Dziwny problem z odpalaniem gdy zimny
-
To znowu ja.
Teraz gdy ranek chłodny próbowałem go odpalić, oczywiście bez sukcesu, próba mrugania i mruga 12 <img src="/images/graemlins/mad.gif" alt="" />
Po przejrzeniu kilku złączek, po kilku próbach nieudanego odpalenia ponownie spróbowałem mrugania i wymrugało 3 razy 14 i 3 razy 23, i tak w kółko, 3 po 14 i 3 23. Może ktoś napisać czy dobrze zrobiłem ten test? -
To znowu ja.
Teraz gdy ranek chłodny próbowałem go odpalić, oczywiście bez sukcesu, próba mrugania i mruga 12
Po przejrzeniu kilku złączek, po kilku próbach nieudanego odpalenia ponownie spróbowałem
mrugania i wymrugało 3 razy 14 i 3 razy 23, i tak w kółko, 3 po 14 i 3 23. Może ktoś
napisać czy dobrze zrobiłem ten test?Po odłączeniu akumulatora komp wykasował błędy, więc to logiczne, że niczego nie wykazał. Sprawdź czy nie zaśniedziały złączki na obu czujnikach ewntualnie weź miernik i zobacz czy nie są przerwane kable <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Po odłączeniu akumulatora komp wykasował błędy, więc to logiczne, że niczego nie wykazał.
Sprawdź czy nie zaśniedziały złączki na obu czujnikach ewntualnie weź miernik i zobacz czy
nie są przerwane kableDzięki za odpowiedź.
Co do sprawdzania kabli to nie sądzę że to jest przyczyna ponieważ auto odpali w okolicy godziny 10-11 rano gdy już będzie cieplej. Gdyby problem leżał w zaśniedziałych stykach czy kablach to nie było by takiej regularności.Ps. czy kody na Tym linku zgadzają się z moim rocznikiem z roku 98? Bo na tym linku pisze są to kody do roczników 89-95?
-
Na tej stronie pod filtrem powietrza są dwa czujniki
natomiast u mnie wygląda to trochę inaczej, czy może ktoś opisać miejsca które zaznaczyłem na zdjęciu?
i czy komputer to to coś widoczne za skrzynką bezpieczników?
Przepraszam za tyle postów jeden pod drugim ale staram się znaleźć problem ale najpierw muszę wiedzieć co i jak <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
Na tej stronie pod filtrem powietrza są dwa czujniki
natomiast u mnie wygląda to trochę inaczej, czy może ktoś opisać miejsca które zaznaczyłem na
zdjęciu?
i czy komputer to to coś widoczne za skrzynką bezpieczników?
Przepraszam za tyle postów jeden pod drugim ale staram się znaleźć problem ale najpierw muszę
wiedzieć co i jakPrzede wszystkim szukałbym w nr 1, później nr 2. U mnie było tak, że kabel z czujnika 1 był przełamany i nawet nie dało się tego dobrze zauważyć. Nie grzebałeś ostatnio przy filtrze??
Co do godziny. Rano jest zimniej i może być tak, że komputer nie widząc temperatury z czujnika podaje wyższą, przez co daje skład mieszanki przystosowany do wyższej (logika wskazuje, że tak jest)
-
zmien kopulke - styki moga byc juz tak wyrzarte ze bedzie za duza przerwa miedzy stykami a palcem i bedzie bardzo ciezko odpalic samochod
jak to nie pomoże to zmien kable WN
jak to nie pomoże to sprubuj inny komplet swiecod tego bym zaczal
pozdro
-
Witam.
Kopułka z palcem zmieniona, świece wymienione. Nie dało to zupełnie nic.
Iskra jest, paliwo jest. Wczesnym rankiem czy późnym, chłodnym wieczorem jak dzisiaj, auto nie odpaliło. Parę dni temu psikałem kable i wszystkie styki sprayem na wilgoć, nie pomogło nic.
Nie mam już pomysłów. Wiem że jutro około godziny 9-10 i późniejszej auto odpali bez problemu "na strzała", wcześniej gdy chłodno nie ma o tym mowy.
Nie wiem już co robić <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> -
Witam.
Kopułka z palcem zmieniona, świece wymienione. Nie dało to zupełnie nic.
Iskra jest, paliwo jest. Wczesnym rankiem czy późnym, chłodnym wieczorem jak dzisiaj, auto nie
odpaliło. Parę dni temu psikałem kable i wszystkie styki sprayem na wilgoć, nie pomogło
nic.
Nie mam już pomysłów. Wiem że jutro około godziny 9-10 i późniejszej auto odpali bez problemu
"na strzała", wcześniej gdy chłodno nie ma o tym mowy.
