zlosniki.pl
    • Zarejestruj się
    • Zaloguj się
    • Szukaj
    • Kategorie
    • Ostatnie
    • Tagi
    • Popularne
    • Użytkownicy
    • Grupy
    • Szukaj

    Dławi się 1,6 - nikt nie wie co się dzieje

    Kącik techniczny - Swift do 2003 r.
    7
    13
    30
    Załaduj więcej postów
    • Najpierw najstarsze
    • Najpierw najnowsze
    • Najwięcej głosów
    Odpowiedz
    • Odpowiedz, zakładając nowy temat
    Zaloguj się, aby odpowiedzieć
    Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
    • R
      rintelen Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez rintelen

      Doradźcie.
      Od jakiegoś czasu mój swift się dławi. Objawia się to tak, że do około 3k rpm jeżdżąc bardzo delikatnie idzie jechać, ale jak się zacznie dławić to dzieje się tak przy pełnym zakresie obrotów. Dławienie wygląda tak, jakby były przerwy w dostawach paliwa. Na postoju wkręca się do 7k rpm bez problemu, ale jak się chwilę przytrzyma to przerywa. W czasie jazdy takie zadławienia czasem trwają sekundę i można się nawet rozpędzać, ale czasem tak się przydławi, że auto zwalnia mimo, że dodaję gazu. Brak mocy. Jak już dławi się tak mocno, wystarczy, że się zatrzymam, zgaszę i odpalę jeszcze raz i znowu idzie jechać. Kilku mechaników rozłożyło ręce, nie wiedzą co to może być. Kody błędów nic nie wykazują. Uparcie 12 mimo odłączania aku na kilka minut i przejażdzki aż się nagrzeje - konsekwentnie 12. Lałem już różne paliwo, BP 98, Verva 98, na różnych stacjach...bez zmian. Filtry były zmieniane 11kkm temu. Świece kilkaset km temu na NGK - nie pomogło. Na wolnych obrotach standardowo - jak zimny ciut powyżej 1krpm potem spada do 800rpm.
      Macie może jakieś sugestie?

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
      • M
        MOKRY Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez MOKRY

        pompa paliwa ? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> kończy sie albo prądu nie dostaje i sie wyłancza <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />

        taka sugestia <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
        • R
          rintelen Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez rintelen

          pompa paliwa ? kończy sie albo prądu nie dostaje i sie wyłancza
          taka sugestia

          były takie sugestie, ale czy wtedy by się na postoju bez problemu wkręcał w pełnym zakresie obrotów? A czemu zgaszenie i odpalenie pomaga?

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
          • M
            MOKRY Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez MOKRY

            były takie sugestie, ale czy wtedy by się na postoju bez problemu wkręcał w pełnym zakresie
            obrotów?

            brak styku na konektorach ? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> przy jakimś wstrząsie sie luzuje ? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />

            A czemu zgaszenie i odpalenie pomaga?

            bo jak zgasisz autko to prąd jest odłączany i niby to tylko 12V ale zawsze jakieś przyciąganie sie pojawia ( magnetyzm czy jakoś <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> ) <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> to tylko taka sugestia
            sprawdź przewody może to akurat to <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
            • J
              Jeft Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Jeft

              były takie sugestie, ale czy wtedy by się na postoju bez problemu wkręcał w pełnym zakresie
              obrotów? A czemu zgaszenie i odpalenie pomaga?

              Miałem coś takiego w Maluchu - pożyczonym - elx jakieś 4 lata temu.
              W środku nocy stanął na nieoświetlonej drodze i jeszcze pod górę.
              Prawie wytrzaskałem akumulator - dobrze , że był nowy. Do domu dojechałem na ssaniu " Boże , żeby tylko nie zgasł "... a wcześniej " Boże żeby tylko ruszył "... fajnie tak.
              Oczywiście pod lampą rozbiórka i nic. W domu po 2-giej w nocy wymontowanie pompy i próba ręczna czy pompuje- trzy naciśnięcia dźwigni i pół wężyka- ale pompowałem ze słoika z etyliną.
              Powrót i próba zassania ustami ze zbiornika... i nic - w drugą stronę - myślałem , że mi trąbki pękną i nagle puściło ...

              Tyle tej fabuły .
              Przyczyna - oblepiony " smok ", którym paliwo jest zasysane . Czym oblepiony - jakby strzępkami porwanej folii- później dowiedziałem się , że bezołowiówka posiada rozmaite " dodatki "- niektóre wytrącają się w zbiorniku po dłuższym czasie .
              Skąd o tym wiem - z serwisu Stihl. Z piłami dzieje się to nagminnie - czyszczenia gaźników itp.
              Piły nie używa się codziennie. Ludzie raczej do nich wynalazków nie leją.
              Nie twierdzę , że to napewno to , ale objawy są identyczne ( po postoju odpala )- filtr był czysty.
              Spuść paliwo ze zbiornika - wężyk gr.1cm i zobacz - może akurat .

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
              • M
                marbol Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez marbol

                sie pojawia ( magnetyzm czy jakoś ) <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />

                sprawdź przewody może to akurat to
                Tak tak... I jeszcze regulator napięcia. Co prawda w 1.0 ale miałem podobne objawy. Diagnoza: 1 przewód WN i ww regulator. Pomogło <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                • J
                  Jeft Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Jeft

                  Jeszcze coś mi się przypomniało - kolega też tak miał w Mitsu. Space wagon - ale tylko przy jeździe do przodu... przerywał i dławił się - dostawał takie napady...
                  Przyczyna - naderwana wiązka , na postoju chodził dobrze , ale przy ruszaniu ; zmianie biegów etc...
                  Silnik " ustawiał się trochę inaczej " - pod obciążeniem . W końcu zrobiło się konkretne zwarcie i wymiana komputera.
                  To tak , żeby nie straszyć.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                  • M
                    MOKRY Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez MOKRY

                    no co <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> z fizyki jestem do bani <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
                    <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                    • R
                      rintelen Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez rintelen

                      Miałem coś takiego w Maluchu - pożyczonym - elx jakieś 4 lata temu.
                      W środku nocy stanął na nieoświetlonej drodze i jeszcze pod górę.

                      Suzi pod górkę ma prawdziwą katorgę, może faktycznie to podobne jest.

                      Prawie wytrzaskałem akumulator - dobrze , że był nowy. Do domu dojechałem na ssaniu " Boże ,
                      żeby tylko nie zgasł "... a wcześniej " Boże żeby tylko ruszył "... fajnie tak.
                      Oczywiście pod lampą rozbiórka i nic. W domu po 2-giej w nocy wymontowanie pompy i próba ręczna
                      czy pompuje- trzy naciśnięcia dźwigni i pół wężyka- ale pompowałem ze słoika z etyliną.
                      Powrót i próba zassania ustami ze zbiornika... i nic - w drugą stronę - myślałem , że mi trąbki
                      pękną i nagle puściło ...

                      Znaczy, że dmuchnąłeś do zbiornika w miejscu gdzie jest pompa paliwa po jej wymontowaniu, tak?

                      Tyle tej fabuły .
                      Przyczyna - oblepiony " smok ", którym paliwo jest zasysane . Czym oblepiony - jakby strzępkami
                      porwanej folii- później dowiedziałem się , że bezołowiówka posiada rozmaite " dodatki "-
                      niektóre wytrącają się w zbiorniku po dłuższym czasie .
                      Skąd o tym wiem - z serwisu Stihl. Z piłami dzieje się to nagminnie - czyszczenia gaźników itp.
                      Piły nie używa się codziennie. Ludzie raczej do nich wynalazków nie leją.
                      Nie twierdzę , że to napewno to , ale objawy są identyczne ( po postoju odpala )- filtr był
                      czysty.

                      Jednym z podejrzeń był właśnie filtr...

                      Spuść paliwo ze zbiornika - wężyk gr.1cm i zobacz - może akurat .

                      Co z tym wężykiem 1cm, bo nie kumam? Mechanik ze mnie jak z koziej d....

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                      • K
                        Konyagi Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Konyagi

                        Doradźcie.
                        A czy jak już silnik osiągnie normalną temperaturę to objawy ustają?

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                        • R
                          rintelen Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez rintelen

                          A czy jak już silnik osiągnie normalną temperaturę to objawy ustają?

                          Niestety nie, objawy nie mają w ogóle związku z temperaturą.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                          • M
                            Mickey Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Mickey

                            Sprawdź zapłon (wyprzedzenie zapłonu)/
                            U brata w Renault 5 działo się podobnie jak zapłon się przestawił na MINUS. Na sprzęgle silnik jakby mógł to by wyskoczył do przodu. Ale jak się chciało jechać to nagle brak mocy - na pół sprzęgle męczarnia aby rozpędzić i jechał dopiero jak dostał duuuużo obrotów <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />
                            Sprawdzić niezawadzi myślę, a tak to bym obstawiał filtr paliwa ale piszesz że wymieniłeś więc w razie czego 1L denaturatu do baku może taka syfiasta benzyna jest w baku ?

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                            • N
                              NaczelnyFilozof Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez NaczelnyFilozof

                              były takie sugestie, ale czy wtedy by się na postoju bez problemu wkręcał w pełnym zakresie
                              obrotów?

                              Tak. Nawet ze słabym ciśnieniem na postroju sie wkręci na wysokie obroty...

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                              • 1 / 1
                              • Pierwszy post
                                Ostatni post