Oszukali mnie.....Okropne
-
Założyłem wczoraj instalacje LPG w Warszawie na Ul. Św Winjcentego 66....zanim jednak wybrałem warsztat dzwoniłem
tam i byłem osobiście i pytałem czy montują zaworek zwrotny czy rozwiercaja korek od wlewu
paliwa...powiedzieli..."nic nie rozwiercamy wszystko co robimy robumy pod maska". uwierzylem im...poniewaz
wczoraj montaz sie przeciagnal chcialem wrocic jak najszybciej do domu...a dzis otworzylem wlew paliwa i
okazalo sie ze mam dziure w korku wlewu...a mowili mi ze nie robia dziury...
co teraz zrobic?? kłocić się z nimi jak pojade na regulacje po 1000 km??
czy przez ten otwór wyparowywuje benzyna??
jakie są jeszcze jego minusy?? czy moze sie ulewac benyzna..teraz specjalnie nie smierdzi...i zastanawiam sie czy
jak bedzie padal deszcz lub jak bede był samochód to czy nie naleci tam woda??
czy dam radę sam założyc zaworek zwrotny?? i jak dokładnie to zrobić
Pozdrawiam i dzięki za odpowiedźJedz z reklamacja od razu - pytales sie co robia, a zrobili inaczej.
Zaworek zalozyc to chwila i proscizna, lecz powinni to zrobic od razu.
Jak dokladnie to zrobic: TU -
Moge pojechac dopiero w srode bo wyjezdzam jutro do Leby na 3 dni...a jak nie bedą mieli tego zaworka?? a ten odnosnik do montazu zaworka cos nie dziala
-
Moge pojechac dopiero w srode bo wyjezdzam jutro do Leby na 3 dni...a jak nie bedą mieli tego zaworka?? a ten
odnosnik do montazu zaworka cos nie dzialaOdnosnik jest do opcji szukaj, bo o zaworku bylo mnostwo razy. A jak nie beda mieli to niech sobie kupia. Ja sobie kupilem, to i oni moze sobie z tym poradza.
-
Moge pojechac dopiero w srode bo wyjezdzam jutro do Leby
na 3 dni...a jak nie bedą mieli tego zaworka?? a
ten odnosnik do montazu zaworka cos nie dzialaLepiej, żebyś zrobił reklamację przed wyjazdem do Łeby.
Potem, będziesz musiał tłumaczyć, że zauważyłeś dziurę w korku paliwa w czasie tankowania na trasie. Często sie zdarza, że oczywiste reklamacje wad jakościowych są uwalane z przyczyn formalnych, jako nie zgłoszone NIEZWŁOCZNIE po ujawnieniu. W większości gwarancji (sprawdź w swojej) jest postanowienie, że konsument ma obowiązek dołożenia wszelkich starań w celu ograniczenia szkód wywołanych wadą. W takich przypadkach trzeba naprawdę mieć dużo czasu i samozaparcia, żeby wywojować swoje ze sprzedawcą / wykonawcą. Więc jeśli jesteś cierpliwy i konsekwentny...
...miłych wakacji w Łebie. Jak będziesz przejeżdżał przez 3miasto, to Cię obtrąbię. -
Założyłem wczoraj instalacje LPG w Warszawie na
------------------------- ciach --------------------------------
Pozdrawiam i dzięki za odpowiedźA ja przed instalacją powiedziałem gazownikowi, że życzę sobie zaworek i nie życzę sobie dziury w korku. Facet odpowiedział, że nie stosował dotąd zaworków i powiedział, że zrobi tak, żeby było dobrze. Zostawiając auto u niego powtórzyłem raz jeszcze, że nie chcę dziury.
Po odbiorze auta co zobaczyłem pod klapką? Czarny korek z jeszcze czarniejszą dziurą... <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Więc zapowiedziałem, że zaworek zakupię sobie sam, skoro on takowego nie widział na oczy, przyjadę do niego, aby mi własnoręcznie zamontował (chodziło mi o to, aby nie dać powodu do utraty gwarancji, że niby sam coś majstrowałem) i chcę z powrotem cały korek (zastanawiałem się, czy czasem nie przyjdzie gościowi do głowy zaklejać czymś dziurki... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />).
