Jestem motocyklistą
-
Dawno nie zglądałem, ale mniejsza o to
dziś piszę ze smutną wiadomością
http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130719/ROPCZYCE/130719537
Dostałem informacje, Kolega o nicku na naszym zlosnikiowym forum 'Maciek soko' zginął dziś w
wypadkuHmm... To przykre.
Pamiętam go i jego ostatnie posty sprzed trzech lat: raz i dwa. -
[*]. Znam ten ból. Mój kolega też zginął
-
Dziś ok. godz. 18 w I pr. Polskiego Radia mówiono, że w ten weekend zginęło już 6 motocyklistów. Zwracano przy tym uwagę, że tylko dwóch z nich miało odpowiednie, odblaskowe kurtki lub elementy... to chyba tak przy okazji wprowadzania tego nowego przepisu dla pieszych.
-
No widzisz. Mieli odblaskowe kurtki i zginęli. Na pewno też jechali z włączonymi światłami. Ani kurtki ani światła nie uchronią motocyklisty dopóki kierowcy samochodów nie zaczną uważać.
-
No widzisz. Mieli
odblaskowe kurtki i zginęli. Na pewno też jechali z włączonymi światłami. Ani kurtki
ani światła nie uchronią motocyklisty dopóki kierowcy samochodów nie zaczną uważać.Nie, no, Marku... nie generalizujmy. Nie chcę bronić kierowców aut, ale przecież nie każdy wypadek z udziałem motocykla jest ich winą. Sprawcy są po obu stronach.
Jedno jest pewne - ani światła, ani kamizelki nie zastąpią rozsądku. -
Nie, no, Marku...
nie generalizujmy. Nie chcę bronić kierowców aut, ale przecież nie każdy wypadek z
udziałem motocykla jest ich winą. Sprawcy są po obu stronach.
Jedno jest pewne -
ani światła, ani kamizelki nie zastąpią rozsądku.Motocykliści (zwłaszcza ci, którzy latają dosłownie po drogach ścigaczami) często zarzucają kierowcom aut, że nie patrzą w lusterka przy zmianie pasa, prawda jednak jest taka, że często taki motocyklista, w przeciągu 3 sekund potrafi 2 razy przeciąć wszystkie 3 pasy więc jak go tu zauważyć Kolejna sprawa, jest taka, że gro motocyklistów jeździ bez stosownego ubrania, jak widzę takiego na motorze w adidaskach i jeansach, albo jeszcze lepiej krótkich spodenkach i koszulce to mnie krew zalewa..o przypadku mojej koleżanki, którą to jej chłopak wozi na motorze w trampeczkach i bluzie nawet się nie wypowiem. Sam oczywiście ubrany wzorowo łącznie z butami...
-
Koledzy!
Wklejam info o kradzieży motocykla kolegi klubowego. "Drodzy, dziś w nocy opędzlowano mój garaż. Nie sądzę, aby ktoś próbował sprzedać Drag Stara w całości, ale na wszelki wypadek: JYAVP11EX5A077263, czarny 1100 w wersji custom, charakterystyczne kuferki H&B i szyba Aero-tech GIVI, filtr MotorcycleEnhancements przed silnikiem, podgrzewane manety. Dajcie znać, gdyby się Wam rzucił w oczy. Nie tylko w moto zapowiada mi się przerwa na lata, bo ukradzino także silnik do łodzi, koła zimowe do wozu i kosiarki do parafialnego ogrodu. Rowerem wzgardzili :-) Pozdrawiam. Na jajcarni i tak byłem ostatnio pieszo" moto
Jakby co to info na PW -
No Panowie!
Dziś rozpocząłem sezon. Pierwsze śmignięcie do pracy -
Dziś rozpocząłem
sezon. Pierwsze śmignięcie do pracyU mnie już w sobotę się zaczęło, bo był prawdziwy wysyp motocyklistów.
-
W sobotę to jeszcze traskę na rowerku zaliczyłem ale widząc tłumy motocyklistów...
-
Temat od dłuższego czasu jest nieodświeżany. Pora to zmienić. Sezon się zaczął.
Dziś była przyjemna pogoda. Szkoda było nie skorzystać z tego.
https://www.youtube.com/watch?v=XVZb6PnOho8&feature=youtu.be -
Do pracy to się kulam ale traskę jakąś by tak A tu "...mało casu kroca bomba, mało casu..."
-
To i ja się pochwalę, 7-go czerwca wybrałem się wraz ze znajomymi z klubu Burgmania na zlot maxi-skuterów do Toporni.
Tak mniej więcej to wyglądało: (ja to ten centralnie na zdjęciu, srebrne maxi, odblaskowa kamizelka, czarno-biały kask, byłem mniej więcej w 1/3 stawki wszystkich jadących maszyn)
-
Tak mniej więcej to
wyglądało: (ja to ten centralnie na zdjęciu, srebrne maxi, odblaskowa kamizelka,
czarno-biały kask, byłem mniej więcej w 1/3 stawki wszystkich jadących maszyn)
No mało to Was nie było...
-
O żesz ty Karol
Ale pamiętam, że kiedys podczas parady z Gołunia do Kościerzyny było nas kilkanaście kilometrów -
I co fajnie w tej Toporni nad tym zalewem? Paczałem na zdjęcia i wygląda przyjemnie
-
Bo zloty na ogół są przyjemne.
Czasami tylko nie pamięta się samego zlotu. Na zasadzie "jak było na zlocie? Zajebiście, nic nie pamiętam" -
Zarówno sama Topornia jak i okolica bardzo ładna i drogi malownicze, szczególnie do wolnych przejazdów na moto.
Niestety, zlot trwał 3 dni (a co dla poniektórych 4) a ja z racji pozostawienia w domu żony z małym dzieckiem byłem tylko 1 dzień (jak i inni tatuśkowie w podobnej sytuacji). Nie mniej - impreza bardzo udana, trasa super, moc atrakcji (była to dość rozbudowana impreza bo na niej wystawiało się kilku sprzedawców maxi, m.in. BMW, Honda i Kymco (oczywiście z możliwością przetestowania ich najnowszych sprzętów). Do tego szkoła moto jazdy i próby torowe w slalomie.
Za rok znów jadę
A to najnowsze modele Suzuki i Honda na rok 2014
-
A ja w miejsce suzuki zakupiłem kolejny raz skuter
pEuGeOt speedfight 2
całkiem przyjemny i mocny dwusów ,tylko spalanie ma okrutne ,bo przez pierwsze 60km spalił mi 5 litrów
ale na doskok do roboty wystaczy ,ale już rozglądam sie za normalnym gaźnikiem bo ten jest przemodzony już -
A ile ma pojemności? Spalanie jest gigantyczne Może na ssaniu jechałeś?