Uwaga duzy moze wiecej
-
tylko my nie czescto krzywdzimy innych chyba ze... no i nie wsiadamy po piajku dresow nie
liczeJa wolę jazdę z koszem, który to się podnosi przechylając motor w przeciwną stronę niż wózek boczny.
Wózek boczny jest wtedy w powietrzu.
Mam kolegę który jest mistrzem w takiej jeździe.(Zdjęcie przykładowe. Kolega robi to na sowieckim Dnieprze)
-
bo ciężko by było chyba utrzymać równowagę,to dlatego?
motocykl jedzie prosto jak sie mu nie przeszkadza <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
a ze 99% scigantow to miszcze prostej
to obstawiam ze sie mylisz <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
tylko motocyklisci sa normalni na tym swiecie a tak wogole to trzeba porownac wage zestawu
no dobra:
do motocyklisty jedzie się z workiem na zwłoki..
do osobówki jedzie techniczny wyciąć zwłoki..
do tira jedzie techniczny żeby wyciąć zwłoki i dźwigiem żeby pozbierać tira..długo będziecie wyliczać, którzy kierowcy są najgorsi??
-
motocykl jedzie prosto jak sie mu nie przeszkadza
a ze 99% scigantow to miszcze prostej
to obstawiam ze sie myliszProste sa dla szybkich samochodow(motocykli), zakrety sa dla szybkich kierowcow" C. McRae <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> tak to dziala w sumie to mieszcze sie do tego twojego jednego procenta <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Tak, już poprawiłem błąd.
Chciałbym troszkę odbiec od tematu i zwrócić się do Kolegi Stacha w sprawie jego przemyśleń w stopce o olejach.
Drogi Stachu piszesz że castrola robią w Polsce i po co przepłacać. Ja dawniej kupowałem lotosa ale minerala i więcej tego bazdziewia nie kupię.Silnik brał olej że hej, bo ten stawał się rzadki jak woda. Po wlaniu castrola GTX minerala załatwionego za free wszystko chodziło jak ta lala. Dajmy inny przkład niezwiązany z motoryzacją ale z wojskiem: polskiego prducenta obuwia dla wojska. Produukuje on buty dla Niemców ale z lepszyym materiałem wnętrza buta. Polacy do Iraku zamówili te same ale z tańszym wykończeniem i efektem tego było szybkie powstawanie otarć na nodze, że nasi żołnierze sobie sami kupowali lepsze buty <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> Więc jak to mówią coś za coś. -
Wiem że Tirami tak jeździcie, nagrzani, bo wam w takich kolosach nic się nie stanie, a ten
samochód osobowy został zmiażdżony razem z kierowcą i pasażerami.
Ale co to może obchodzić kierowcę samochodu ciężarowego?
On i tak ujdzie z życiem w takim kolosie.Z TIR'ami to jest tak.... jak ktoś jedzie zgodnie z przepisami to przynajmniej połowa się wkurza bo za wolno... jak już jedzie taki TIR z prędkością np 80 km/h to też źle bo za szybko tak ??? Bezsens totalny...
Sądzisz że dla kierowcy TIR'a ta cała sytuacja była śmieszna ???
<img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> -
Z TIR'ami to jest tak.... jak ktoś jedzie zgodnie z
przepisami to przynajmniej połowa się wkurza bo za
wolno... jak już jedzie taki TIR z prędkością np 80
km/h to też źle bo za szybko tak ??? Bezsens
totalny...
Sądzisz że dla kierowcy TIR'a ta cała sytuacja była
śmieszna ???Gdyby wszyscy krzykacze z osobówek mieli takie umiejętności jak choćby najgorsi kierowcy TIRów, to wypadków byłoby znacznie mniej. Tirowcy to taki dyżurny chłopiec do bicia.
-
Ja tam nie narzekam na TIR-owców. Jeżdżę trasą często uczęszczaną przez ciężarówki i wiele razy spotyka mnie pewna uprzejmość z ich strony - zjeżdżają do krawędzi i migają, że można ich wyprzedzić. Z kolei w moim mieście sprawa ma się inaczej, często wymuszają pierwszeństwo na rondach - Bo duży i nic mu nie podskoczy, więc trzeba hamować... niestety
pzdr
-
Gdyby wszyscy krzykacze z osobówek mieli takie umiejętności jak choćby najgorsi kierowcy TIRów,
to wypadków byłoby znacznie mniej. Tirowcy to taki dyżurny chłopiec do bicia.No bo tira się szybko wyprzedza i szybko zapomina. A jak coś się stanie, to TIR duży, więc i efekt wielki...
-
Z wymuszeniami pierszenstwa to sie zgodze - czesto na skrzyżowaniach wymuszają, lecz moim zdaniem spowodowane to jest tym ze taki zestaw potrzebuje troche czasu zeby właczyć sie do ruchu.
