Soft do laptopa podłączanego pod gniazdo diagnostyczne
-
Zacznijmy od tego, że to nie Ty podpinasz, tylko ASO - i nie wiadomo, czy pozwolą Ci być przy
tym (
niektóre ASO mają takie zwyczaje)
Wtedy najwyżej przkażą Ci, że "parametry w normie i błędów brak" -a potwierdzeniem tego będzie
wydruk z 3 linijkami tekstu - oczywiście za 60 zł
Ale to taka wersja pesymistyczna choć bardziej prawdopodobna.
Natomiast optymistyczna jest taka, że bedziesz przy tym i bedziesz mógł naocznie zweryfikować
wskazania na ich kompie. Cudów sie nie spodziewaj, obstawiam, że będzie m.in.
-napięcie akumulatora,-temperatura silnika,-prędkość obrotowa,-napięcie sondy lambda itp
(wszystko zależy od sterownika silnika, a ten nie jest bardzo zaawansowany) i dodatkowo np.
możliwość wysterowania przez kompa niektórych przekaźników jak wentylator chłodnicy i
takich tam nieprzydatnych rzeczy, kontrolki "check engine", kontrolki (!)
A nawet jeśli będzie coś więcej to jeżeli autko chodzi w 100% OK to nie widze sensu takiej
zabawyautko ma problemy z odpalaniem(prawdopodobnie czujnik temperatury) i po wymianie chca podpiac;] i sprawdzic czy cos jeszcze.
Tyle że lubie się bawić mikrokontrolerami, programowaniem itp. i mysle zeby wogole wsadzic do swistaka laptopa na stale który by sterował centralnym zamkiem szybami itp (sterowany np przez bluetooth z komorki) dodatkowo odtwarzalby dvd i takie tam pierdulki. Ale to sa moje takie wymysły narazie:) bo nie mam czasu:P jakby juz do tego doszło to bym odrazu podpiol laptopa pod kompa w aucie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
A z wczesniejszych postów wnioskowałem ze tam sie nic nie zobaczy wiecej niż pokarze mi Check Engine. -
W serwisie maja sprzet do podpiecia kompa od gti? W szoku jestem <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Zacznijmy od tego, że to nie Ty podpinasz, tylko ASO - i nie wiadomo, czy pozwolą Ci być przy
tym (
niektóre ASO mają takie zwyczaje)
Wtedy najwyżej przkażą Ci, że "parametry w normie i błędów brak" -a potwierdzeniem tego będzie
wydruk z 3 linijkami tekstu - oczywiście za 60 zł
Ale to taka wersja pesymistyczna choć bardziej prawdopodobna.
Natomiast optymistyczna jest taka, że bedziesz przy tym i bedziesz mógł naocznie zweryfikować
wskazania na ich kompie. Cudów sie nie spodziewaj, obstawiam, że będzie m.in.
-napięcie akumulatora,-temperatura silnika,-prędkość obrotowa,-napięcie sondy lambda itp
(wszystko zależy od sterownika silnika, a ten nie jest bardzo zaawansowany) i dodatkowo np.
możliwość wysterowania przez kompa niektórych przekaźników jak wentylator chłodnicy i
takich tam nieprzydatnych rzeczy, kontrolki "check engine", kontrolki (!)
A nawet jeśli będzie coś więcej to jeżeli autko chodzi w 100% OK to nie widze sensu takiej
zabawyWitam
W wiekszosci przypadków to właściwie tylko czytam wiadomości na Forum.
Kilka razy zadałem pytanie i..... dzieki Bogu bez żadnych zbednych dyskusji otrzymałem odpowiedź i pomoc, ale dziwię się gdy czytam takie lub podobne odpowiedzi.
Kolega zadał konkretne pytanie i oczekuje na konkretną odpowiedź. po co zbedne dyskusje. Niepotrzebne zajmowanie przestrzeni dyskowej itd. Jeżeli ma ochotę podłączyc komputer i samodzielnie testować to niech to robi , po co z nim dyskutowac - po co Ci to, itd?
On chce i juz , to jego sprawa, więc chyba prościej napisac: program nazywa się tak, lub nie ma takiego softu, lub musisz załatwić sobie z ASO ale to kradzież i piractwo i koniec. A co On z tym zrobi to jego sprawa.
Nie raz mam nieprzyjemność jechać z żoną jako pasażer i wciąż zasypuje mnie pytaniem na którym biegu jedziemy? <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />, wkurza mnie to więc kończę jej montować wskaźnik włączonego biegu z wyświetlaniem cyfrowym. Ktoś powie bzdura, ale jak tak chcę i koniec.
