Zgon turbawki (definitywny)
-
Święte słowa, święte słowa.
-
Policja znalazła chociaż sprawce? Masz szanse na jakieś odszkodowanie?
-
Ja pie*****
Współczuję....
-
Brak słów
Że też nawet nie zadbali, żeby dłużej mieć "zabawę" tylko tak zniszczyli.
Bez sensu i bez rozumu.
A sprawcy znalezieni?Wielkie współczucie z mojej strony.
-
Sprawcy nie znalezieni, samochód znaleziono rozszabrowany i porzucony w okolicach Piastowa.
-
a gdzie cie te auto ukradli? z pod domu czy jakaś nie pewna dzielnica była gdzie zostawiłeś auto?
-
aż strach pomyślec co z nim robili i jakie baty dostawał... Wszystko sie wysrało az szkoda
Jak ukradli Ci to auto? Wywalili zamek? czy zostawiles otwarty czy cos w tym stylu?
-
Współczuję. Tym bardziej że kolega z moich okolic...
-
a gdzie cie te auto
ukradli? z pod domu czy jakaś nie pewna dzielnica była gdzie zostawiłeś auto?Pojechałem na koncert pod stadion Znicza w Pruszkowie i stamtąd go ukradli. Dostali się wybijając boczną szybę od strony kierowcy (tą akurat miałem nietkniętą z poprzedniego rozbitka). Skradziono też radioodtwarzacz DVD Canva AX-8002, tylną półkę z głośnikami 6x9" Magnat, wzmacniacz Magnat ROCK 4000 oraz subwoofer z głośnikiem 10" PHANTOM, do tego wyłamane klamki od środka.
-
Pojechałem na
koncert pod stadion Znicza w Pruszkowie i stamtąd go ukradli. Dostali się wybijając
boczną szybę od strony kierowcy (tą akurat miałem nietkniętą z poprzedniego
rozbitka). Skradziono też radioodtwarzacz DVD Canva AX-8002, tylną półkę z
głośnikami 6x9" Magnat, wzmacniacz Magnat ROCK 4000 oraz subwoofer z głośnikiem 10"
PHANTOM, do tego wyłamane klamki od środka.Hołota pourywała klamki - nie wiedzieli, że takie kruche
Sądziłem, że Swiftów nie kradną, ale Twój był z bajerami więc ich to skusiło
-
monitoruj allegro albo inne portale aukcyjne.
widać że to jakaś banda debili więc pewnie będą chcieli upłynnić sprzęt. -
Dokładnie to samo miałem pisać.
Ba, nawet szukałem
Ale nic nie ma -
Wspolczuje...
Co do silnika, to mozesz wlozyc ten z gti - wytrzyma ponad 0,5bar jezeli dobrze zlozony i przede wszystkiem dobrze wystrojony. Dodatkowo na seryjnych tlokach bedzie mocniejszy przy tymsamym doladowaniu, wiec spokojnie proponuje ustawic okolice 0,5-0,7 jezeli mozesz to wystroic bezpiecznie. -
Dzięki za odpowiedź, tak czy tak muszę albo dorobić króciec w misce olejowej do powrotu oleju z turbiny albo przełożyć miskę z tamtego. Powoli zacząłem rozbierać silnik z turbawki, w czwartek będę miał klucz to zdejmę głowicę i będzie wiadomo na czym stoję. Jak odkręciłem kolektor wydechowy i zakręciłem wałem to wylewała się woda - mam cichą nadzieję, że tylko szlag trafił uszczelkę pod głowicą. Fajek ze świec nie dało się zdjąć, musiałem wykręcać razem nakrętkami. Świece fioletowe od przegrzania, na razie nie wykręcam aby nie wyszły z gwintem. Mam jeszcze pytanie: czy da się wyjąć sam silnik (górą) bez wyciągania skrzyni i półosi?
-
Mam jeszcze pytanie: czy da się wyjąć sam silnik (górą) bez wyciągania skrzyni i półosi?
Da się. Najłatwiej najpierw zrzucić głowicę, a potem wyjąć dół. Ale w całości też się da (choć o wiele trudniej jest). -
Jak swiece sa fioletowe itp to prawdopodobnie i tak masz krzywy blok i bez rownania go bedzie ci wywalalo uszczelki mimo wyrownania glowicy. Ale najpierw obadaj co dokladnie jest z obecnym silnikiem.
Dzięki za
odpowiedź, tak czy tak muszę albo dorobić króciec w misce olejowej do powrotu oleju
z turbiny albo przełożyć miskę z tamtego. Powoli zacząłem rozbierać silnik z
turbawki, w czwartek będę miał klucz to zdejmę głowicę i będzie wiadomo na czym
stoję. Jak odkręciłem kolektor wydechowy i zakręciłem wałem to wylewała się woda -
mam cichą nadzieję, że tylko szlag trafił uszczelkę pod głowicą. Fajek ze świec nie
dało się zdjąć, musiałem wykręcać razem nakrętkami. Świece fioletowe od przegrzania,
na razie nie wykręcam aby nie wyszły z gwintem. Mam jeszcze pytanie: czy da się
wyjąć sam silnik (górą) bez wyciągania skrzyni i półosi? -
Kolego, pisałem PW że jakbyś nie miał sił to z chęcią przygarnę turbo kita a jak narazie, kibicuję Ci aby udało się ogarnąć turbawkę nawet i seryjnym GTi.
-
Kurcze, masakra co z nim zrobili!
Takim nogi z d... powyrywać to za mało.
Wytrwałości w naprawianiu auta!!
-
Kolego, pisałem PW
że jakbyś nie miał sił to z chęcią przygarnę turbo kitaUwaga sępy się zlatują...
-
Dzięki za
odpowiedź, tak czy tak muszę albo dorobić króciec w misce olejowej do powrotu oleju
z turbiny albo przełożyć miskę z tamtego. Powoli zacząłem rozbierać silnik z
turbawki, w czwartek będę miał klucz to zdejmę głowicę i będzie wiadomo na czym
stoję. Jak odkręciłem kolektor wydechowy i zakręciłem wałem to wylewała się woda -
mam cichą nadzieję, że tylko szlag trafił uszczelkę pod głowicą. Fajek ze świec nie
dało się zdjąć, musiałem wykręcać razem nakrętkami. Świece fioletowe od przegrzania,
na razie nie wykręcam aby nie wyszły z gwintem. Mam jeszcze pytanie: czy da się
wyjąć sam silnik (górą) bez wyciągania skrzyni i półosi?jak by czasem się okazało , że turbina padła ,co jest bardzo prawdopodobne przy zgonie silnika, to możesz na mnie liczyć w kwestii jej naprawy lub załatwieniu drugiej