Jahur powiedz co do czego przekladzasz.
Ja mialem stare suzuki alto z 1985 roku z calym zespolem napedowym z Tico, ale chyba z tych pierwszych serii, bo na pokrywie zaworow nie bylo charakterystycznego odlewu daewoo, tylko nadruk suzuki mocno juz przytarty z "s"-ka. Wiem , ze do alto/maruti inaczej nie mozna, bo skrzynia nie pasuje- musi isc skrzynia i silnik i do tego linka sprzegla od matiza, no i jeszcze mechanizm zmiany biegow skracany/przedluzany- albo zwyczajnie u mnie przecieli i zespawali... pol z tego i pol z tego.
Kiedys ktos pakowal silnik G13B- do Tico. Z jakim skutkiem nie wiem.
G10A nie rozni sie dlugoscia od silnika tico (prawie).
Ja tez pytalem o swap G10 do Maruti i.... odpowiedzi zero.
Pewnie nie jezdza w rajdach....
A moim zdaniem alto/maruti lepiej sobie radzi na kretych drogach i ostrych zakretach niz swift.
Najnowszy post utworzony przez Jeft
-
RE: Czujniki od płynu chłodniczego w silniku 1.0
-
RE: Czuć zapach gazu (LPG) po wyłączeniu silnika
Przy odpalaniu na gazie początkowo do gardzieli dostaje się gaz mniej rozprężony - czyli w przeliczeniu na ilość powietrza mieszanka jest zbyt bogata- spalanie znacznie wzrasta, skrajnie -parownik zamarza i nie jedziesz.... ja podejrzewam , że lód zaczyna blokować zawory i one się nie zamykają do końca po odłączeniu napięcia... Ty wyłączyłeś..., ale ten gaz i tak dąży do wyrównania ciśnienia z otoczeniem i syczy . Tak mi się wydaje
Staram się nie odpalać na gazie, bo to strata gazu... Zanotowałem spalanie na samym lpg w cyklu mieszanym 7l, a odpalany z benzyny nawet 5,67l- szok... - mam mały zbiornik więc nie ma mowy o błędzie... Średnio jest 6,2l.... -
RE: dziura w gazie
Pytasz się , czy żartujesz? Ja raczej odczytuję to jako wyśmianie/drwinę, a to nic nie wnosi do tematu. Nie lepiej koledze doradzić ?
Odpowiadając : mają... i chyba potrafisz sobie wyobrazić co się dzieje , kiedy zamykasz przepustnicę? Przepraszam- również domykasz.
Obroty na jałowym są tutaj dodatkowym objawem, ale nie przyczyną.
Przyczyną jest spadek czego?Wcale się nie upieram , że to akurat jest przyczyną w tym przypadku , bo może ich być kilka na raz, ale te objawy akurat mi się przypominają....
Jeszcze aparat zapłonowy... a właściwie jego mechanizm bym sprawdził.Aha- membrana "pull-down" też raczej nie ma tu nic do rzeczy...
W każdym razie i tak pozdrawiam -
RE: dziura w gazie
Próbuję to skojarzyć , co piszesz , ale pompka przyśpieszacza, to w tym przypadku zły trop (W tym , co opisujesz) i trudno mi to zrozumieć bez obserwacji pracy- coś takiego występuje kiedy np wężyk podciśnienia spadnie (ten z trójnika po lewej z przodu), ale wtedy np trudno jest jechać np na V biegu z niskimi prędkościami, bo pracuje nierówno, szarpie itp, bo obroty biegu jałowego są za niskie
-
RE: dziura w gazie
A nie prościej : zdjąć pokrywę filtra , filtr powietrza, obudowę filtra , a potem naciskać energicznie do końca dźwignią gazu i obserwować co się powinno dziać?
Pompka przyśpieszacza jak sama nazwa wskazuje: 1.ma pompować (w domyśle paliwo) 2. zapewniać właśnie ten "zastrzyk" paliwa przy otwieraniu przepustnicy- podciśnienie nie załatwia wszystkiego. -
RE: dziura w gazie
Jest coś takiego jak pompka przyśpieszacza.... łatwo to sprawdzić na wyłączonym silniku....jest tam membrana. Nie ma to nic wspólnego z podciśnieniem- to działa za każdym naciśnięciem dźwigni gazu.... jak dysza zapchana - nie działa. Reszta zależy już od własnej chęci obserwacji
-
RE: Tico dużo pali, kopci, chodzi jak traktor...
Zatkaj palcem , to znowu wzrosną...
A jak nie wiesz o co chodzi, to nalej wody do szklanki, weź słomkę i napij się wody...
a potem znowu weź słomkę i zrób w niej z boku małą dziurkę powyżej poziomu.... i teraz spróbuj się napić...A potem wyobraź sobie, że ta woda to benzyna...
Prościej już nie mogę... -
RE: Wysokie spalanie i nierówna praca silnika
Może być przytkana dysza i dławi się przy większym przepływie- potem łapie tą drugą na podciśnienie i ona dalej ciągnie... Czyli masz dziurę w obrotach.
A jak zdejmujesz nogę z gazu na biegu, to strzela czy nie?
Dżwięk jak dźwięk- nie słyszałem - nie wiem.
Zakładając , że wszystkie inne nastawy są właściwe i aparat zapłonowy sprawny, węże podciśnienia nie popękane i nie łapią gdzieś lewego powietrza.
Może wypadałoby kupić gdzieś gaźnik używany, rozebrać na części, wymyć w benzynie, przedmuchać, a sam korpus dać do czyszczenia w wannie z ultradźwiękami- tam , gdzie robią pilarki do drewna coś takiego mają, bo myją gaźniki, a kanalików to sam raczej nie przeczyścisz- nawet przedmuchanie nieraz nie skutkuje.
Potem to złożyć z nowymi uszczelkami , oringami... i nie biegasz "z nożem na gardle", że musisz mieć to na jutro... -
RE: Wysokie spalanie i nierówna praca silnika
No to ja już nie rozumiem o co Ci chodzi?
Analizator piszesz...OK
obroty biegu jałowego... norma
Oleju nie bierze. Płynu nie gubi.
Swiece masz wymienione, luzy zaworów robione razem z rozrządem...Chociaż te wszystkie rewelacje nic mi nie mówią... to są informacje z trzeciej ręki.
Skoro masz wszystko dobrze, to jedynie poduszki silnika zostają...Bo panewki , które dają odgłosy ...idą w parze z pierścieniami i spalaniem oleju...
A u Ciebie oleju nie bierze...Skoro sam nie ustawiałeś zaworów, rozrządu, kąta wyprzedzenia to nie wiesz jak jest , o kolorze świec już szkoda pisać... To , że coś było wymienione oznacza tylko , że było wymienione, a nie jak się zachowuje- takie informacje trzeba samemu odczytywać , jak się chce coś regulować...
-
RE: Wysokie spalanie i nierówna praca silnika
Jeżeli nie bierze oleju, to po co wymieniać pierścienie?
Luzy Ci regulował? Zrobił pomiar ciśnienia sprężania na sucho i na mokro? Zajrzał boroskopem i już wie, że silnik do remontu... dobry jest.
Kolor świec.
Kąt zapłonu...