Zaworek kupiłem i po tygodniu byłem z powrotem w warsztacie, mówiąc facetowi, że nieraz śmierdzi z okolic wlewu paliwa (blefowałem, ale w dobrej wierze, aby potwierdzić słuszność zlosnikiowych dywagacji w temacie zaworka <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />). Gazownik zaworek wmontował i... był przygotowany - wkręcił mi nówkę koreczek, zakupiony za jego własne pieniądze.
Dodam przy tym, że mój kolega, który trochę wcześniej też u tego samego gościa zakładał instalkę, jeździ z dziurawym korkiem. I nic złego się u niego nie dzieje. Ja tam jednak wolę mieć cały korek i sprawnie działające fabryczne instalacje przy silniku (Sharky mnie przekonał <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />).Ergo: reklamuj natychmiast.
PS. Jeśli chodzi o tego mojego gaziarza, była to (na szczęście) jego jedyna wpadka. Robię u niego przeglądy instalki i wszystko jest <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />.
-
A ja sobie tez nie zyczylem (choc facet sie zdziwil), sam sobie wczesniej zalozylem zaworek i jak bylem na przegladzie LPG po 1000km to juz mnie facet pamietal i sie pytal jak to dziala ten zaworek, czy nie ma problemow, itp.
-
eeeyyy
<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />ze tak sie zapytam po co dziurawia kortek od wlewu paliwa? mialem 2 auta na LPG i w zadym nie mialem dziury w korku <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
-
eeeyyy
ze tak sie zapytam po co dziurawia kortek od wlewu paliwa? mialem 2 auta na LPG i w zadym nie mialem dziury w korku.... bo w Tico układ paliwowy jest szczelny i dochodzi do tego, że przy jeździe na LPG zasysane jest paliwo z przewodu powrotnego z gaźnika. W tym przypadku silnik zasilany jest za jednym zamachem z LPG i PB.
-
eeeyyy
ze tak sie zapytam po co dziurawia kortek od wlewu paliwa? mialem 2 auta na LPG i w zadym nie mialem dziury w korkuZeby zlikwidowac nadcisnienie panujace w ukl paliwowym, ktore potrafi akurat w tico spowodowac cofanie sie paliwa do gaznika przewodem powrotnym. Bardziej eleganckim sposobem rozwiazania problemu jest montaz zaworka zwrotnego na tym przewodzie.
-
.... bo w Tico układ paliwowy jest szczelny i dochodzi
do tego, że przy jeździe na LPG zasysane jest
paliwo z przewodu powrotnego z gaźnika. W tym
przypadku silnik zasilany jest za jednym zamachem z
LPG i PB....co powoduje zalewanie i dławienie silnika...
-
Zeby zlikwidowac nadcisnienie panujace w ukl paliwowym,
ktore potrafi akurat w tico spowodowac cofanie sie
paliwa do gaznika przewodem powrotnym. Bardziej
eleganckim sposobem rozwiazania problemu jest
montaz zaworka zwrotnego na tym przewodzie.Ale czy przez takie podciśnienie nie uszkodzi się pompka paliwa??
-
Ale czy przez takie podciśnienie nie uszkodzi się pompka paliwa??
Nie, pompka uszkodzi sie sama bez znaczenia czy jest zaworek, czy otworek. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Nie, pompka uszkodzi sie sama bez znaczenia czy jest
zaworek, czy otworek.Potwierdzam w całej rozciagłości tematu.
Nie ma znaczenia czy jest zaworek, czy go nie ma. <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Co ciekawsze, nie ma również znaczenia czy jest instalka LPG czy nie <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> -
Nie, pompka uszkodzi sie sama bez znaczenia czy jest
zaworek, czy otworek.Aha <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />