właśnie założyłem LPG ;)
-
Ile zapłaciłeś za instalację?Interesuje mnie cena założenia instalacji gazowej z butlą w miejscu koła zapasowego.
-
A o zaworku pamiętali? <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Ile zapłaciłeś za instalację?Interesuje mnie cena założenia instalacji gazowej z butlą w miejscu
koła zapasowego.1400 zł, stymże teraz już tam chcą 1500.
Wszystkie zaworki są na swoim miejscu <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />, dodatkowo nauczył mnie ten mechanik całego funkcjonowania instalacji <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
1400 zł, stymże teraz już tam chcą 1500.
Wszystkie zaworki są na swoim miejscu ,Wszystkie? To ile ich tam masz? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Ile l gazu Ci wchodzi do butli? -
Wszystkie? To ile ich tam masz?
Ile l gazu Ci wchodzi do butli?Wprawdzie nie do mnie, ale też mnie temat ciekawi... zaworki 2, ja mam 34l w kole, ale wchodzi mi 25,5-27,5 niestety. Przy paleniu 6L/100 dystans circa 400-450km bez niespodzianek. Jako, że tankuję tylko na Shell lub BP, w trasie tak po 200km zaczynam już szukać stacji...
-
Wprawdzie nie do mnie, ale też mnie temat ciekawi...
zaworki 2, ja mam 34l w kole, ale wchodzi mi
25,5-27,5 niestety. Przy paleniu 6L/100 dystans
circa 400-450km bez niespodzianek. Jako, że tankuję
tylko na Shell lub BP, w trasie tak po 200km
zaczynam już szukać stacji...Mi wchodzi jeszcze mniej - ok. 25l
-
Mi wchodzi jeszcze mniej - ok. 25l
rozumiem, że do 34. No właśnie ja mam wrażenie, że jakby wchodzi coraz mniej, ale na szczęście nie duzo. Zwykle nie wyjeżdżam do końca - niemiło gdy kończy się LPG gdzieś na skrzyżowaniu, a zassanie Pb trochę jednak trwa. Ale... jak tak liczę 9l to 25% circa.
-
1400 zł, stymże teraz już tam chcą 1500.
Wszystkie zaworki są na swoim miejscu , dodatkowo nauczył mnie ten mechanik całego
funkcjonowania instalacjiHa i potrafia zawolac cale 1890 zł wrrrrrrrrr <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
rozumiem, że do 34. No właśnie ja mam wrażenie, że jakby wchodzi coraz mniej, ale na szczęście
nie duzo. Zwykle nie wyjeżdżam do końca - niemiło gdy kończy się LPG gdzieś na
skrzyżowaniu, a zassanie Pb trochę jednak trwa. Ale... jak tak liczę 9l to 25% circa.Witam
W mój zbiornik 34 l przy pierwszym tankowaniu wpakowano 30 l. Nie wiem czy to dobrze czy nie gdyż niby 80 % mozna. Ale chyba na stacji wiedzą co robią.
Pozdrawiam -
Ile l gazu Ci wchodzi do butli?
30 L - 20% ale cos przy pierwszym tankowaniu za duzo mi weszlo, mechanik zatankowal przed regulacja 5 litrow a potem na stacji wlazlo podobnie jak u przedmowcow - 26 (po przejechaniu 50 km), potem juz zgodnie ze spalaniem 6 litrow (po 120 km, na tej samej stacji)
Byłbym zapomniał, gazownik podał mi dobry sposób na koło zapasowe, we wcześniejszych wątkach nie widziałem go, ludzie odginali kanape tylną, półke itd. Ja, biore koło daje pod nie apteczke (tak aby koło było na skos) i śmig zamykam klape. Pięknie mi się opiera o kanape tylną i klape przednią. Jak otwieram klape nie wypada, nie widać z zewnatrz, że coś mam takiego w bagażniku, ogólnie luz <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
rozumiem, że do 34. No właśnie ja mam wrażenie, że jakby
wchodzi coraz mniej, ale na szczęście nie duzo.
Zwykle nie wyjeżdżam do końca - niemiło gdy kończy
się LPG gdzieś na skrzyżowaniu, a zassanie Pb
trochę jednak trwa. Ale... jak tak liczę 9l to 25%
circa.Nie pamiętam czy mam 33 czy 34 (musiałbym zajrzeć do homologacji butli) ale coś w tych okolicach.
-
Witam
W mój zbiornik 34 l przy pierwszym tankowaniu wpakowano 30 l. Nie wiem czy
to dobrze czy nie gdyż niby 80 % mozna. Ale chyba na stacji wiedzą co
robią.
PozdrawiamPodobno moment odbicia zaworu (czyli zakończenia pobierania gazu do butli) można wyregulować; powinien to jednak wykonać gazownik, żebyśmy sobie sami kuku nie zrobili.
Ja mam zbiornik toroidalny (znaczy się zamiast koła) o poj. 33 l. 80% z tego to 26,4 l - i tyle faktycznie wchodzi (czasem o te 0,5 l więcej lub mniej). Ostatnio byłem współsprawcą zagazowania Matiza - zbiornik 34 l, a wchodzi jak w masło 29-30 l (sprawdzone na kilku stacjach); to więcej niż 80%, ale ponoć jazda z takim przekroczeniem granicy nie jest jescze tragiczna.
