Tico na gazie... gaśnie na skręcie w prawo
-
Framar, powtarzam raz jeszcze... Staraj się niczym nie kręcić sam, póki masz gwarancję. Jeśli
gazownik zorientuje się, że Ty własnoręcznie coś kombinujesz, zerwie Ci gwarancję i z
problemami zostaniesz Ty sam i Twoja kieszeń. Jeśli coś z instalką jest nie tak - jedziesz
do gaziarza i nic Cię nie powinno obchodzić; zapłaciłeś za instalację i wóz ma być sprawny.
Od tego masz gwarancję. Po upływie gwarancji będziesz mógł się sam zabawiać w regulacje.
Tak.. masz racje.. ale gazownik powiedział mi na samym początku że jak coś będzie gasnął na wolnych obrotach to kręcić moge tym... czyli co ... myślisz że poprostu chce aby później stwierdzić to co mówisz czyli że strace gwarancje?? <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> Oki już nic nie kręce <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> A tak w temacie ... dowiedziałem się od pewnego mechanika z daewoo aso że parownik powinien być zamontowany prosto a nie pod kątem tak jak ja mam... mówił że to możliwe przez to przygasa na zakrętach... oto fotki jak mam zamontowany parownik.. myślicie że to może odgrywać jakąś role w tym że przygasa na zakrętach..??
-
Tak.. masz racje.. ale gazownik powiedział mi na samym początku że jak coś
będzie gasnął na wolnych obrotach to kręcić moge tym... czyli co ...
myślisz że poprostu chce aby później stwierdzić to co mówisz czyli że
strace gwarancje?? Oki już nic nie kręceNie wiem, co ten Twój gazownik kombinuje; gdy ja już wybieram się do fachowca, to oczekuję od niego fachowego załatwienia sprawy, a nie porad, którą śrubą kręcić w nowej, zamontowanej przez niego instalacji na gwarancji <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />. Wydaje mi się na dobrą sprawę, że Ty, jeśli nie masz stosownych uprawnień, nawet nie powinieneś dotykać niczego, co jest związane z gazem (ale dokładnych przepisów nie znam). Ty, jako użytkownik auta, powinieneś tylko wiedzieć, jak sprawdzić poziom oleju w silniku, płynu hamulcowego i chłodniczego, po czym ocenić stan naładowania akumulatora oraz umieć dolać płyn do zbiornika spryskiwacza; reszta urządzeń pod maską może być dla Ciebie wielką tajemnicą - nie musisz nawet wiedzieć, gdzie jest filtr powietrza.
Powtarzam raz jeszcze - naciskaj na niego, żeby Ci tak ustawił wszystko, abyś nie miał problemów z autem i sam nie musiał się zastanawiać nad niczym - w końcu: za co zapłaciłeś? Za nowe kłopoty / zepsucie auta? Jeśli trzeba, nękaj go wizytami nawet co drugi dzień - masz prawo do tego - aż zlikwiduje Twoje problemy z instalacją.
Jest na forum człowiek (a może był? bo już dawno nie pisał) - Wolos - który (w skrajnym przypadku) doprowadził swojego gazownika do sądu i wygrał sprawę. Jeśli chcesz, poszukaj w archiwum; Wolos sprawę opisywał.A tak w temacie ...
dowiedziałem się od pewnego mechanika z daewoo aso że parownik powinien
być zamontowany prosto a nie pod kątem tak jak ja mam... mówił że to
możliwe przez to przygasa na zakrętach... oto fotki jak mam zamontowany
parownik.. myślicie że to może odgrywać jakąś role w tym że przygasa na
zakrętach..??Tak, podobno powinien być zamontowany równolegle do osi pojazdu. Dziś sprawdziłem - ja mam tak samo, jak u Ciebie (a nawet chyba jeszcze pod większym kątem <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />), ale u mnie chodzi wszystko dobrze. Tak więc - IMO nie to jest przyczyną.
Pozdrawiam
-
Hej <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> byłem dzisiaj gazownik robił kika godzin, doszedł do wniosku że reduktor trza wymienić. Pojechał po nowy, wymienił i dalej to samo <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> ręce mi opadają... on twierdzi że to nie wina jego tylko gaźnika <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> ufff... co mi radzicie zrobić?? podobno inny gazwonik(ul.lindego) potrafi to zrobić ale ten tuman gdzie u niego byłem nie <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
-
Hej byłem dzisiaj gazownik robił kika godzin, doszedł do wniosku że reduktor trza wymienić.
