Navigation

    zlosniki.pl
    • Register
    • Login
    • Search
    • Categories
    • Recent
    • Tags
    • Popular
    • Users
    • Groups
    • Search

    [1.3 8V] Gorące tarcze

    Kącik techniczny - Swift do 2003 r.
    15
    26
    89
    Loading More Posts
    • Oldest to Newest
    • Newest to Oldest
    • Most Votes
    Reply
    • Reply as topic
    Log in to reply
    This topic has been deleted. Only users with topic management privileges can see it.
    • R
      ROBERTOALI Użytkownik archiwalny last edited by ROBERTOALI

      Szukałem podobnego tematu jednak nie znalazłem .Zaczęło się od niedzieli dziwnym zapachem,zlokalizowałem że to tarcze hamulcowe .Były tak gorące że dotykając przez sekundę było ała .
      Ilu mechaników tyle też przyczyn .Pewien mechanik przeczyścił mi tłoczki skasował 50 złociszy i powiedzał jest ok. Zrobiłem 4 km jak były gorące tak są .Po powrocie do mechanika stwierdził że to normalne i tarcze się nagrzewają nieraz do czerwoności .Proszę o radę czy mogą być tak gorące ,jaka
      przyczyna ewentualne koszty naprawy .Jak u Was ztemperaturą na tarczach ? <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />

      1 Reply Last reply Reply Quote 0
      • H
        Hellsin Użytkownik archiwalny last edited by Hellsin

        Szukałem podobnego tematu jednak nie znalazłem .Zaczęło
        się od niedzieli dziwnym zapachem,zlokalizowałem że
        to tarcze hamulcowe .Były tak gorące że dotykając
        przez sekundę było ała .
        Ilu mechaników tyle też przyczyn .Pewien mechanik
        przeczyścił mi tłoczki skasował 50 złociszy i
        powiedzał jest ok. Zrobiłem 4 km jak były gorące
        tak są .Po powrocie do mechanika stwierdził że to
        normalne i tarcze się nagrzewają nieraz do
        czerwoności .Proszę o radę czy mogą być tak gorące
        ,jaka
        przyczyna ewentualne koszty naprawy .Jak u Was
        ztemperaturą na tarczach ?

        wymien plyn hamulcowy na lepszy .
        Co prawda nie znam sie na tym , ale mozliwe ze to jest przyczyna .

        1 Reply Last reply Reply Quote 0
        • K
          Klakier_ Użytkownik archiwalny last edited by Klakier_

          im wiecej hamujesz tym sie bardziej nagrzewaja wiec to normalne. ale do czerwonosci to bez przesady.

          1 Reply Last reply Reply Quote 0
          • S
            sholek Użytkownik archiwalny last edited by sholek

            [color:"blue"] Ja w przysłym tygodniu robie od podstaw układ hamulcowy - polusiowi.
            Nowe przewody w miedzi nowe wężyki elastyczne doprowadzające płyn do zacisków.
            U ciebie szukałbym problemu właśnie w tych przewodach elastycznych jeżeli masz wyczyszczone tłoczki.

            1 Reply Last reply Reply Quote 0
            • R
              ROBERTOALI Użytkownik archiwalny last edited by ROBERTOALI

              Ja w przysłym tygodniu robie od podstaw układ hamulcowy - polusiowi.
              Nowe przewody w miedzi nowe wężyki elastyczne doprowadzające płyn do zacisków.
              U ciebie szukałbym problemu właśnie w tych przewodach elastycznych jeżeli masz wyczyszczone
              tłoczki.

              Wężyki i coś jesze musiał bym sprawdzić ? jak to sprawdzić ?

              1 Reply Last reply Reply Quote 0
              • K
                kermitos Użytkownik archiwalny last edited by kermitos

                A nagrzewaja Ci sie bez hamowania? Mi na odcinku ponizej kilometra nagrzaly sie tak oslony tarczy ze sie poparzylem. Jest to normalny objaw przy hamowaniu. Co innego jak bys jechal i nie hamujac by sie nagrzaly, wtedy znaczyloby to ze zbyt mocno przylegaja klocki do tarczy, a to juz rozwiazania ktore Ci zaproponowano powyzej.

