[GTI turbo] bolączki po zakupie
-
mam nadzieje ze swifcik odpali najważniejsze ze głowica szczelna. jaka dałeś uszczelke?
-
Kupiłem komplet uszczelek firmy Elwis Royal w InterCarsie. Uszczelka jest standardowa, jednak wykonanie o wiele lepsze jak w tej co była (więcej metalowych pierścieni, nie tylko na cylindrach). Moje domniemania są takie, że ktoś po prostu składał silnik dwa razy na tych samych uszczelkach sądząc po wszechobecnym silikonie i hermeticu (kolektor wydechowy na hermetic, dolot i głowica na silikon) oraz bez planowania głowicy. Każda śruba głowicy odkręcała się z innym momentem, niektóre bez użycia większej siły (30-40Nm !!!). Uszczelkę prędzej czy później musiało tak czy tak przepierdzieć. Tym czasem kończę i biorę się za robotę, póki nie pada. Wieczorem zdam relację.
-
Uszczelki do kolektorow nie taka latwa sprawa dostac do GTi i powiedzmy ze tutaj az taki drut to nie jest, ale jak to ktos zlozyl na silikon glowice???????
-
Kupiłem zestaw uszczelek, były w zestawie wszystkie uszczelki, nawet uszczelniacze zaworów. Co do poskładania na silikon to dokładnie wszystko było upaprane - jak domniemam dwa razy składane na tych samych uszczelkach. Póki co autko jeździ od trzech dni, problem jest z kolektorem wydechowym - okazał się krzywy i póki co przepierduje. Nie obędzie się bez planowania, jednak za bardzo nie wiem, jak toto odkręcić i jaką uszczelkę dać między kolektor a turbinę (podobno ma być stalowa, u mnie jest jakiś paździerz z bliżej nieokreślonego materiału).
-
Uszczelke kup do tej sprezarki w ASO producenta samochodu z ktorego ja wykrecono
Mam nadzieje, ze blok tez rownales?
-
Bloku nie ruszyłem, nie miałem możliwości technicznych wymontowania. Turbina to jakaś "KKK" hybrydowa, nie mam żadnych informacji o typie a tym bardziej, z jakiego samochodu została przeszczepiona i o ile została - być może kupowana w jakiejś firmie z akcesoriami tuningowymi.
-
Nie obędzie
się bez planowania, jednak za bardzo nie wiem, jak toto odkręcić i jaką uszczelkę
dać między kolektor a turbinę (podobno ma być stalowa, u mnie jest jakiś paździerz z
bliżej nieokreślonego materiału).odezwij się na priv lub gg w sprawie tej uszczelki, dobiorę ci ją bez problemu;)
-
Turbina to jakaś "KKK" hybrydowa,
nie mam żadnych informacji o typie a tym bardziej, z jakiego samochodu została
przeszczepiona i o ile została - być może kupowana w jakiejś firmie z akcesoriami
tuningowymi.na obudowie od strony "zimnej" powinna być tabliczka znamionowa z nr turbospreżarki;)
-
Ehh... powiedz "hybryda" - i wszystkie malolaty maja kisiel w majtkach
-
Ehh... powiedz
"hybryda" - i wszystkie malolaty maja kisiel w majtkachColin - a Ty mi napisz na gg lub pw wiesz co
-
Eeee... co?
Mam tlena do obslugi gg a on ma ostatnio zajebisty ficzer w postaci czyszczenia okienka wiadomosci w losowo wybranych interwalach -
No i pech, znowu to samo. Wyrównawczy suchy, w chłodnicy widać bańki powietrza, kolega obstawia pękniętą głowicę i to, że przepierdziało na tym samym cylindrze. Człowiek od planowania nie sprawdził szczelności...
-
czemu nie sprawdzil. nie kazales czy niezrobil tego mimo zlecenia?
qrde masz taki problem ze niema bara trzeba sprawdzic szczelnosc. -
bardzo mozliwe ze masz krzywy blok, pisałem Ci juz wczesniej ze aby dobrze to zrobic musisz miec splanowany albo nowy blok... inaczej spora szansa ze bedzie przedmuch.
-
Tam, gdzie oddawałem głowicę do planowania człowiek nie miał możliwości sprawdzenia szczelności, chyba że tylko zaworów. Blok jest prosty. Następna ciekawostka - przejechałem ok 50 km - z chłodnicy i z wyrównawczego nic nie ubyło, już sam nie wiem co się dzieje. Olej na bagnecie czysty, korek wlewu też. Normalnie mi ręce opadają. A może seryjna uszczelka nie wytrzymuje i trzeba szukać czegoś innego? A co do planowania bloku to chyba trzeba wszystko wybebeszyć, a to ponad moje siły, jestem elektronikiem a nie mechanikiem samochodowym
-
Po pierwsze glowice ciezko peknac, choc jak cuda na doladowaniu byly to sie wielu rzeczy mozna spodziewac (cos o tym wiem :))
PO drugie blok jest zawsze krzywy i powinno sie go rownac.
Po trzecie jak jestes elektronikiem to masz 2 wyjscia:
a) Nie dotykac i oddac komus, kto ma pojecie (wiem ze nie jest latwo)
b) Dotykac, zepsuc 5 razy i za 6tym wyjdzie - opcja ma sens jak planujesz dluuuuzasza przygode z tym autem. -
Hmmm, w oleju nie masz płynu chłodniczego, a w płynie chłodniczym nie masz oleju, prawda ? Jeśli tak, to jest to dobry znak, bo najprawdopodobniej wywala Ci płyn chłodniczy przez korek wlewu, w którym zużyła się sprężyna . Wymień korek, to jest koszt kilkunastu złotych, a powinno pomóc . Jeśli nie pomoże to podjedź do specjalistycznego warsztatu, w którym to wleją Ci do płynu środek jarzący się pod światłem UV, zobaczą pod lampą i będziesz wiedział, którędy znika .
Mam nadzieję, że mogłem pomóc .
Pozdrawiam . -
Czy korek jest prawidłowo dobrany?
Druga sprawa - uważam, że nie ma co się sugerować wyrównawczym. W moim samochodzie, zawsze jak doleję płynu do MAX, w krótkim czasie szybko znika, do zera. Przejechałem już z pustym wystarczająco dużo kilometrów, a płyn nadal jest pod korkiem chłodnicy w obu stanach (zimny/ciepły). Korek fabryczny (0.9). Proponuję zrobić to samo - zostawić w spokoju wyrównawczy i regularnie kontrolować chłodnicę.
-
No nie do końca, bo gdzieś ten płyn ubywa, a do póki się nie potwierdzi gdzie to spać spokojnie bym nie mógł, tym bardziej w turbawce...
-
Cytat:
Wymień korek, to jest koszt kilkunastu złotych, a powinno pomóc spoko.
Korek podmieniłem z drugiego GTi, bez zmian. Póki co jeżdżę, dzisiaj założyłem nowe świece, kopułkę, palec i kable. W czasie ulewy zdechł i nie chciał za nic zapalić, pomogło popryskanie wszystkiego WD-40, ale i tak pół godziny spóźniłem się do roboty.