Jestem motocyklistą
-
Użytkownik archiwalnynapisał 17 kwi 2011, 19:10 ostatnio edytowany przez mickey11 11 paź 2016, 10:45
Yamahy nie Yamahy
ale toć to made in PRCa co teraz w chinach nie robią?
-
napisał 17 kwi 2011, 19:14 ostatnio edytowany przez marek 11 paź 2016, 10:45
a co teraz w
chinach nie robią?Mleko "Łowickie"?
-
Użytkownik archiwalnynapisał 17 kwi 2011, 19:16 ostatnio edytowany przez mickey11 11 paź 2016, 10:45
Mleko "Łowickie"?
Tańsza siła robocza ble ble ble... Czasami to aż mnie {bip} na te chiny bierze
-
Użytkownik archiwalnynapisał 17 kwi 2011, 20:33 ostatnio edytowany przez sholek 11 paź 2016, 10:45
Nie bądźmy tak krytyczni. Dostajesz go w skrzyni do samodzielnego montażu . Wtedy masz go MADE IN POLAND. Ba można jechać składać do Niemiec wtedy będzie można z dumą powiedzieć że to maszyna zmontowana z niemiecką precyzją. Nawet naklejkę MADE IN DEUTSCHLAND możesz przykleić.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 17 kwi 2011, 20:47 ostatnio edytowany przez chris2233 11 paź 2016, 10:45
Nie
bądźmy tak krytyczni. Dostajesz go w skrzyni do samodzielnego montażu .
Wtedy masz go MADE IN POLAND. Ba można jechać składać do Niemiec wtedy będzie można
z dumą powiedzieć że to maszyna zmontowana z niemiecką precyzją. Nawet naklejkę MADE
IN DEUTSCHLAND możesz przykleić. -
napisał 18 kwi 2011, 11:21 ostatnio edytowany przez marek 11 paź 2016, 10:45
Zapomniałem napisać
W sobotę umyłem i wypucowałem Virażkę Teraz się świeci jak psu ja.. -
Użytkownik archiwalnynapisał 18 kwi 2011, 11:41 ostatnio edytowany przez mickey11 11 paź 2016, 10:45
W sobotę umyłem i
wypucowałem Virażkę Teraz się świeci jak psu ja..Pies nie ma chyba chromowanych...
-
napisał 20 kwi 2011, 20:36 ostatnio edytowany przez marek 11 paź 2016, 10:45
Co prawda nie grzebałem ale byłem na "sumie". To taki cotygodniowy spęd motocyklistów z Gdańska. Zbierają się użytkownicy różnych marek w tym samym miejscu a później ....
Z grupą chooperów (ca 15-20), w tym Intrudery, pojechaliśmy do "Szadego" w Borkowie.
Potraficie to sobie wyobrazić? 20 motórów w zwartym szyku jedzie przez miasto i powiat do knajpy 20 km od Gdańska?
Fajnie było -
Użytkownik archiwalnynapisał 20 kwi 2011, 21:04 ostatnio edytowany przez chris2233 11 paź 2016, 10:45
Co prawda nie
grzebałem ale byłem na "sumie". To taki cotygodniowy spęd motocyklistów z Gdańska.
Zbierają się użytkownicy różnych marek w tym samym miejscu a później ....
Z grupą chooperów
(ca 15-20), w tym Intrudery, pojechaliśmy do "Szadego" w Borkowie.
Potraficie to sobie
wyobrazić? 20 motórów w zwartym szyku jedzie przez miasto i powiat do knajpy 20 km
od Gdańska?
Fajnie byłoPozazdrościć....
Klub Cordoby robi ino ogólnopolskie zloty raz do roku... -
napisał 20 kwi 2011, 21:08 ostatnio edytowany przez marek 11 paź 2016, 10:45
Pozazdrościć....
Klub Cordoby robi
ino ogólnopolskie zloty raz do roku...No wisz! Kupuj motór
-
Użytkownik archiwalnynapisał 21 kwi 2011, 17:54 ostatnio edytowany przez chris2233 11 paź 2016, 10:45
Zrobisz A i heja
Odpada. Boję się wsiąść na motór.
-
napisał 21 kwi 2011, 18:58 ostatnio edytowany przez marek 11 paź 2016, 10:45
Odpada. Boję się
wsiąść na motór.No to kiszka
-
Użytkownik archiwalnynapisał 21 kwi 2011, 19:39 ostatnio edytowany przez mickey11 11 paź 2016, 10:45
Co prawda nie
grzebałem ale byłem na "sumie". To taki cotygodniowy spęd motocyklistów z Gdańska.
Zbierają się użytkownicy różnych marek w tym samym miejscu a później ....
Z grupą chooperów
(ca 15-20), w tym Intrudery, pojechaliśmy do "Szadego" w Borkowie.Kiedyś byłem w Borkowie
Potraficie to sobie
wyobrazić? 20 motórów w zwartym szyku jedzie przez miasto i powiat do knajpy 20 km
od Gdańska?
Fajnie byłoNio motorów ogólnie coraz więcej u nas na drogach.
Pare dni temu prze naszą Dębice sporo tego jechało.
-
napisał 22 kwi 2011, 08:11 ostatnio edytowany przez marek 11 paź 2016, 10:45
Kiedyś byłem w
Borkowie"U Szadego"?
Niejako OT ale fajne wędlinki tam mają. Wędzone w piecu tradycyjną metodą I wcale nie drogo -
Użytkownik archiwalnynapisał 22 kwi 2011, 09:20 ostatnio edytowany przez mickey11 11 paź 2016, 10:45
"U Szadego"?
Niestety nie tylko przejazdem.
Niejako OT ale
fajne wędlinki tam mają. Wędzone w piecu tradycyjną metodą I wcale nie
drogoJak będe tam kiedy przejeżdżał to wstąpie skosztować pyszności
-
Użytkownik archiwalnynapisał 23 kwi 2011, 07:09 ostatnio edytowany przez Slavo88 11 paź 2016, 10:45
Odpada. Boję się
wsiąść na motór.To może moturower
-
napisał 23 kwi 2011, 08:23 ostatnio edytowany przez marek 11 paź 2016, 10:45
To może moturower
A toż to prawie motór ale troszku mniejszy
-
Użytkownik archiwalnynapisał 23 kwi 2011, 15:03 ostatnio edytowany przez chris2233 11 paź 2016, 10:45
To może moturower
Też odpada, zwłaszcza skutery....
-
Użytkownik archiwalnynapisał 23 kwi 2011, 16:31 ostatnio edytowany przez Slavo88 11 paź 2016, 10:45
Też odpada,
zwłaszcza skutery....Simson
-
Użytkownik archiwalnynapisał 23 kwi 2011, 17:25 ostatnio edytowany przez chris2233 11 paź 2016, 10:45
Simson
Zabiję się na skuterze....