                1 Reply Last reply Reply Quote 0
                • R
                  ROBERTOALI Użytkownik archiwalny last edited by ROBERTOALI

                  A nagrzewaja Ci sie bez hamowania? Mi na odcinku ponizej kilometra nagrzaly sie tak oslony
                  tarczy ze sie poparzylem. Jest to normalny objaw przy hamowaniu. Co innego jak bys jechal i
                  nie hamujac by sie nagrzaly, wtedy znaczyloby to ze zbyt mocno przylegaja klocki do tarczy,
                  a to juz rozwiazania ktore Ci zaproponowano powyzej.

                  Tak naprawdę to się troszkę wystraszylem i nigdzie od niedzieli dalej nie byłem .
                  A wiadomo nie sposób w mieście nie używać hamulców .

                  1 Reply Last reply Reply Quote 0
                  • T
                    tomekdominik Użytkownik archiwalny last edited by tomekdominik

                    Tak naprawdę to się troszkę wystraszylem i nigdzie od niedzieli dalej nie byłem .
                    A wiadomo nie sposób w mieście nie używać hamulców .

                    Proponuję hamować biegami, a hamulca używać pomocniczo.

                    Tarcze nie powinny nagrzewać się do czerwoności <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" />
                    Klocki muszą Ci obcierać o tarcze cały czas za mocno. Obejrzyj cały układ dokładnie. Od pompy do tarcz. Zrób jeszcze parę jazd próbnych w różnych warunkach drogowych, co pozwoli Ci łatwiej znaleźć przyczynę samemu.
                    Sprawdź stan płynu przed jazdą, kiedy jest zimny i po jeździe, kiedy jest nagrzany. Dotknij zbiorniczka płynu hamulcowego i sprawdź temperaturę płynu.

                    1 Reply Last reply Reply Quote 0
                    • R
                      ROBERTOALI Użytkownik archiwalny last edited by ROBERTOALI

                      Proponuję hamować biegami, a hamulca używać pomocniczo.
                      Tarcze nie powinny nagrzewać się do czerwoności

                      Jak Tobie się nagrzewają ? Czy można tarczę dotknąć i rękę przytrzymać ?
                      Pytam tak dociekliwie bo nie mam do czego się odnieśc
                      <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />

                      1 Reply Last reply Reply Quote 0
                      • R
                        Ralph Użytkownik archiwalny last edited by Ralph

                        A nie czujesz hamowania? Kiedyś zatarły mi się klocki i nie suwały się płynnie w prowadnicach i wyraźnie było wyczuwalne, że podczas toczenia samochód zwalniał, zwłaszcza tuż przed zatrzymaniem się.
                        A test można zrobić prosty - przejechać kilometr i użyć biegów i pod koniec ręcznego (tylko delikatnie!) do zatrzymania się. Jeżeli tarcze będą parzyły, to coś nie tak.

                        1 Reply Last reply Reply Quote 0
                        • R
                          ROBERTOALI Użytkownik archiwalny last edited by ROBERTOALI

                          A nie czujesz hamowania? Kiedyś zatarły mi się klocki i nie suwały się płynnie w prowadnicach i
                          wyraźnie było wyczuwalne, że podczas toczenia samochód zwalniał, zwłaszcza tuż przed
                          zatrzymaniem się.
                          A test można zrobić prosty - przejechać kilometr i użyć biegów i pod koniec ręcznego (tylko
                          delikatnie!) do zatrzymania się. Jeżeli tarcze będą parzyły, to coś nie tak.

                          Dzięki jutro będę testował .Tylko nadal nie wiem jak mocno potrafią być gorące u was .
                          <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />

                          1 Reply Last reply Reply Quote 0
                          • T
                            tomekdominik Użytkownik archiwalny last edited by tomekdominik

                            Jak Tobie się nagrzewają ? Czy można tarczę dotknąć i rękę przytrzymać ?
                            Pytam tak dociekliwie bo nie mam do czego się odnieśc

                            Oczywiście, że można się poparzyć o tarcze w rozgrzanych hamulcach. To jest normalne.
                            Jedź do jakiejś w miarę dobrej stacji diagnostycznej. Za sprawdzenie hamulców zapłacisz 100 razy mniej niż u mechanika z warsztatem w szopie, używającego narzędzi z zestawu "Młody Mechanik" dla dzieci <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

                            1 Reply Last reply Reply Quote 0
                            • H
                              Hellsin Użytkownik archiwalny last edited by Hellsin

                              Dzięki jutro będę testował .Tylko nadal nie wiem jak
                              mocno potrafią być gorące u was .

