to przechodzi ludzkie pojęcie
-
Siostra kupiła za 400pln (czterysta PLN) PF126p. Od
trzech lat dojezdza codziennie 10km(x2)do pracy.
Auto spala olej i cieknie ze skrzyni znacząc swój
teren jedyne co padło przez ten czas to
alternator, wahacz i sworzen zwrotnicy.I co uważasz, ze to jest ok? Tak powinno być?
Ludzie nie znacie swojego kraju
Dawno nie słyszałem wiekszej głupoty
Ja mam obecnie stawke 4.20zł/h Chyba sie zwolnie i
zaczne kraść -
A jesli nie ma mozliwosci zarabiac wiecej? Przeprowadzic
sie do innego miasta? A za co jak nie ma sie
pieniedzy? To nie takie proste... polskie realia sa
jakie sa..A czy realia usprawiedliwiają trucie i stwarzanie zagrożenia innych?
-
A czy realia usprawiedliwiają trucie i stwarzanie zagrożenia innych?
Klapki masz na oczach?
To powiedz mi co ma zrobic taki czlowiek ktory zarabia 1200 zl na miesiac i nie ma mozliwosci zarabiania wiekszych pieniedzy? W jaki sposob ma dojechac do pracy? Obudz sie czlowieku...
-
to niech diagnosta zadecyduje o tym (albo ktoś inny ...) czy ma ktoś płacić podatek, a nie że każdy, są osoby które dbają o swoje samochody i jak coś jest nie tak, to odrazu naprawiają, a nie wszystkich obejmować kolejnym chorym podatkiem !
-
Klapki masz na oczach?
To powiedz mi co ma zrobic taki czlowiek ktory zarabia 1200 zl na miesiac i nie ma mozliwosci
zarabiania wiekszych pieniedzy? W jaki sposob ma dojechac do pracy? Obudz sie czlowieku...Odpowiedz na pytanie zadane powyzej. <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
A czy realia usprawiedliwiają trucie i stwarzanie zagrożenia innych?
Nie, akurat realia nie usprawiedliwiaja opisanego przez naczelnego wycieku ze skrzyni <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
Odpowiedz na pytanie zadane powyzej.
Odpowiedzialem <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> nie chodzilo mi o ten przyklad, tylko ogolnie o caloksztalt
-
Klapki masz na oczach?
To powiedz mi co ma zrobic taki czlowiek ktory zarabia
1200 zl na miesiac i nie ma mozliwosci zarabiania
wiekszych pieniedzy? W jaki sposob ma dojechac do
pracy? Obudz sie czlowieku...A wali mnie jak ma dojechać. Jego problem - nich jedzie autobusem skoro go nie stać na sprawne auto. Mnie interesuje, że na budowę, która jest tuż obok przedszkola mojego dziecka dojeżdża codziennie kilkadziesiąt śmierdzących aster, golfów 3, itp. i truje dzieci siwymi spalinami.
Wcześniej napisałem, że gdyby nie skorumpowany system kontroli technicznej pojazdów, to nie byłoby potrzeby wprowadzania opłat, bo by takich strucli nie było na drogach. A skoro Polak kombinuje, to zapłacimy jak leci. -
A wali mnie jak ma dojechać. Jego problem - nich jedzie autobusem skoro go nie stać na sprawne
auto. Mnie interesuje, że na budowę, która jest tuż obok przedszkola mojego dziecka
dojeżdża codziennie kilkadziesiąt śmierdzących aster, golfów 3, itp. i truje dzieci siwymi
spalinami.
Wcześniej napisałem, że gdyby nie skorumpowany system kontroli technicznej pojazdów, to nie
byłoby potrzeby wprowadzania opłat, bo by takich strucli nie było na drogach. A skoro Polak
kombinuje, to zapłacimy jak leci.Czemu zakladasz ze kilkunastoletnie auto nie moze byc sprawne technicznie? A skorumpowany system kontroli technicznej pojazdow tu do tego nic nie ma, obojetnie jakby bylo to jakby chcieli ta ustawe wprowadzic to i tak by wprowadzili bez wzgledu na to...
Gdyby kazdy polak mogl za swoja prace zarobic normalne pieniadze to by nie kombinowal. -
to niech diagnosta zadecyduje o tym (albo ktoś inny ...)
czy ma ktoś płacić podatek, a nie że każdy, są
osoby które dbają o swoje samochody i jak coś jest
nie tak, to odrazu naprawiają, a nie wszystkich
obejmować kolejnym chorym podatkiem !W pełni się z tym zgadzam! Nie każde auto 10-letnie jest niezdatne do użytkowania. Ale jak już pisałem, przez naszą narodową zdolność do kombinowania, system, który powinien odsiewać te niesprawne auta jest całkowicie skorumpowany i nie działa. Dlatego, skoro istniejący system nie działa (i pewnie się go naprawić nie da sądząc po wynikach niedawnych kontroli SKP) lepiej już żeby ten podatek był, niż ma się utrzymywać obecna sytuacja.
-
Czemu zakladasz ze kilkunastoletnie auto nie moze byc
sprawne technicznie?Ja tak wcale nie zakładam. Na pewno są takie auta.
A skorumpowany system kontroli
technicznej pojazdow tu do tego nic nie ma,
obojetnie jakby bylo to jakby chcieli ta ustawe
wprowadzic to i tak by wprowadzili bez wzgledu na
to...Zgodzę się, że intencją ustawodawcy było raczej zarobienie niż ukrócenie złomu. Ale nie zmienia to faktu, że "efektem ubocznym" będzie jednak zmniejszenie ilości złomu na drogach - i z tego się cieszę. Martwię się, ze zapłacą również kierowcy, którzy utrzymują auta w dobrym stanie.
Gdyby kazdy polak mogl za swoja prace zarobic normalne
pieniadze to by nie kombinowal.Bzdura. Ludzie są tacy, ze zawsze im mało i zawsze uważają, ze nalezy się wiecej (i dobrze, bo to motor postępu). Myślę, że gdyby zapytać Hindusów, czy chcieliby zarabiać tyle co Polacy, to by powiedzieli, ze im więcej nie trzeba.
-
Zgodzę się, że intencją ustawodawcy było raczej zarobienie niż ukrócenie złomu. Ale nie zmienia
to faktu, że "efektem ubocznym" będzie jednak zmniejszenie ilości złomu na drogach - i z
tego się cieszę. Martwię się, ze zapłacą również kierowcy, którzy utrzymują auta w dobrym
stanie.mam jednak nadzieje ze ta debilna ustawa nie przejdzie...
Bzdura. Ludzie są tacy, ze zawsze im mało i zawsze uważają, ze nalezy się wiecej (i dobrze, bo
to motor postępu). Myślę, że gdyby zapytać Hindusów, czy chcieliby zarabiać tyle co Polacy,
to by powiedzieli, ze im więcej nie trzeba.Tak, tylko ze dla ludzi zarabiajacych 1200 zl to naprawde jest malo, a tutaj o takich ludzi mi chodzi..
-
Tak, tylko ze dla ludzi zarabiajacych 1200 zl to
naprawde jest malo, a tutaj o takich ludzi mi
chodzi..No to mamy różne założenia. Ty jako punkt wyjścia przyjmujesz stwierdzenie, że każdego ma być stać na auto i jeśli ma przy tym truć innych, to trudno. A ja przyjmuję jako punkt wyjścia, ze nikt nie powinien truć innych, a jeśli go w takim razie nie stać na auto, to trudno.
Gdyby ci nagle sąsiad zaczął palić w piecu starymi oponami i tłumaczył, ze go nie stać na węgiel, bo za drogi to by cię chyba nie przekonał? -
No to mamy różne założenia. Ty jako punkt wyjścia przyjmujesz stwierdzenie, że każdego ma być
stać na auto i jeśli ma przy tym truć innych, to trudno. A ja przyjmuję jako punkt wyjścia,
ze nikt nie powinien truć innych, a jeśli go w takim razie nie stać na auto, to trudno.
Gdyby ci nagle sąsiad zaczął palić w piecu starymi oponami i tłumaczył, ze go nie stać na
węgiel, bo za drogi to by cię chyba nie przekonał?Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia - tak to ujmę <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia - tak to ujmę
Co nie zmienia faktu ze bardzo duzo samochodow na naszych drogach powinna byc "zniknięta"... I jakis sposob trzeba na to znaleźć... W sumie uczucia mam mieszane co do tej ustawy. Ciekawe czy przejdzie... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
A wali mnie jak ma dojechać. Jego problem - nich jedzie autobusem skoro go nie stać na sprawne
auto.Czyli wychodzi że moja siostra powinna zdechnąc z głodu? <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> Naprawde trzeba mieć tupet żeby tak gnoić ludzi <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Siostra nie ma możliwości dojazdu do pracy publicznymi srodkami transportu. Ostatnni PKS jedzie o 22.30 a kończy pracę o 24 w nocy.
-
Gdyby ci nagle sąsiad zaczął palić w piecu starymi oponami i tłumaczył, ze go nie stać na
węgiel, bo za drogi to by cię chyba nie przekonał?Wiesz była w tym roku długa zima. I znam osobiście ludzi co palili wszystko. Plastiki, gumy i całe inne dziadostwo bo kasy na węgiel nie było.
Zapraszam do Polski "B" <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
Nie, akurat realia nie usprawiedliwiaja opisanego przez naczelnego wycieku ze skrzyni
Usprawiedliwiają.
Jakby pracodawca siostry nie miał w dupie pracowników i dał godnie zarobić to by siostra jeździła samochodem nie za 400pln tylko za 4000pln (już nie mówie o aucie za 40 000pln) <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Czyli wychodzi że moja siostra powinna zdechnąc z głodu?
Powinna znaleźć inną pracę. Wiem, wiem, napiszesz "niemożliwe". Wszystko jest możliwe, jeśli się ma motywację. Ale często niemożliwe oznacza, ze trzeba się przeprowadzić, albo przekwalifikować. Nie chce się a nie niemożliwe.
-
Usprawiedliwiają.
Jakby pracodawca siostry nie miał w dupie pracowników i dał godnie zarobić to by siostra
jeździła samochodem nie za 400pln tylko za 4000pln (już nie mówie o aucie za 40 000pln)to 1 podstawowa sprawa ! nasze wynagrodene, pewnie więksość by jeźdiła nowymi samochodami itd.. gdyby było ich stać ! a tak co poniektorzy już swoje marne wypłaty inwestują w auto żeby sie trymało a tu jeszcze takie coś !! ehhh jak już ktoś wspomniał, chyba będziemy rejstrować auta za granicą