Pojechał po nowy, wymienił i dalej to samo ręce mi opadają... on twierdzi że to nie
wina jego tylko gaźnika ufff... co mi radzicie zrobić?? podobno inny gazwonik(ul.lindego)
potrafi to zrobić ale ten tuman gdzie u niego byłem nieSpr.óbuj przełączyć po lewej stronie koło reduktora jest zmiana pozycji <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" /> ZIMA LATO spróbuj przełączyć na położenie zima zablokuje to dopływ powietrza właśnie przy skkęcie w prawo zobacz jak zamyka się właśnie tam taka klapka ja mam właśnie w takiej pozycji i nie mam tego problemu <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />. Powodzenia <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
Spr.óbuj przełączyć po lewej stronie koło reduktora jest
zmiana pozycji ZIMA LATO spróbuj przełączyć na
położenie zima zablokuje to dopływ powietrza
właśnie przy skkęcie w prawo zobacz jak zamyka się
właśnie tam taka klapka ja mam właśnie w takiej
pozycji i nie mam tego problemu . PowodzeniaGdybyś przeczytał cały wątek i zobaczył foto komory silnika, to Byś wiedział, że On już nie ma tej "puszki" z przełącznikiem zima/lato <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Hej byłem dzisiaj gazownik robił kika godzin,
doszedł do wniosku że reduktor trza wymienić.
Pojechał po nowy, wymienił i dalej to samo
ręce mi opadają... on twierdzi że to nie wina jego
tylko gaźnika ufff... co mi radzicie zrobić??
podobno inny gazwonik(ul.lindego) potrafi to zrobić
ale ten tuman gdzie u niego byłem nieMoże "nie trzyma", to znaczy przepuszcza elektrozawór paliwa <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> Wtedy przy skręcie mogło by dochodzić do "zalewania" silnika poprzez dostawanie się benzyny z gaźnika (przechył powoduje przemieszczenie się paliwa i "wylewanie" dyszą gł.) <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Sam już nie wiem co doradzić <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />
Może poprostu zaproponuj Jemu, że podjedziesz do innego "gazownika" a On pokryje koszty regulacji, jeśli sam nie jest w stanie sobie z tym poradzić <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
Może "nie trzyma", to znaczy przepuszcza elektrozawór paliwa Wtedy przy skręcie mogło by
dochodzić do "zalewania" silnika poprzez dostawanie się benzyny z gaźnika (przechył
powoduje przemieszczenie się paliwa i "wylewanie" dyszą gł.)
Sam już nie wiem co doradzić
Może poprostu zaproponuj Jemu, że podjedziesz do innego "gazownika" a On pokryje koszty
regulacji, jeśli sam nie jest w stanie sobie z tym poradzić
Chyba tak musze zrobić...ale zaraz zaraz... kiedyś pisaliście że są dwa pokrętła do regulacji arownika a nawet niektórzy mają trzy.. a jak mi gazownik regulował to tylko jednym <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />do czego służy ten taki regulator na wężu ?? co idzie do miksera?? czy to jest zaworek od powietrza?? -
do czego służy ten taki
regulator na wężu ?? co idzie do miksera?? czy to
jest zaworek od powietrza??W/g mojej wiedzy jest to regulacja "składu mieszanki" czyli ilości gazu dostarczanego do parownika/rozpylacza (jak zwał tak zwał <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />) Ale nie powinno mieć to wpływu na gaśnięcie auta na zakręcie <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
W/g mojej wiedzy jest to regulacja "składu mieszanki" czyli ilości gazu dostarczanego do
parownika/rozpylacza (jak zwał tak zwał ) Ale nie powinno mieć to wpływu na gaśnięcie auta
na zakręciewow... (pewne leo mnie zaraz zjedzie że sam kręce w nowej instalce <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />) pokręciłem tym pokrętłem o którye pytałem i co... <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> nie gaśnie na ostrych skrętach <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> tylko że obroty troszke maleją ale nie gaśnie <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" />
-
wow... (pewne leo mnie zaraz zjedzie że sam kręce w
nowej instalce ) pokręciłem tym pokrętłem o którye
pytałem i co... nie gaśnie na ostrych skrętach
tylko że obroty troszke maleją ale nie gaśniePo łapach <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" />
-
Gdybyś przeczytał cały wątek i zobaczył foto komory silnika, to Byś wiedział, że On już nie ma
tej "puszki" z przełącznikiem zima/latoNo to niech wali z tym do gazownika <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> któty montował mu instalke i niech go gwałci żeby to zrobił tak jak to jest w książce pisane a nie odwalał maniany przecież to ni kosztuje 20 zł. <img src="/images/graemlins/klotnia.gif" alt="" />
-
wow... (pewne leo mnie zaraz zjedzie że sam kręce w nowej instalce )
Ja? Absolutnie Cię nie "zjadę"! <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Gdzieżbym tam śmiał... <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> Ja tylko starałem się Tobie doradzić, daleki jestem od "zjechania"... <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> W końcu i tak zrobisz, co będziesz chciał. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Twoje auto, Twoja rzecz. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
pokręciłem tym pokrętłem o którye pytałem i co... nie gaśnie na
ostrych skrętach tylko że obroty troszke maleją ale nie gaśnieŚwietnie.