                              napewno nie do czerwonosci , bo to nie Porsche <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

                              1 Reply Last reply Reply Quote 0
                              • R
                                Reno22 Użytkownik archiwalny last edited by Reno22

                                50 zeta w błoto. Klocki zawsze przylegają do tarcz na tyle ze ich skok przy wciśnięciu hamulca wynosi jakieś 0,5 do 1mm przez co cały czas "szurają" delikatnie o tarczę nagrzewajac ja co nieco...

                                1 Reply Last reply Reply Quote 0
                                • marek
                                  marek last edited by marek

                                  Tak jak pisał Sholek widzę przyczynę w przewodach elastycznych. Taki "dziad" potrafi się rozwarstwić i powstaje zawór zwrotny blokujący odpływ płynu hamulcowego co powoduje blokowanie .
                                  Syn miał coś takiego w Pugu ale tylko w jednym kole <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />

                                  1 Reply Last reply Reply Quote 0
                                  • W
                                    Wesyl Użytkownik archiwalny last edited by Wesyl

                                    umnie przyczyną takiego zachowania byly tarcze i klocki, kupilem nowe zalozylem i jest elegancko

                                    1 Reply Last reply Reply Quote 0
                                    • S
                                      sholek Użytkownik archiwalny last edited by sholek

                                      Wężyki i coś jesze musiał bym sprawdzić ? jak to sprawdzić ?

                                      [color:"blue"] Ciężko to sprawdzić bez ściągania wężyka.
                                      Jakbyś już go wymontował to wystarczy w niego dmuchnąć i jak będzie się dmuchać bez oporów to jest ok ale jak będziesz musiał w niego dąć jak w trąbkę to znaczy się że jest to wymiany.

                                      Jest jeszcze jedna możliwość.
                                      Zacisk przykręcany jest do jarzma na dwóch śrubach te natomiast wprowadza się do tulei które mają pracować swobodnie w zacisku. Możliwe iż tuleje się zatarły (widać je pod tymi gumkami) i zacisk nie odbija i pozostaje w jednym miejscu.
                                      Pozdrawiam

                                      1 Reply Last reply Reply Quote 0
                                      • R
                                        ROBERTOALI Użytkownik archiwalny last edited by ROBERTOALI

                                        Szkoda że w okolicy nikt nie jest tak rzetelny jak koledzy .
                                        Nie bardzo mogę to zrobić sam i pod blokiem na osiedlu .
                                        Jest kilka warsztatów ,ale naciągacze i partacze .Na ASO brak złociszy .Wielkie
                                        dzięki teraz zaczynam łapać . <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />

                                        1 Reply Last reply Reply Quote 0
                                        • Z
                                          Zyggaa Użytkownik archiwalny last edited by Zyggaa

                                          Dzięki jutro będę testował .Tylko nadal nie wiem jak mocno potrafią być gorące u was .

                                          Ja czasami potrafie poparzyć sie o felge <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> , to zupełnie normalne, jeżeli jeździsz dynamicznie.
                                          Jak już wyżej kloedzy pisali problem jest kiedy nie hamujesz i się grzeje, kiedyś holowałem hyunday'a ponny,
                                          nie odbił zacisk i stopł sie klołpak, podejżewam ze przy dłuższej jeździe z zapieczonym zaciskiem mogła by sie zapalić opona bo na dworze było gorąco. Co do SS, kiedy kupiłem GTI (1,5 roku stało nie jeżdżone) też bez powodu grzały mi sie tarcze, na początek rozebrałem wszystkie zaciski i nałożyłem, po wyczyszczeniu, nowy smar na prowadnce, problem znikł.
                                          Polecam robić ten zabieg co ok 30tyś

                                          1 Reply Last reply Reply Quote 0
                                          • Z
                                            Zyggaa Użytkownik archiwalny last edited by Zyggaa

                                            Szkoda że w okolicy nikt nie jest tak rzetelny jak koledzy .
                                            Nie bardzo mogę to zrobić sam i pod blokiem na osiedlu .
                                            Jest kilka warsztatów ,ale naciągacze i partacze .Na ASO brak złociszy .Wielkie
                                            dzięki teraz zaczynam łapać .

                                            Mamy do siebie tylko 15 km, z chęcią pomoge

                                            1 Reply Last reply Reply Quote 0
                                            • 1
                                            • 2
                                            • 1 / 2
                                            • First post
                                              Last post