Kupno używanego samochodu
-
W rozliczeniu poszło
Dokładnie tak
-
Gratuluję udanego (mam nadzieję) zakupu Osobiście nigdy w życiu bym w taki sposób nie kupował, tzn na farta
Teraz sobie przypomniałem, że w obu przypadkach nie sprawdziłem nawet numerów VIN
-
Nie wiem, do tej
pory nie widzialem w zadnym innym.
Jezeli znasz i inne
to mozesz cos podpowiedziec.Alfa Romeo 156, 147 oczywiście w odpowiedniej wersji wyposażenia... nie w standardzie...
W Hondzie City mojego ojca, lecz to autko trzy-czteroletnie...
W autkach francuskich takie "gadżety" mogły się pojawiać też
-
Dzięki Panowie za wyczerpującą i rzeczową odpowiedź Nie pozostaje mi nic innego jak zagłębić się w forum Forda i zwrócić uwagę co miała, która wersja. Mam jeszcze jedno pytanie ten silnik jest na łańcuszku czy na pasku rozrządu? Co do podgrzewanej szyby, o której wspomniał SX4ever znam temat. Parę lat temu rodzice mieli escorta właśnie z takim bajerem, zimą i jesienią kiedy trzeba skrobać szyby patent idealny
-
Znajomy od
dłuższego czasu szuka dla siebie Mazdy 3 z lat 2007-2009 i co na razie stwierdził:- większość aut od
handlarzy jest bita z każdej możliwej strony, - licznik przebiegu
"skręcony" jest dwu, a nawet trzykrotnie,
Niestety,jest to też spowodowane tym, że ludzie patrzą na przebieg i panicznie boją się aut z przebiegiem >200 tys. km, więc handlarz skręci licznik do 150-180 tys. km. i jest "idealnie". Nie wiem dlaczego tak jest, szczerze mówiąc ja bym wolał zadbane auto z przebiegiem 250 tys km. jeżdżące po Niemieckich drogach niż auto z przebiegiem 150 tys km. jeżdżące po Polsce od nowości, a już na pewno nie chciałbym mieć skręconego licznika tylko dla lepszego poczucia psychicznego przy każdym spojrzeniu na licznik
- większość aut od
-
Dzięki Panowie za wyczerpującą i rzeczową odpowiedź
Nie ma sprawy
Nie pozostaje mi nic innego jak zagłębić się w forum Forda i zwrócić uwagę co miała, która wersja.
Wiesz, ciężko tak wszystko wyczytać.
Ja po prostu obserwowałem dziesiątki aukcji zwracając uwagę możliwie na wszystko.
Po kilku tygodniach generalnie już wiedziałem, jakie roczniki i w co są wyposażone.Mam jeszcze jedno pytanie ten silnik jest na łańcuszku czy na pasku rozrządu?
Ma pasek, bo dostałem fakturę od poprzedniego właściciela za jego wymianę.
W przypadku diesli najważniejsze tak naprawdę oprócz dobrego stanu karoserii i silnika jest koło dwumasowe. Niestety nie jest ono trwałe, a wymienia się je razem ze sprzęgłem (jedna robota), co kosztuje 2-2.5kzł
Jak poznać uszkodzone lub kończące się koło dwumasowe można znaleźć na forum Forda. -
Jak to po co? Trza rodzinie pokazać, jaki to się rodzynek kupiło za tak okazyjną cenę (a że rodzynek to stare winogrono, to już inna sprawa)...
-
Przy trzyletnich autach to jeszcze gwarancja była (przynajmniej w przypadku japońców) - to jeździli, a tak można jeszcze ekstrapolować - jeśli właściciel średnio jeździł 15kkm rocznie, to na 90% będzie podobny przebieg w kolejnych latach.
-
Jak to po co? Trza
rodzinie pokazać, jaki to się rodzynek kupiło za tak okazyjną cenę (a że rodzynek to
stare winogrono, to już inna sprawa)...Z wierzchu i z przebiegu rodzynek a pod tym wszystkim często zajeżdżony parch
-
Alfa Romeo 156, 147
oczywiście w odpowiedniej wersji wyposażenia... nie w standardzie...
W Hondzie City
mojego ojca, lecz to autko trzy-czteroletnie...
W autkach
francuskich takie "gadżety" mogły się pojawiać teżTak jest - np. przed laty znajomy w Renault Safrane taką miał...
-
Tak jest - np.
przed laty znajomy w Renault Safrane taką miał...