Przegub, czy co?
-
Łożysko raczej nie - w obu kołach były sprawdzane sprawdzane. Stuków żadnych nie słychać,
jedynie buczenie (łoułoułou).
Aha - zapomniałem dodać jedną bardzo istotną informację. Podczas jazdy nagrzewają się bardzo
mocno śruby kół oraz całe podwozie (po 2 godzinach jazdy czuć to nawet na śrubach
mocujących dźwignię hamulca ręcznego)...moze masz szczeki zapieczone <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Łożysko raczej nie - w obu kołach były sprawdzane
sprawdzane.Nie ma 100% metody sprawdzenia łożyska dwubieżniowego zamkniętego.
Stuków żadnych nie słychać, jedynie
buczenie (łoułoułou).
Aha - zapomniałem dodać jedną bardzo istotną informację.
Podczas jazdy nagrzewają się bardzo mocno śruby kół
oraz całe podwozie (po 2 godzinach jazdy czuć to
nawet na śrubach mocujących dźwignię hamulca
ręcznego)...Łożysko. Sprawdz czy najcieplej jest na nakrętce piasty, jesli tak to łozysko do wymiany.
A nagrzewanie się ręcznego to raczej nie od tego.
-
moze masz szczeki zapieczone
2 tyg. temu zmieniane były klocki i sprawdzane szczęki. Tam też wygląda ok... To grzanie niemalże na pewno bierze się od tego buczenia - buczy, bo gdzieś trze, więc i się grzeje...
-
Łożysko. Sprawdz czy najcieplej jest na nakrętce piasty,
jesli tak to łozysko do wymiany.Hmm... W takim razie, jeśli zamienię łożyska miejscami (lewe z prawym), to natężenie buczenia powinno ustępować przy skręcie w prawo (teraz w lewo)? Pytam, bo nie wiem, jak określić, które ew. łożysko może być do wymiany - śruby obu kół są gorące...
-
2 tyg. temu zmieniane były klocki i sprawdzane szczęki. Tam też wygląda ok... To grzanie
niemalże na pewno bierze się od tego buczenia - buczy, bo gdzieś trze, więc i się grzeje...ja mam ten luksus ze jade na hamownie za free wlaze pod autko i sobie patrze co nie tak <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> jesli masz taka mozliwosc to jest jakas opcja <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Hmm... W takim razie, jeśli zamienię łożyska miejscami
(lewe z prawym), to natężenie buczenia powinno
ustępować przy skręcie w prawo (teraz w lewo)?
Pytam, bo nie wiem, jak określić, które ew. łożysko
może być do wymiany - śruby obu kół są gorące...Pojedź do diagnostów, niech ci sprawdza opory toczenia. Piasta zazwyczaj jest ciepła, ale nie powinna byc gorąca (powinno dać się ją trzymać palcami bez problemu). Jeśli obydwie są gorące to raczej oba łożyska do wymiany.
No chyba że gumka któras wyje.
-
Pojedź do diagnostów, niech ci sprawdza opory toczenia.
Piasta zazwyczaj jest ciepła, ale nie powinna byc
gorąca (powinno dać się ją trzymać palcami bez
problemu). Jeśli obydwie są gorące to raczej oba
łożyska do wymiany.No tak - to chyba najlepsze wyjście...
No chyba że gumka któras wyje.
Gumka?
-
No tak - to chyba najlepsze wyjście...
Gumka?Moze to chodzilo o jedna z gum przy przegubach?
Kumpel tak mial, nie dosc, ze halasowalo troche to i sie syf dostawal. Na szczescie w pore zdiagnozowalismy i przegub ocalal <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Ale od gumki by mu sie piasta tak nie grzala. U mnie tez niby lozysko bylo ok wedlud mechanika bo cos tez huczalo wymienilem i ok nic ie slychac
-
Ale od gumki by mu sie piasta tak nie grzala. U mnie tez niby lozysko bylo ok wedlud mechanika
bo cos tez huczalo wymienilem i ok nic ie slychacSpoko - z ta guma to jedynie jako zrodlo halasu <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
A grzanie przy piascie to albo lozysko albo hamulce - innej mozliwosci nie ma <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Spoko - z ta guma to jedynie jako zrodlo halasu
A grzanie przy piascie to albo lozysko albo hamulce - innej mozliwosci nie maNom na moje oko to tak
-
No tak - to chyba najlepsze wyjście...
Gumka?Opona
-
Opona
<img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Bez przesady - hałas opon jest inny. Wymieniałem teraz letnie (Dębica Navigator) na zimówki (Goodyear UG 6) i różnicy w buczeniu nie ma.
-
Witam!
daje się słyszeć głośne
oscylujące buczenie, którego częstotliwość rośnie
wraz z przyrostem prędkości.U mnie wystąpiło parę razy "przybuczenie", klika sekund.
Pradwopodobnie łożysko się kończy...
Pan Mechanik kazali jeździc aż zacznie buczeć ciągle...
i przestało (ok 3 tys km temu) .
Temperatura kół (na razie) w normie. -
U mnie wystąpiło parę razy "przybuczenie", klika sekund.
Pradwopodobnie łożysko się kończy...
Pan Mechanik kazali jeździc aż zacznie buczeć ciągle...
i przestało (ok 3 tys km temu) .
Temperatura kół (na razie) w normie.Mialem podobnie. Najpierw troche halasowalo, ale stosunkowo szybko wszystko wrocilo do normy. Po jakis 3,4 miesiacach jak zaczelo wyc! Ale to porzadnie juz wylo <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Z tydzien pojezdzilem i do warsztatu sie udalem na wymiane <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
No i przestało buczeć po wymianie łożysk <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Przy okazji zmieniłem łańcuch rozrządu i uszczelki pokrywy i misy olejowej, wyregulowałem zawory, zmieniłem olej. Nie ta Skoda... <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />