Dziwne brzęczenie z silnika - Świstak mi śwista
-
Marecky Użytkownik archiwalnynapisał 25 sty 2006, 13:08 ostatnio edytowany przez Marecky 11 paź 2016, 08:24
Witajcie,
ostatnio pojawił mi się dziwny odgłos, pojawiający się na kilkanaście sekund, tak średnio raz na godzinę - półtorej godziny pracy silnika, bez powtarzalnej regularności.
Brzmi to jak bzyczenie komara, no może muchy, przepuszczone przez wzmaczniacz <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> tylko dźwięk jest jakby bardziej "chropowaty".
Jest średnio głośne, wewnątrz samochodu słabo słyszalne. Odkryłem to kiedyś jak samochód stał sobie rano, grzał się a ja skrobałem szybki. Natychmiast podniosłem maskę, a to złośliwie umilkło, zanim zdążyłem zlokalizować źródło dźwięku, <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" /> ale mniej więcej jest to w lewej części silnika (patrząc z perspektywy kierowcy z wnętrza autka). Pojawia się zarówno na luzie, jak i na biegu, na ciepłym i zimnym silniku. Zawsze samo zanika po kilku, kilkunastu sekundach. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Nie wiem, czy to może sie przerodzić w coś groźnego, czy mam się nie przejmować (zdarza się od około 3 tygodni i się nie pogarsza chyba). Dodam, że poza dźwiękowymi, żadnych negatywnych objawów w działaniu Suzy nie stwierdziłem. Silnik pracuje równo, wolne obroty po nagrzaniu około 850-900, moc jest, nie przegrzewa się, olej jest (nie bierze ani grama <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" /> )Pewnie kojarzycie stare golfy czy ople, czasem można takiego spotkać z metalicznym odgłosem jakby ktoś wiercił w metalu pod maską, ten dźwięk jest cały czas. To może ma TROCHę podobną barwę dźwięku, ale mniej intensywne, znacznie cichsze i zaraz się ucisza.
Swift GL 1,0 3D 1999r benzyna.
Dzięki za Wasz czas i pomoc.
-
twinsinteractive Użytkownik archiwalnynapisał 25 sty 2006, 19:05 ostatnio edytowany przez twinsinteractive 11 paź 2016, 08:24
łożysko oporowe sprzęgła! Jak sie pojawi ten dzwiek wcisnij sprzęglo i zobacz czy zniknął.
-
Marecky Użytkownik archiwalnynapisał 26 sty 2006, 10:21 ostatnio edytowany przez Marecky 11 paź 2016, 08:24
łożysko oporowe sprzęgła! Jak sie pojawi ten dzwiek wcisnij sprzęglo i zobacz czy zniknął.
No, może ... Dzięki, sprawdzę <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
A groźne toto, czy mogę poczekać do wiosny (początek kwietnia mam przegląd w suzuki)? -
twinsinteractive Użytkownik archiwalnynapisał 26 sty 2006, 11:36 ostatnio edytowany przez twinsinteractive 11 paź 2016, 08:24
No, może ... Dzięki, sprawdzę
A groźne toto, czy mogę poczekać do wiosny (początek kwietnia mam przegląd w suzuki)?Ja tak jezdze od 3 miesiecy i jakos nic sie nie dzieje, czasami na zimnym silniku cos brzeczy i na tym koniec. W sumie na wiosne cos z tym zrobie bo jest przeczulony na punkcie halasu <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Mickey Użytkownik archiwalnynapisał 28 sty 2006, 11:25 ostatnio edytowany przez Mickey 11 paź 2016, 08:24
Sprawdź obejmę mocującą katalizator.
U mnie ostatnio się rozsypało i terkotało w zależności jak auto stało i to tylko z zewnętrz słyszalne. -
Marecky Użytkownik archiwalnynapisał 1 mar 2006, 16:29 ostatnio edytowany przez Marecky 11 paź 2016, 08:24
Sprawdź obejmę mocującą katalizator.
U mnie ostatnio się rozsypało i terkotało w zależności jak auto stało i to tylko z zewnętrz
słyszalne.Chyba to to ....
Po obserwacjach doszedłem do wniosku, że jednak w czasie jazdy tego odgłosu nie ma, pojawia się tylko na postoju, na ręcznym i zimnym silniku. Przy zmianie obrotów silnika bez zmian, czyli to nic trącego - raczej tylko rezonans. A w czasie jazdy to się tylko odzywała lekko odstająca owiewka...
<img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
nanbu Użytkownik archiwalnynapisał 1 mar 2006, 21:56 ostatnio edytowany przez nanbu 11 paź 2016, 08:24
Raczej nie! Sprawdz poziom oleju w skrzyni, miałem to samo, jak był zimny silnik to dzwięk dochodził z komory jakby ktoś tarł kamień o kamień. Wymieniłem kopułkę, palec, bo myslałem, że może to jest przyczyna, ale nie. Dopiero po dolaniu oleju do skrzyni dźwięki umilkły.