[SS 1.3 8v] Silnik chodzi a nie jedzie ;(
-
Co rozumiesz przez majtanie? Podnosi się i opada czy działa normalnie?
tak delikatnie drgając sie podnosi ale to chyba o moje zegary chodzi bo czasami przy jeździe tez mi sie tak działo takze powiedzmy ze normalnie podnosi sie tak jakbym jechał ale .............nie jade ;/ a to objaw czegoś konkretnego ?
-
tak delikatnie drgając sie podnosi ale to chyba o moje zegary chodzi bo czasami przy jeździe tez
mi sie tak działo takze powiedzmy ze normalnie podnosi sie tak jakbym jechał ale
.............nie jade ;/ a to objaw czegoś konkretnego ?Może silnik i skrzynia działa ale samo przeniesienie napędu na koła nie działa... <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Może silnik i skrzynia działa ale samo przeniesienie napędu na koła nie działa...
No to akurat wiem <img src="/images/graemlins/lizulizu.gif" alt="" /> wydaje mi sie ze to przeguby, a przynajmniej coś z ośkami bo tam jeszcze nie grzebałem a ostatnio utwierdzam sie w przekonaniu ze mój poprzednik był zamiast rajdowca debilem i zarżnął świstaka a ja teraz wszystko wymieniam ;/
-
tak delikatnie drgając sie podnosi ale to chyba o moje zegary chodzi bo czasami przy jeździe tez
mi sie tak działo takze powiedzmy ze normalnie podnosi sie tak jakbym jechał ale
.............nie jade ;/ a to objaw czegoś konkretnego ?U mnie tak się objawiły pęknięte na trzy części satelity w mech. różnicowym, z tym że ja powiedzmy... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> próbowałem driftować. <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> Też nie miałem żadnych stuków, trzasków itp. Jednak kiedy sprawdziłem półosie (miałem nadzieję że sę wysunęła), zmontowałem wszystko na nowo okazało się że dalej nie bangla. <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> A wtedy skrzynia w dół, na pół i wymiana mechanizmu. <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
P.S. Gdybyś potrzebował coś ze skrzyni to mam dwie w garażu. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
nio cos tam majta ta wskazówka doszło do 20km/h i
pusciłem zeby nie zepsućNo to usterka siedzi gdzieś za układem różnicowym. Obstawiam przegub wewnętrzny któremu się wyskoczyło ze skrzyni. Bez podnośnika trudno będzie coś z tym zrobić.
Mógł też się ukręcić któryś przegub, ale w tym przypadku towarzyszyłyby jakieś dodatkowe atrakcje dźwiękowe, jak już ktoś stwierdził.A z tym zabezpieczeniem to jak to sprawdzić / naprawić
??Najlepiej na podnośnik do góry i dokładnie obejrzeć i pomacać. A naprawa zależna od tego, co się stwierdzi. Może wystarczy wbić przegub na swoje miejsce, o ile nie narobiły się jakieś większe szkody.
-
No to usterka siedzi gdzieś za układem różnicowym.
Z całym szacunkiem ale nie masz racji. <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Locus ma fotę jak na liczniku mam 200km/h, a mechanizm (j.w. napisałem) rozsypany <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
Hmm wcale bym sie nie zdziwił jakby poprzedni właściciel też próbował driftować, bo jest pare, a raczej było oznak ze do takowego "sportu" ten samochód uzywał, a z tym dyferencjałem to wysokie koszta naprawy są ?? bo z półośkami i przegubami to juz mniej wiecej wiem z allegro i wogóle...i tez jedno dlaczego Ci sie posypało od driftu ?? za wysokie obroty czy jak ?? bo ja tez driftowałem ale tylnonapędowymi BMW czy głupim polonezem i jakoś dalej żyją <img src="/images/graemlins/lizulizu.gif" alt="" /> to tak offtop
-
[color:"blue"] Rozglądaj się za skrzynią do 1.3 <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />. Będę miał taką więc można się dogadać <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
wysokie koszta naprawy są ??
Ja miałem części w garażu ze skrzyni z 8V więc kosztowało mnie to tylko troszkę roboty. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
i wogóle...i tez jedno dlaczego Ci sie posypało od driftu ?? za wysokie obroty czy jak ??
Posypało się od bardzo, bardzo, bardzo ostrej jazdy <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> Z szybkimi zmianami biegów z jeden na wsteczny, znowu na jeden, dwa i wsteczny.... <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> Tak to mniej więcj wyglądało. <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
bo ja tez driftowałem ale tylnonapędowymi BMW czy głupim polonezem i jakoś dalej żyją to
tak offtopBo przednipędem to się nie da driftować <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> .
Zobacz dokładnie co się stało, jeśli okaże się że to mechanizm, to pszukaj skrzyni z litrówki. Naprawdę warto przełożyć. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> No chyba że chciałbyś naprawiać starą skrzynię, to mam jeszcze jeden mechanizm różnicowy.
-
Bo przednipędem to się nie da driftować .
da sie <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
poszukaj se na jutubie jak japonce driftuja FWD <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
[color:"red"] mokry mode
pierwsza i mam nadzieje ostatnia <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" />
mokry mode off
[/color] -
Pierwsze co mi przychodzi do głowy to mogła się lewa półośka wpiąć z zaczpu...Też tak miałem kilka razy <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Pierwsze co mi przychodzi do głowy to mogła się lewa półośka wpiąć z zaczpu...Też tak miałem
kilka razyNo ok w takim razie jak to sprawdzić ew. naprawić, czy zrobie to sam co jest potrzebne ??
-
No ok w takim razie jak to sprawdzić ew. naprawić, czy zrobie to sam co jest potrzebne ??
Kolega Michał zrobił taki fajny opis , ja tylko dodam że zamiast odkręcać amortyzator, można wyciągnąć sworzeń wahacza, wtedy masz jedną śrubę mniej. <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
No ok w takim razie jak to sprawdzić ew. naprawić, czy zrobie to sam co jest potrzebne ??
U mnie było to widoczne gołym okiem. Popatrz po półosiach od końca do końca, złap za półoś, poruszaj nią góra dół, jeśli lata na boki to znaczy ze się wypięła. Wtedy wceluj ją z powrotem w otwór i mocno wciśnij. Jeśli będzie się to powtarzać to trzeba sprawdzić pierścień zabezpieczający czy nie jest wyrobiony, Jeśli jest OK, to może być mnóstwo innych przyczyn. U mnie powodem był fatalny stan blacharki. Skorodowane mocowania silnika spowodowały że się opuścił. Ale na szczęście dało się to naprawić...
-
Ok zrobiłem jak sie okazało wypięła sie lewa ośka <img src="/images/graemlins/lizulizu.gif" alt="" /> ale to jednak nie jest mój problem jak wreszcie zajrzałem pod auto to sie okazało ze tylne mocowanie wachacza trzyma sie na jednej śrubie, otwór z drugiej ma uszkodzony gwint ;/ dlatego domniemam strzeliła zbieżność, samochód jeździ ale koła jadą w swoją strone ;/ hmm jednak nie obejdzie sie bez mechanika ;/ dzieki za wszytskie rady pozdro