Oczywiście dyskutować można, to niby wolny kraj , tylko denerwujecie się gdy ktoś zadaje banalne pytanie- pierwsza odpowiedź , zapewne słuszna - używaj funkcji szukaj. Ja zawsze szukam, ale gdy zadaję kryteria przeszukiwania i uzyskuję listę " na temat" znalezionych wątków gdzie zamiast konkrtenej odpowiedzi zaczynają się dyskusje odpływające w innym kierunku to szlag mnie trafia, przerzucam kolejne wątki i to samo. Więc po co to wszystko- funkcja szukaj robi się bezużyteczna.
Nie czuję urazu do dyskutujących ale może lepiej to wrzucać do "kącika luźnych dyskusji" , a tam gdzie ma byc na temat niech będzie na temat, w ten sposób uszanujemy czas innych i swój.
Pozdrawiam wszystkich: dyskutujacych luźno i tych "na temat".
Zaznaczam, ze nie czuję do "luźnych" urazu ale może warto czasami pomyślec co " Poeta miał na myśli".
Robert -
Witam
W wiekszosci przypadków to właściwie tylko czytam wiadomości na Forum.
Kilka razy zadałem pytanie i..... dzieki Bogu bez żadnych zbednych dyskusji otrzymałem odpowiedź
i pomoc, ale dziwię się gdy czytam takie lub podobne odpowiedzi.Kolega zadał konkretne pytanie i oczekuje na konkretną odpowiedź. po co zbedne dyskusje.
Niepotrzebne zajmowanie przestrzeni dyskowej itd. Jeżeli ma ochotę podłączyc komputer i
samodzielnie testować to niech to robi , po co z nim dyskutowac - po co Ci to, itd?On chce i juz , to jego sprawa, więc chyba prościej napisac: program nazywa się tak, lub nie ma
takiego softu, lub musisz załatwić sobie z ASO ale to kradzież i piractwo i koniec. A co On
z tym zrobi to jego sprawa.Nie raz mam nieprzyjemność jechać z żoną jako pasażer i wciąż zasypuje mnie pytaniem na którym
biegu jedziemy? , wkurza mnie to więc kończę jej montować wskaźnik włączonego biegu z
wyświetlaniem cyfrowym. Ktoś powie bzdura, ale jak tak chcę i koniec.Oczywiście dyskutować można, to niby wolny kraj , tylko denerwujecie się gdy ktoś zadaje banalne
pytanie- pierwsza odpowiedź , zapewne słuszna - używaj funkcji szukaj. Ja zawsze szukam,
ale gdy zadaję kryteria przeszukiwania i uzyskuję listę " na temat" znalezionych wątków
gdzie zamiast konkrtenej odpowiedzi zaczynają się dyskusje odpływające w innym kierunku to
szlag mnie trafia, przerzucam kolejne wątki i to samo. Więc po co to wszystko- funkcja
szukaj robi się bezużyteczna.Nie czuję urazu do dyskutujących ale może lepiej to wrzucać do "kącika luźnych dyskusji" , a tam
gdzie ma byc na temat niech będzie na temat, w ten sposób uszanujemy czas innych i swój.Pozdrawiam wszystkich: dyskutujacych luźno i tych "na temat".
Zaznaczam, ze nie czuję do "luźnych" urazu ale może warto czasami pomyślec co " Poeta miał na
myśli".Robert
ZGADZAM SIĘ <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> KOLEGA MA RACJE W 100%
-
W serwisie maja sprzet do podpiecia kompa od gti? W szoku jestem
Podobno maja, a to nawet nie ASO tylko serwis z listy polecanych w okolicach Katowic (Auto TIM w chorzowie). A to problem ze takim sprzetem do gti ? mam nadzieje ze sie nie okaże, że nie mają jednak.
-
ZGADZAM SIĘ KOLEGA MA RACJE W 100%
Tnij cytaty (usuwaj zbedny tekst). Nie krzycz (duze litery). Z góry dziekuje. <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
Nie raz mam nieprzyjemność jechać z żoną jako pasażer i
wciąż zasypuje mnie pytaniem na którym biegu
jedziemy? , wkurza mnie to więc kończę jej montować
wskaźnik włączonego biegu z wyświetlaniem cyfrowym.
Ktoś powie bzdura, ale jak tak chcę i koniec.Zapytam z ciekawosci. Gotowy wyswietlacz czy wlasna konstrukcja? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Wyswietla na podstawie obrotomierza czy polozenia drazka? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Oczywiście dyskutować można, to niby wolny kraj , tylko
denerwujecie się gdy ktoś zadaje banalne pytanie-
pierwsza odpowiedź , zapewne słuszna - używaj
funkcji szukaj. Ja zawsze szukam, ale gdy zadaję
kryteria przeszukiwania i uzyskuję listę " na
temat" znalezionych wątków gdzie zamiast konkrtenej
odpowiedzi zaczynają się dyskusje odpływające w
innym kierunku to szlag mnie trafia, przerzucam
kolejne wątki i to samo. Więc po co to wszystko-
funkcja szukaj robi się bezużyteczna.Niestety masz racje, czasem trudno cos znalezc... Ale nie zapominaj o osobnikach, ktorzy wpadaja i pytaja a nawet nie sprobuja poszukac... Nierzadko bywalo ze "nowy" pytal o rzecz ktora byla dokladnie opisana 2 posty nizej... Stad przewrazliwienie niektorych stalych bywalcow forum <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Nie czuję urazu do dyskutujących ale może lepiej to
wrzucać do "kącika luźnych dyskusji" , a tam gdzie
ma byc na temat niech będzie na temat, w ten sposób
uszanujemy czas innych i swój.Niestety to nie takie proste...
-
Tnij cytaty (usuwaj zbedny tekst). Nie krzycz (duze litery). Z góry dziekuje.
Zazwyczaj tnę cytaty i nie krzycze;] ale tu chciałem podkreślić istotę sprawy <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
Podobno maja, a to nawet nie ASO tylko serwis z listy
polecanych w okolicach Katowic (Auto TIM w
chorzowie). A to problem ze takim sprzetem do gti ?
mam nadzieje ze sie nie okaże, że nie mają jednak.jak go swiezo z DE przywiozlem i do serwisu pojechalem to mechanik stwierdzil, ze do gti sprzetu nie maja bo oficjalnie nie byl sprzedawany, poza tym i tak sie nic nie zobaczy bo to prosty sterownik.
Swoja droga tam nie ma zlacza diagnostycznego i wysoce watpliwym wydaje mi sie odstawienie nawet jakiejs pracochlonnej rzezby -
Własnie byłem w serwisie suzuki i powiedzieli mi ze po podpięciu do kompa można odczytać wiecej
informacji niz przez lampkę Check Engine (kasują za to 60 pln), chcą mnie naciągnąć czy
żeczywiście coś więcej widać?Widać więcej. Powinno być widać np. wskazania wszystkich czujników podpiętych do ECU.
Wskazania te można sprawdzić w domu miernikiem. -
Nie czuję urazu do dyskutujących ale może lepiej to wrzucać do "kącika luźnych dyskusji" , a tam
gdzie ma byc na temat niech będzie na temat, w ten sposób uszanujemy czas innych i swój.Pozdrawiam wszystkich: dyskutujacych luźno i tych "na temat".
Zaznaczam, ze nie czuję do "luźnych" urazu ale może warto czasami pomyślec co " Poeta miał na
myśli".Robert
Prawdę to powiedziałeś jeżeli człowiek chce coś szybko wiedzieć to chyba jedno to i samo czy napiszecie znajdż se za pomocą szukaj lub najlepiej odpowiedzieć od razu na pytanie nie każdy ma czas jak inni na przeglądanie stron forum których jest od cholery dużo zreszta to forum chyba po to jest żeby ułatwiać sobie życie a nie dyskutować ale lipa, toś wymyślił, po co ci to w samochodzie itp.
Każdy ma swój gust i montuje sobie co mu się podoba np. montowanie gazu w gti każdy się pyta po co zakładałeś jeżeli ktoś ma ochotę to sobie montuje i koniec. chyba wiadomo że jest troszkę oszczędniej a że się psuje to już inna kwestia.Jak ma się popsuć to i tak się popsuje nawet na samej benzynie jak ktoś nie dba o podstawowe rzeczy to niedziwne . Mój sąsiad miał litrówkę automat z 93r. zajeżdził tą skrzynię później dwie manualne oleju pod koniec nawet nie zmieniał benzyny nie widział od póki miał gaz i nie chodził na benzynie i na taki8m silniku na samiutkim gazie przejechał bez remontu 480 000tyś. km. po czym rozczepił się zawór <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
ni by nic strasznego się nie stało ale już nie opłacało się go remontować także opinie i kwestie na pytania są różne każdy smochód jest inny tak samo ludzie <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> dlatego jak ktoś zadaje ważne pytanie to trzeba mu na nie odpowiedzieć a jak ma się głupoty pisać to lepiej wogóle nie odpowiadać
<img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" /> Pozdrawiam i proszę przemyśleć moje sugestie