[GTi MK3] Suzuki Swift 1.3 GTi 93" by Wesyl
-
dlatego pytam;] a Jak z
wywaleniem kata?:sprzedac na allegro, bedzie kasa na spawanie
-
ja zrobiłem caly na 55mm i jest poprawa w całym zakresie obrotów. kat wyciety, siedzi strumienica, zawsze sporo wycisz a i wyglad kata ma.
-
jak wspominalem do wakacji mialo byc wyspawane lewe przednie mocowanie wahacza(fragment), ostatnio przy okolo 100km/h zaczelo jakby delikatnie auto nosic, pod domem szybki test i wyszlo, mocowanie do wakacji juz nie wytrzyma.
Tak wygladalo na poczatku, po "dlubaniu" mlotkiem wyszlo takie cos:
Caly progil boczny zostal wyspawany na nowo, wstawione kilka latek bo pod farba w niektorych miejscach sie okazalo ze rdza zaczyna wojowac.
Zostala wzmocniona podluznica na podlodze oraz wstawiony nowy kawalek podlogi z 26cm, odrazu mocowanie stabilizatora zostalo tez dobrze przyspawane do tego elementu.
A na koniec na wszystko 2 warstwy mini oraz jedna boll'a
Efekt koncowy dobry, auto smiga prosto, nie zauwazylem jeszcze zeby sciagalo je oraz zeby krzywo zrywal laczki. Jesli bedzie cos niepokojącego to sie bedzie podejmowalo odpowiednie dzialania. Jesli chodzi o powod tych napraw mozna stwierdzic ze znowu ktos sp... sprawe. Ktos kto wczesniej juz cos tam robil wstawil blaszki 1mm i spawal punktowo(co 5cm), blaszki zostaly zerwane. Wyjątkiem byly te 2 laty u góry. W efekcie spawy puscily, ale dobrze bo teraz wiem ze mocowanie wytrzyma praktycznie wszystko. all jest wyspawane z blachy 3mm oraz spawy są ciagle nie punkciaki.
Więc juz 3 mocowania zostaly wyspawane -
hardcore a jak wygląda prawe mocowanie, bo z doświadczenia wiem że mocniej koroduje niż lewe swoją drogą, jak bym mial w takim stanie bude, to bym raczej szukal nowszej
-
Prawe bylo wyspawane juz po ziemie (i masz racje tam bylo owiele gorzej, szczegolnie ze juz kilka razy bylo robione przez kogos), w temacie bylo opisane, buda to buda, nie da sie zrobic to sie kupi co innego(albo bude albo auto), tutaj nieliczac spalonych 2ch szlifierek koszt naprawy wyniosl mnie 30zl.
Przy mojej jezdzie zawias nie ma lekko:D, przechodzi naprawde wiele testow wytrzymalosciowych:D
Prawde mowiac z budy teraz zostalo mi wspawanie progow wewnwtrznych oraz moze zrobienie ostatniego mocowania wahacza (bo jego stanu nie sprawdzalem ale zadnych zlych oznak nie ma), reszte miejsc co do dzis sprawdzalem to jest OK. Po wymianie uszczelek tylnich bocznych szyb w budzie nawet nie zbiera się woda. -
ja do tego podchodze inaczej, w progi wlac wystarczy olej(oczywiscie gdy jest tam sucho), 1 zakonserwuje troche od wewnatrz 2 napewno obczai sie wszystkie ujscia. Mocowania wahaczy tez zostają zalane olejem, a z nich ujscie zostawilem, Więc spoko nie mysle o konserwacji tylko od strony zewnetrznej. all jest juz obmyslone;]
-
-
....zeby nie bylo ze swift tylko stoi i gnije...
Autko dostalo przepustnice z nyski toche inne łączenie dolotu. Odrazu zmienił się dzwiek z dolotu jest wręcz piękny, niestety problemy byly z listwą wtryskową mk1 moze kiedys to ogarne. Została pomalowana proszkowo pokrywa zaworów(pierwsze malowanie bylo na czerwono lecz byl problem z proszkiem i sie "zwazyl") przyczym poszla nowa uszczelka pod pokrywe:
Jak widac na foto nie ma obudowy przeplywki... auto wlasnie czeka na przeplywke 48,5cm
Wydech czeka na wymiane jak narazie brak czasu:
(postojówki, wydech na przelot i linki od recznego) Niestety linki od recznego nie pasują i mam problem z dostaniem prawidlowych linek.
Aktualnie auto stoi pod chata i czeka na wolny czas aby wyspawac wydech oraz wstawic progi wewnetrzne z czym zwlekalem od samego kupna auta. -
Super się to prezentuje pod maską
-
Biala pokrywa z czerwonymi napisami + czarna oslona rozrzadu + czarne auto + czerwona rozporka = zajeb... efekt. Pieknie to wyglada!
Przeplywke skad wziales?
-
Autko dostalo
przepustnice z nyski toche inne łączenie dolotu. Odrazu zmienił się dzwiek z dolotu
jest wręcz piękny, niestety problemy byly z listwą wtryskową mk1 moze kiedys to
ogarne.No fajno się prezentuję
Rozwiercałeś kolektor pod przepustkę z nysy ?Została pomalowana proszkowo pokrywa zaworów(pierwsze malowanie bylo na
czerwono lecz byl problem z proszkiem i sie "zwazyl") przyczym poszla nowa
uszczelka pod pokrywe:No całość wygląda kozacko
Dawałeś dodatkowo sylikon wraz z uszczelką pod klawierke ?nie ma obudowy przeplywki... auto wlasnie czeka na przeplywke 48,5cm
Nowa przepływka bedzie też od swifta tylko, że rozwiercona czy jak ?
Wydech czeka na
wymiane jak narazie brak czasu:Jakiej średnicy wewnętrznej będzie wydeszek ?
-
Biala pokrywa z
czerwonymi napisami + czarna oslona rozrzadu + czarne auto + czerwona rozporka =
zajeb... efekt. Pieknie to wyglada!
Przeplywke skad
wziales?Dzieki mnie sie tez podoba ten efekt, choc niektorzy mwoia ze jak pokrywa byla czerwona to lepiej wygladalo ale tak bardziej wali po oczach.
O przeplywke zagadalem do fetorman'a, mialem swoja roztoczyc ale ze wzgledu na prace i brak czasu nie mam zabardzo mozliwosci ugadac sie z tokarką
-
No fajno się
prezentujędzieki
Rozwiercałeś
kolektor pod przepustkę z nysy ?pilnik, frez i duzo roboty ale czego sie nie robi dla autka;]
No całość wygląda
kozacko
Dawałeś dodatkowo
sylikon wraz z uszczelką pod klawierke ?nie, pod pokrywe zawrow dalem tylko nowa uszczelke, nic nie puszcza, stara uszczelka byla niczym z plastiku, taka sztywna juz.
Nowa przepływka
bedzie też od swifta tylko, że rozwiercona czy jak ?dokladnie tak;], aktualnie jak na foto widac w rurze 70mm wstawiony jest przeplywomierz(bo bez przeplywki nie mial sily wyjsc z wolnych obrotow) teraz efekt jest taki ze nie ma wolnych obrotow(gasnie) wiec podtwierdza to ze zbyt duza przeplywka tez nie moze byc.
Jakiej średnicy
wewnętrznej będzie wydeszek ?zewnetrzne jest 50mm, scianka 1,5mm wiec 47mm, jest to stal aluminiowana, nie widzialem sensu robic wydechu z nierdzewki. minimum 5lat wytrzyma a jak zacznie sie pozniej sypac to bedzie mozna zmienic.
-
Kurde świetnie się prezentuje pod maską twój swifcik.
Gratulacje za włożoną pracę wyszło super -
....zeby nie bylo
ze swift tylko stoi i gnije...No fajnie Tylko dobrze odizoluj stożek od reszty komory i zrób jakiś nawiew chłodnego powietrza
-
jak go zobaczy facet na stacji diagnostycznej, to chyba oszaleje. Nastolatek, a wyglada jakby wcale nie tak dawno z lini zszedł
-
Wiec, auto od prawie miesiaca stoi bez wnetrza... bo mialem robic progi wewnetrzne(od zakupu auta brakowalo ich) a czlowiek czasu nie moze znalesc. Ostatnio czas sie znalazl i wzielem sie do roboty (progow nie kupowalem wolalem zrobic z grubszej blachy. Jak zobaczylem czego sie trzymaly pasy to sie przerazilem, odrazu zostaly wyspawane mocniejsze trzymania a nie do blaszki seryjnej (chyba 0.7mm)
Wczesniej zostaly wyspawane 3 mocowania wahaczy, teraz przyszla kolej na ostatnie(prawe tylnie),All zostalo juz wyspawane na nowo, a w najblizszym czasie zawita na tyle rozpureczka.
Do tego doszly nowe tarcze hamulcowe na przodzie spedmax'y nacinane oraz klocuszki Kshiyama, tarcze dostaly troche koloru. Klocki jeszcze nieulozone nawet uklad nieodpowietrzony.
Jutro autko wjezdza do garazu, w planie mam wyspawanie calego wydechu z rury 50mm ktora z tlumikami z miesiac czeka na autko, odpowietrzenie hamulcow oraz wymiana linek hamulcowych (stare juz dawno leza w koszu wiec zostaje zalozyc nowe). No i w poniedzialek powinny przyjść nowe wahacze (yomato)
-
Całkiem fajnie te tarcze i zaciski wyszły
-
po prysnieciu jak jeszcze nie sa brudne zaciski wygladaa jakby to byly wielkie landrynki:D, a w rzeczywistosci mam nadzieje ze sie beda dobrze sprawowaly tarcze i klocki, bo jak tak patrze to male one, jak nie dadza rady to chyba bedzie trzeba cos przeszczepic kiedys...