Nie wiem już co robićno a zrobileś coś z tymi czujnikami temperatury?????? proponuje sprawdzic je miernikiem czy są sprawne, bo na 100% to wina któregoś z nich <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
no a zrobileś coś z tymi czujnikami temperatury?????? proponuje sprawdzic je miernikiem czy są
sprawne, bo na 100% to wina któregoś z nichZakupiłem czujnik temperatury cieczy jednak nie mogę go zmienić ponieważ dostałem taki i sprzedawca mówi że na pewno taki jest do mojego, przeszukałem cały silnik i za cholerę nie mogłem go znaleźć. Na zdjęciu wygląda na duży w rzeczywistości śruba jest chyba na klucz 10tkę.
Jak ktoś może to niech wskaże w którym miejscu jest ten czujnik i czy w ogóle taki czujnik istnieje. -
To jest jednoprzewodowy czujnik, który podłącza się do wskaźnika temperatury na desce rozdzielczej. Niedaleko niego jest dwuprzewodowy (ale nie ten podłączony do wentylatora!), to ten należy sprawdzić i ewentualnie wymienić.
-
To jest jednoprzewodowy czujnik, który podłącza się do wskaźnika temperatury na desce
rozdzielczej. Niedaleko niego jest dwuprzewodowy (ale nie ten podłączony do wentylatora!),
to ten należy sprawdzić i ewentualnie wymienić.Niestety nie wiem gdzie mam ich szukać, możesz zaznaczyć na zdjęciu o których mówisz i którego w końcu mam szukać?
Zakupiłem ten jednokabelkowy jednak nie wiem gdzie on idzie, teraz jeszcze wspominasz o innym. W ogóle się nie łapie:( -
Oj, przepraszam, dopiero teraz zauważyłem że to litrówka, a w niej może być inaczej niż w 1.3. Ktoś się zna na litrówkach?
-
Witam wszystkich ponownie.
Od ostatnich postów minęło trochę czasu, przyczyny nie znalazłem ale pewnego razu zacząłem grzebać pod filtrem powietrza, z lewej części odkręciłem taką część, nie wiem jak to się fachowo nazywa więc sory za opis, ten element był przykręcony dwoma śrubkami, po jego przeczyszczeniu przykręceniu silnik zaczął wariować z obrotami, gdy dałem gazu, obroty spadały a później same szły na 2000, zmieniło się to gdy ten element poprawiłem i ustawiłem w dobrym położeniu. Po tym wszystkim swift zaczął odpalać bez problemów do dzisiaj wieczór co mnie zaskoczyło ponieważ kilka godzin wcześniej jeździł a innymi dniami odpalał nawet nie jeżdżony przez 24 godziny.Wiem że mam iskrę, paliwo pompa podaje, wiem że jak użyję dopalacza (środek w sprayu np. do starych diesli) prosto do filtra powietrza auto na nim kręci po czym daję gazu i suzi odżywa już normalnie. Czy waszym zdaniem to może być problem z wtryskiem? Jego sterowaniem? Co robić?
-
zapewne ruszyłeś element nr 10
czyli czujnik położenia przepustnicy i wcale nie można się dziwić, że obroty zaczęły wariowaćsprawdź inne czujniki, ale nie mam pojęcia co to może być
-
Witam
Minęło kupę czasu i dzisiaj z rana problem powrócił. Kręci bardzo dobrze i zero reakcji na gaz. Paliwo jest pompowane, iskra pewnie też jest.
Po południu jak postoi na słońcu będzie wszystko dobrze.
Jak myślicie co może być przyczyną?
Może coś z immobilizerem nie tak? Bo silnik brzmi tak jakby miał odcięty wtrysk paliwa.
Jeśli tak to co ma zimno do immobilizera?CO robić?
-
nie wiem jak Ty masz. mi przedwczoraj nie chciał odpalić z rana. myslalem ze wszystko OK, a jednak nie. u mnie problem wyglądał tak: kręci, nie odpala. pierwsze co pomyslalem zeby zrobić to sciągnąłem klemy z akumulatora, przeczyściłem delikatnie papierem i klemy i mocowania. Po tym autko odrazu odpalać zaczęło.
styk w klemach był widocznie niewystarczający. i gdy rozrusznik kręcił to brakowało prądu na np świece lub pompę paliwa. nie zagłębiałem się co w tym momencie nie działało.
moze u ciebie to takze pomoze
-
I co loko, coś się ruszyło w temacie nie odpalania?
-
I co loko, coś się
ruszyło w temacie nie odpalania?Pewnie jak już dostał możliwe rozwiązanie, to już o tym nie napisze...
Za rok wróci jak znowu coś się sknoci w aucie