Zaś to, że na stacjach mogą oszukiwać na ilości zatankowanego gazu, to inna bajka. Gazownik sam opowiadał, że jeździ jakimś dużym autem ze zbiornikiem - załóżmy - 50 l (nie chcę skłamać, nie pamiętam dokładnie; ale równa jakaś pojemność była). I opowiada, że zdarza mu się, że na stację podjeżdża jeszcze na gazie (a więc nie wszystko zużył), a tam tankują mu... 52-53 l <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />. I on już nic nie mówi, tylko kiwa głową...
Oszustwa na dystrybutorze są możliwe; Sharky kiedyś pisał o tym, że zatankował na markowej stacji grubo ponad 30 l benzyny do niepustego jeszcze baku w Tico... <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
Oszustwa na dystrybutorze są możliwe; Sharky kiedyś pisał o tym, że zatankował na markowej stacji grubo ponad 30 l
benzyny do niepustego jeszcze baku w Tico...Nalałem nawet ponad 31L, a w zbiorniku jeszczo trochę benzyny było <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
-
Mi wchodzi jeszcze mniej - ok. 25l
A co ja mam powiezieć...12-12,5l. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Pozdrawiam
-
Nalałem nawet ponad 31L, a w zbiorniku jeszczo trochę
benzyny byłoI to Shell...no ładnie. Rozumiem...jakas dziadowska stadcja "no name", ale firmowa i nie byle jaka. Dziwne! Ja staram się LPG tankowac na firmowych stacjach...BP, Shell, Slovnaft, Jet, Lotos. A benzynkę to zawsze na Neste24...jest korzystnie, a troszkę (za ok.20zł) trzeba miec w baku...chociaż i tak wyparowywuje. <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
I to Shell...no ładnie. Rozumiem...jakas dziadowska stadcja "no name", ale firmowa i nie byle
jaka. Dziwne! Ja staram się LPG tankowac na firmowych stacjach...BP, Shell, Slovnaft, Jet,
Lotos. A benzynkę to zawsze na Neste24...jest korzystnie, a troszkę (za ok.20zł) trzeba
miec w baku...chociaż i tak wyparowywuje. PozdrawiamPowiem Ci, że u mnie w Bydgoszczy na jednej ze stacji Shella (dokładniej przy ul. Magnuszewskiej) pod koniec 2004 strasznie oszukiwali na ilości tankowanego gazu (z resztą również i jakość pozostawiała trochę do życzenia). Odpowiedni telefon załatwił tą sprawę i po kilku miesiącach wiem, że sytuacja wróciła do normalności. Niestety właścicielami danych stacji są osoby prywatne, a nie koncerny i to właśnie dane osoby pozwalają sobie na mniejsze, lub większe oszustwa. System kontroli w naszym kraju wymaga po pierwsze dofinansowania, a po drugie w systemie prawnym kary za takie oszustwa również powinny zostać znacznie zaostrzone, gdyż w obecnej sytuacji są one po prostu śmieszne.
Pozdrawiam
-
Nalałem nawet ponad 31L, a w zbiorniku jeszczo trochę benzyny było
Weź pod uwagę, że mogłeś zalać odpowietrzniki,a nie sam zbiornik, który w zasadzie powinno się tankować do pierwszego odbicia.
-
Weź pod uwagę, że mogłeś zalać odpowietrzniki,a nie sam zbiornik, który w zasadzie powinno się tankować do
pierwszego odbicia.... a jaką pojemność mają te odpowietrzniki <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
... a jaką pojemność mają te odpowietrzniki
Nie wiem, ale pamiętam jak pierwszy raz lałem do tico Pb. Zalałem, pobulgotało, znów podlałem, pobulgotało i tak lałem i lałem, a potem pobiegłem zapytać czy to normalne (lałem z kanistra), bo kanister się skończył, pod spodem sucho, a tu stoi w garażu i bulga, a pod korek ciągle nie udało się nalać. Sądzę, że 2L w tych różnych przewodach, odpowietrznikach czy co tam w tico wymyślili to jest min. Polecam tankowanie do odbicia, a potem próbę zalania delikatnie z dystrybutora lub kanistra, zdziwisz się ile jeszcze wejdzie.
-
Nie wiem, ale pamiętam jak pierwszy raz lałem do tico Pb. Zalałem, pobulgotało, znów podlałem,
pobulgotało i tak lałem i lałem, a potem pobiegłem zapytać czy to normalne (lałem z
kanistra), bo kanister się skończył, pod spodem sucho, a tu stoi w garażu i bulga, a pod
korek ciągle nie udało się nalać. Sądzę, że 2L w tych różnych przewodach, odpowietrznikach
czy co tam w tico wymyślili to jest min. Polecam tankowanie do odbicia, a potem próbę
zalania delikatnie z dystrybutora lub kanistra, zdziwisz się ile jeszcze wejdzie.Po coś zrobili ograniczenie wlewania paliwa. Z pewnością nie po to aby dolewać z karnistra byle więcej weszło.