Jest tylko jedno "ale"... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Jeśli zanadto zubożyłeś skład mieszanki, uczyniłeś właśnie pierwszy krok do szybszego zniszczenia Twojego silnika. <img src="/images/graemlins/diabel.gif" alt="" /> Z tego, co się orientuję, zbyt uboga mieszanka przy LPG (czyli ustawienie "oszczędnościowe" <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />) powoduje wzrost temperatury spalania, co dla silnika (a zwłaszcza zaworów) nie jest zdrowe.
Oczywiście nie wykluczam tej ewentualności, że zwiększyłeś dopływ gazu do gaźnika - zaowocuje to zwiększeniem ilości spalanego gazu.
IMO najlepiej sprawdzić skład mieszanki na analizatorze (może już u innego gaziarza?). -
wow... (pewne leo mnie zaraz zjedzie że sam kręce w nowej instalce ) pokręciłem tym pokrętłem o
którye pytałem i co... nie gaśnie na ostrych skrętach tylko że obroty troszke maleją ale
nie gaśnieale za to wiecej pali
parownika niemontuje sie pod katem
a ten pseudo gazownik to ma wogule analizator spalin
regulowanie instalacji na zasadzie pokrece tym pokretlem zobaczymy co sie stanie to <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> taki sobie pomysl
a i jeszcze cos co sie stalo z przelacznikiem zima lato ???
-
a i jeszcze cos co sie stalo z przelacznikiem zima lato ???
znikł <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> nie no ... mam go w garażu i sobie leży <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> -
znikł nie no ... mam go w garażu i sobie leży
A PO KIEGO GO ZDEMONTOWALES ??
-
A PO KIEGO GO ZDEMONTOWALES ??
gazownik mi go zdemontował bo by nie weszedł... heh.. ale inni na forum też tak mają i nic nie gaśnie... i nie krzycz na mnie <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
gazownik mi go zdemontował bo by nie weszedł... heh.. ale inni na forum też tak mają i nic nie
gaśnie... i nie krzycz na mniesory za caps lok
nieobraz sie ale z tym gazownikiem jest cos nietak
najpierw niemoze wyregulowac instalacji i jeszcze usowa czesc silnika bo mu sie parownik niemiesci
co za ludzie
-
sory za caps lok
nieobraz sie ale z tym gazownikiem jest cos nietak
najpierw niemoze wyregulowac instalacji i jeszcze usowa czesc silnika bo mu sie parownik
niemiesci
co za ludzieMnie tez gazownik usunal ta rurke z dolotu powietrza (ta srebrna taka) bo sie reduktor nie miesci;) i jeszcze jakas czesc przed silnikiem wymienil na inna i ta czesc mi oddal.
-
Siemka monster fani <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> dziś byłem na lindego ... wyreglował w miare możliwości powiedział że mikser założyli mi z za dużą średnicą bo mówi że skręcił na maksa powietrze i dalej ma za dużo <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> no ale nic... w piątek jade do gazownika żeby wymienił mikser na mniejszy ale teraz już i tak jest lepiej bo niegaśnie... (tylko obroty maleją)... <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" /> a i coś mnie pikło... czy wy też tak macie że po instalacji LPG dudnił wam filtr powietrza i kalmerki od niego o maske?? bo u mnie tak jest.. troszke zmniejszyłem to poprzez wykręcenie kołków gómowych no ale nie jest to dobry pomysł <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
-
Siemka monster fani dziś byłem na lindego ...
wyreglował w miare możliwości powiedział że mikser
założyli mi z za dużą średnicą bo mówi że skręcił
na maksa powietrze i dalej ma za dużo no ale
nic... w piątek jade do gazownika żeby wymienił
mikser na mniejszy ale teraz już i tak jest lepiej
bo niegaśnie... (tylko obroty maleją)...
Tak więc problem prawie rozwiazany <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />a i coś
mnie pikło... czy wy też tak macie że po instalacji
LPG dudnił wam filtr powietrza i kalmerki od niego
o maske?? bo u mnie tak jest.. troszke zmniejszyłem
to poprzez wykręcenie kołków gómowych no ale nie
jest to dobry pomysł
Pomysł do piatku wytrzyma <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
A jak zmieni mikser na miejszy, to pewnie bedzie i niższy, więc sprawa się sama rozwiąrze <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />