Kapiąca woda w środku
-
Użytkownik archiwalnynapisał 18 maj 2010, 17:42 ostatnio edytowany przez wiater_tomasz 11 paź 2016, 22:02
Witam!
Mam podobne objawy jak kolega. Dziś po intensywnych opadach deszczu włączyłem dmuchawe (zimne powietrze z zewnątrz na szyby) i zobaczyłem, że dywanik jest mokry... Kapie z miejsc zaznaczonych na miejscu (nie wiem, być może kapie z czegoś innego na te miejsca). Wycisnalem tą gąbke i moim zdaniem to płyn chłodniczy nie jest, bo mam zielony (sprawdzałem w chłodnicy i jest pod sam korek, więc wydaje mi się, że go nie ubyło) i nie ma słodkawego posmaku, a ten jest przeźroczysto grafitowy pewnie od brudu i śmiedzi rybami troszku więc łudze się, że to deszczówka. Jakieś pomysły oprócz tych zatkanych kanalików?
-
Użytkownik archiwalnynapisał 19 maj 2010, 07:49 ostatnio edytowany przez wiater_tomasz 11 paź 2016, 22:02
Dziś rano wylałem około litra wody z miedniczki;/ nie mam pojęcia co sie stało, dziura sie raczej nie zrobiła, bo przedwczoraj sie jeszcze nic nie lało...
-
Użytkownik archiwalnynapisał 19 maj 2010, 09:05 ostatnio edytowany przez smiti 11 paź 2016, 22:02
Ja też mam pełno wody pod nogami kierowcy, u pasażera suchutko. Jednak zauważyłem jedną malutką dziurę na ( chyba spawie ) w rogu pod drzwiami. ku@@a jedna mała dziurka a tyle wody naleciało ;/
-
Użytkownik archiwalnynapisał 31 maj 2010, 13:37 ostatnio edytowany przez wiater_tomasz 11 paź 2016, 22:02
U mnie przyczyną lania wody były zatkane kanaliki pod wycieraczkami...
Zalana wykładzina mi troche smierdzi wilgocią, pasuje ją wyprać. Dużo jest roboty przy wyjęciu wykładziny? Musze sciagnąc te listewki na progach, wyjąc fotele i co jeszcze?
-
Użytkownik archiwalnynapisał 31 maj 2010, 14:45 ostatnio edytowany przez Qcharz 11 paź 2016, 22:02
całą obudowę tunelu z ręcznym (dźwignia zostaje)
-
Użytkownik archiwalnynapisał 31 maj 2010, 18:44 ostatnio edytowany przez Yendrek 11 paź 2016, 22:02
musisz wyjąć fotele, odkręcić pasy bezpieczeństwa, zdemontować obudowę ręcznego i drążka zmiany biegów
-
Użytkownik archiwalnynapisał 1 cze 2010, 07:55 ostatnio edytowany przez Jelon 11 paź 2016, 22:02
U mnie przyczyną
lania wody były zatkane kanaliki pod wycieraczkami...
Zalana wykładzina
mi troche smierdzi wilgocią, pasuje ją wyprać. Dużo jest roboty przy wyjęciu
wykładziny? Musze sciagnąc te listewki na progach, wyjąc fotele i co jeszcze?Tak jak koledzy pisali wiesz już co masz do wyciągnięcia. Tylnej kanapy nie musisz wykręcać całej - wystarczy "wyszarpać" poddupek, który blokowany jest po obydwóch stronach czymś a'la sztywny zawias - wykładzina wchodzi tylko trochę pod kanapę, a może nawet uda Ci się ja wyciągnąć bez podnoszenia "poddupka"
Jeżeli chodzi o pranie to wykładzina składa się z 3 warstw.
1. Coś na styl filcu, grubość około 8mm - którego raczej nie wypierzesz - jak już to wymiana
2. Przekładka PCV
3. Wykładzina właściwa - do przeprania ręcznego bo jest sklejona z pozycją 2Jak chcesz to mogę wrzucić fotki wykładziny bo mam wyciągniętą i leży mi na balkonie jak na razie nie będzie montowana dopóki podłogi jakoś nie zrobię.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 1 cze 2010, 16:13 ostatnio edytowany przez wiater_tomasz 11 paź 2016, 22:02
no jakbyś mogł to wrzuć:) powiedz mi ile Ci czasu zajęło wyciąganie tego wszystkiego i jeszcze jak się sciaga konsole:)
-
Użytkownik archiwalnynapisał 2 cze 2010, 06:27 ostatnio edytowany przez Jelon 11 paź 2016, 22:02
no jakbyś mogł to
wrzuć:) powiedz mi ile Ci czasu zajęło wyciąganie tego wszystkiego i jeszcze jak się
sciaga konsole:)dzisaj po pracy wkleję fotki a wyciągnięcie zajęło jakieś półtora godziny plus założenie z powrotem wszystkiego bez wykładziny tyle samo. Miałem problem bo mi się prowadnice foteli przesuwały przy montowaniu.
Konsolę ściągasz odkręcając śrubki i wyciągasz plastiki.
Tam gdzie masz drążek zmiany biegów:
1. odkręsz gałkę
2. odkręcasz 6 śrubek - 3 z jednej i 3 z drugiej strony
3. ściągasz plastik
Plastik z ręcznego ma bodajże 2 śrubki (1+1) -
Użytkownik archiwalnynapisał 2 cze 2010, 13:37 ostatnio edytowany przez Jelon 11 paź 2016, 22:02
-
Użytkownik archiwalnynapisał 5 cze 2010, 14:05 ostatnio edytowany przez wiater_tomasz 11 paź 2016, 22:02
Wyciągnąłem tą wykładzine dzisiaj, filc caly mokry... Ten z przodu pewnie trzeba bedzie wywalić bo jest rudy. Oczywiście obraz pod wykładziną mnie zaskoczył, ale nie mile... Z prawej strony jakiś palant załatał próg jakąś gumą bez blachy;/ Już w życiu nie kupie swifta. Auto z 98r 70 tys przebiegu, a takie gnicie, że ja p***dole.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 5 cze 2010, 14:08 ostatnio edytowany przez Hellsin 11 paź 2016, 22:02
Z prawej
strony jakiś palant załatał próg jakąś gumą bez blachy;/ Już w życiu nie kupie
swifta. Auto z 98r 70 tys przebiegu, a takie gnicie, że ja p***dole.to nie kupuj, nikt nie karze
Bardziej miej pretensje do siebie, że przy kupnie na to nie patrzyłeś ... -
Użytkownik archiwalnynapisał 5 cze 2010, 21:54 ostatnio edytowany przez wiater_tomasz 11 paź 2016, 22:02
patzylem tylko w tym problem ze na kanale nie bylo nic widac, a chodzic ze sruboketem i wszedzie wbijac to nie czas
-
napisał 6 cze 2010, 05:40 ostatnio edytowany przez adamo81 11 paź 2016, 22:02
Wyciągnąłem tą
wykładzine dzisiaj, filc caly mokry... Ten z przodu pewnie trzeba bedzie wywalić bo
jest rudy. Oczywiście obraz pod wykładziną mnie zaskoczył, ale nie mile... Z prawej
strony jakiś palant załatał próg jakąś gumą bez blachy;/ Już w życiu nie kupie
swifta. Auto z 98r 70 tys przebiegu, a takie gnicie, że ja p***dole.Dawaj foty tego cuda
-
Użytkownik archiwalnynapisał 31 sie 2010, 20:05 ostatnio edytowany przez wiater_tomasz 11 paź 2016, 22:02
Miał ktoś u siebie do czynienia z kapiącą wodą na tylnia półke? Tak mi to wygląda jakby przez zawias klapy tylniej (ten przymocowany do budy), ale nie jestem pewien...
-
Użytkownik archiwalnynapisał 31 sie 2010, 20:11 ostatnio edytowany przez Dajmos 11 paź 2016, 22:02
Miał ktoś u siebie
do czynienia z kapiącą wodą na tylnia półke? Tak mi to wygląda jakby przez zawias
klapy tylniej (ten przymocowany do budy), ale nie jestem pewien...Mi czasem coś pokapie na boki półki jak jest jakaś mega ulewa(przez ostatnie 2 dni sucho )ale raczej wydaje mi się,że to gdzieś leci przez boczne uszczelki tych szybek
-
Użytkownik archiwalnynapisał 31 sie 2010, 20:24 ostatnio edytowany przez wiater_tomasz 11 paź 2016, 22:02
hehe identyczna sytuacja mi wlasnie tez w samym rogu półki raz na jakiś czas po mocniejszym deszczu, ale przed chwila zauwazylem że właśnie na wysokości tych zawiasów jest podsufitka taka ciemniejsza i wyglądana mokrawą troszku...
-
Użytkownik archiwalnynapisał 31 sie 2010, 20:35 ostatnio edytowany przez Hellsin 11 paź 2016, 22:02
Miał ktoś u siebie
do czynienia z kapiącą wodą na tylnia półke? Tak mi to wygląda jakby przez zawias
klapy tylniej (ten przymocowany do budy), ale nie jestem pewien...mi czasem coś poleci, ale to tylko dlatego, że woda która zbiera się na klapie, spływa po teleskopie ( szczególnie lubi tak robić jak samochód jest nawoskowany )
-
Użytkownik archiwalnynapisał 31 sie 2010, 22:40 ostatnio edytowany przez jurbassteck 11 paź 2016, 22:02
Ja mam sedana i jedyne miejsce w którym się zbiera woda to tylne światła, tzn te na klapie (przeciwmgielne i cofania) gdzieś poszła uszczelka. Próbowałem dziś zdjąć te lampy, ale cholerstwo nie chciało zejść, mimo odkręcenia wszystkich śrub i wciśnięcia zatrzasków, ale poradziłem sobie wiercąc malutkie otworki w podstawie lamp i wody nie ma
Może nie fachowo, ale działa
A najgorsze, że nie mam kiedy zakonserwować podwozia, bo ciągle leje... -
Użytkownik archiwalnynapisał 31 sie 2010, 22:54 ostatnio edytowany przez Hellsin 11 paź 2016, 22:02
A najgorsze, że nie
mam kiedy zakonserwować podwozia, bo ciągle leje...nie tylko Ty masz ten problem
Ja zdążyłem zrobić tylko "nocnik"