Co do tras to bardzo czesto zjeżdzają na margines jak sie wyprzedza, a to sie ceni.
Możecie wieszać psy na tirowcach, ale na cb zawsze wskażą drogę i podpowiedzą jak dojechać w jakieś miejsce. -
apropos TIRów http://pl.youtube.com/watch?v=aQHY5kAuthg
<img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
apropos TIRów http://pl.youtube.com/watch?v=aQHY5kAuthg
stareee,a ten w malaczu nie wiele lepszy <img src="/images/graemlins/lizulizu.gif" alt="" />
-
apropos TIRów http://pl.youtube.com/watch?v=aQHY5kAuthg 21
Dobre!
Naprawdę szalony kierowca Tira!
Ciekawe czy dojechał do celu? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
Dobre!
Naprawdę szalony kierowca Tira!
Ciekawe czy dojechał do celu?a wiesz ile takich filmików jest z osobówkami?? <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Z wymuszeniami pierszenstwa to sie zgodze - czesto na skrzyżowaniach wymuszają, lecz moim
zdaniem spowodowane to jest tym ze taki zestaw potrzebuje troche czasu zeby właczyć sie do
ruchu.
Co do tras to bardzo czesto zjeżdzają na margines jak sie wyprzedza, a to sie ceni.
Możecie wieszać psy na tirowcach, ale na cb zawsze wskażą drogę i podpowiedzą jak dojechać w
jakieś miejsce.zgadzam się co do marginesu,większa kultura czasem niż z osobówek <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> ale wszędzie są ludzie i ludziska..
-
Możecie wieszać psy na tirowcach, ale na cb zawsze
wskażą drogę i podpowiedzą jak dojechać w jakieś
miejsce.Odkąd zacząłem jeździć z CB zacząłem inaczej nieco patrzeć na zachowania kierowców tirów. Z rozmów jakie się posłuchało można wiele wywnioskować o swojej głupocie względem tirowców. I w dużych i małych autach trafiają się ludzie i parapety.
-
Ja tam nie narzekam na TIR-owców. Jeżdżę trasą często uczęszczaną przez ciężarówki i wiele razy
spotyka mnie pewna uprzejmość z ich strony - zjeżdżają do krawędzi i migają, że można ich
wyprzedzić. Z kolei w moim mieście sprawa ma się inaczej, często wymuszają pierwszeństwo na
rondach - Bo duży i nic mu nie podskoczy, więc trzeba hamować... niestety
pzdrz tym wymuszaniem to jest tak ze niema nic na rondzie zanim rusze i wjade kabina na rondo juz ktos sie pojawia z pretensjami ze wymuszam ...
-
z tym wymuszaniem to jest tak ze niema nic na rondzie zanim rusze i wjade kabina na rondo juz
ktos sie pojawia z pretensjami ze wymuszam ...no właśnie racja. Na rondzie wszystko szybciej płynie i ciągle ktoś jedzie na rondo i musi być taka sytuacja wymuszenia bo inaczej nieda sie płynnie wjechać bo tir jest przecież troche dłuższy od osobówki <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
pozdro dla kolegi <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Ja tam nie narzekam na TIR-owców. Jeżdżę trasą często uczęszczaną przez ciężarówki i wiele razy
spotyka mnie pewna uprzejmość z ich strony - zjeżdżają do krawędzi i migają, że można ich
wyprzedzić.Dokładnie <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> w większości są to bardzo kulturalni ludzie, którzy mają poczucie tego, że nie są sami na drodze, i starają się jesli nie ułatwić, to przynajmniej nie utrudniać zbytnio życia innym
Z kolei w moim mieście sprawa ma się inaczej, często wymuszają pierwszeństwo na
rondach - Bo duży i nic mu nie podskoczy, więc trzeba hamować... niestetyCzy tylko oni wymuszają pierwszeństwo ??? .... To jest pewnie tak samo jak pisał kolega w poprzednim poście, że TIR jest duży to i daje duży efekt...
Koledzy więcej wyrozumiałości
<img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Odkąd zacząłem jeździć z CB zacząłem inaczej nieco patrzeć na zachowania kierowców tirów. Z
rozmów jakie się posłuchało można wiele wywnioskować o swojej głupocie względem tirowców. I
w dużych i małych autach trafiają się ludzie i parapety.miałem podobne odczucia jak jechałem z bratem do Poznania Actrosem...jak człowiek jeździ cały czas osobówką to podróż TIR'em dostarczy Ci wielu przemysleń ... Bo to co dla kierowcy osobówki może być czasem normalnym zachowaniem, tak patrząc z perspektywy TIR'a jest kompletną bezmyślnością .... Kilka takich wycieczek i można się, może nie wiele nauczyć, ale ograniczyć ilość głupich manewrów na drodze
<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />