Wideorejestratory
-
Zwróciłem łośkom w radiowozie uwagę że zatrzymali mi się bez powodu przed maską więc próbowali
znaleźć hak na mnie ... zaczęli od dat na gaśnicy i apteczce - co z tego że nie mają do
tego prawa.Nie wierzę że Ci sprawdzali apteczkę, której można nie mieć.
Gaśnicę mogli sprawdzić, ale tylko czy jest sztuka.
Aż tacy to oni głupi nie są. Przecież można iść do komendanta i złożyć skargę. -
Nie wierzę że Ci sprawdzali apteczkę, której można nie
mieć.
Gaśnicę mogli sprawdzić, ale tylko czy jest sztuka.
Aż tacy to oni głupi nie są. Przecież można iść do
komendanta i złożyć skargę.Na "odchodne" jeden z ekipy 4-rech "prewentów" powiedział mi że miałem pecha i trafiłem na pieniacza który jak mu się zwraca uwagę to szuka odwetu za wszelką cenę.
U mnie nie mieli do czego się przyczepić nie mniej szukali tam gdzie nie powinni. -
Policjant i tak przez krótkofalówkę łączy się z komendą, gdzie sprawdzają czy dany osobnik ma
prawo jazdy.W POlsce nie ma systemu,który to umożliwia. Jak masz prawko przy sobie to mogą sprawdzić, Twoje pkt, ale nie sprawdza czy masz prawko.
http://www.joemonster.org/art/7885/Sposob-na-kontrole-radarowa - sposób na kontrole - działa
-
W POlsce nie ma systemu,który to umożliwia. Jak masz prawko przy sobie to mogą sprawdzić, Twoje
pkt, ale nie sprawdza czy masz prawko.
http://www.joemonster.org/art/7885/Sposob-na-kontrole-radarowa - sposób na kontrole - działaNo to ciekawe, bo jest rozroznienie miedzy prowadzeniem pojazdu bez uprawnien (prawa jazdy) a bez dokumentu poswiadczajacego uprawnienia (plastik)).
Skad wiedza czy kierowca nie ma w ogole prawa jazdy, czy tylko zapomnial kartonika. Na slowo? Czy patrza w niebo i pytaja Marie Panne?
-
W POlsce nie ma systemu,który to umożliwia.
A skąd masz tą informację?
http://www.joemonster.org/art/7885/Sposob-na-kontrole-radarowa - sposób na kontrole - działa
Było kiedyś wyjaśnienie tego sposobu - nie jest wymagana legalizacja na zasilanie radaru <img src="/images/graemlins/los.gif" alt="" />
-
A skąd masz tą informację?
Mam kumpla w drogówce
Było kiedyś wyjaśnienie tego sposobu - nie jest wymagana legalizacja na zasilanie radaru
Ale zawsze można trafić na nierozgarniętego policmajstera <img src="/images/graemlins/lizulizu.gif" alt="" />
-
Jeśli chodzi o pomiar prędkości to jedyną rzeczą na , która policjanci nie mają żadnej homologacji ani certyfikatu ani ..... itd to zasilanie wideorejesrtatora.
A to dlatego , że sprzęt do nagrywania jest montowany w różnych samochodach , występuja różne wartości prądów ładowania i żaden producent zasilacza nie da certyfikatu na coś co jest montowane w wielu samochodach .
Tyle wiem ze strony technicznej .
Jesli chodzi o zatrzymanie to ja też miałem taką sytuacje , że podczas kontroli (odbyła się podczas oglądania spotkania panów , którzy ścigali się na pewien dystans....) policjanci nie mogli się doczepić bo tylko tam staliśmy .
Doszło do sprawdzenia co posiadamy na pokładzie i w tym : apteczka, gaśnica, zapas , czy wycieraczki działają !!!!????!!!! światła długie, pozycje ,swiatła awaryjne, stan ogumienia, pasy .
Możliwe , że coś jeszcze ale nie pamiętam.
Nie wiem ile z tego było zgodne z kodeksem a ile nie .
Jakoś w tym momencie wydwało mi sie troche cyrkiem ... nie protestuje bo nie jestem prawnikiem. -
Jeśli chodzi o pomiar prędkości to jedyną rzeczą na , która policjanci nie mają żadnej
homologacji ani certyfikatu ani ..... itd to zasilanie wideorejesrtatora.
A to dlatego , że sprzęt do nagrywania jest montowany w różnych samochodach , występuja różne
wartości prądów ładowania i żaden producent zasilacza nie da certyfikatu na coś co jest
montowane w wielu samochodach .
Tyle wiem ze strony technicznej .
Jesli chodzi o zatrzymanie to ja też miałem taką sytuacje , że podczas kontroli (odbyła się
podczas oglądania spotkania panów , którzy ścigali się na pewien dystans....) policjanci
nie mogli się doczepić bo tylko tam staliśmy .
Doszło do sprawdzenia co posiadamy na pokładzie i w tym : apteczka, gaśnica, zapas , czy
wycieraczki działają !!!!????!!!! światła długie, pozycje ,swiatła awaryjne, stan
ogumienia, pasy .
Możliwe , że coś jeszcze ale nie pamiętam.
Nie wiem ile z tego było zgodne z kodeksem a ile nie .
Jakoś w tym momencie wydwało mi sie troche cyrkiem ... nie protestuje bo nie jestem prawnikiem.hmmm ale z tego co wiem to apteczki nie trzeba mieć...
-
hmmm ale z tego co wiem to apteczki nie trzeba mieć...
bo nie trzeba...
-
bo nie trzeba...
a zapas?
-
a zapas?
Czy trzeba mieć?
Nie nie trzeba. Taki obowiązek ma kierowca taksówki osobowej i autobusu z wyjątkiem komunikacji miejskiej. -
Wideorejestrator rejestruje obraz jaki znajduje sie
przed pojazdem policyjnym oraz prędkość. Z tego co
wiem to urządzenie to odczytuje przędkość z
samochodu policyjnego prawda?? Legalizacje powinno posiadac urządzenie
rejestrujące oraz "to cos" z czego pobiera ono
informacje o predkości czyli np licznik pojazdu
policyjnego?? Czy ktoś kto miał wiekrza styczność z
takimi sprawami moze mi powiedzieć czy policja
posiada legalizacje urządzenie tylko rejestrującego
czy równiez szybkosciomoerza w swoim samochodzie??Wideorejestrator robi pośredni pomiar prędkości - mierzy czas przejazdu na zadanym odcinku drogi (z regóły 100 m - odczyt z kół) i dzieli drogę/czas => średnia prędkość.
To co pokazuje prędkościomierz samochodu policyjnego nie ma tak naprawdę znaczenia.
Dowcip polega na tym, że:
1. Samochód z zamontowanym wideorejestratorem musi utrzymywać stałą odległość od kontrolowanego pojazdu.
2. Wideorejestrator musi być skalibrowany w pojeździe w którym został zamontowany - nie można go przenosić, zmieniać wielkości kół po przeprowadzeniu kalibracji itd.I teraz, ponieważ wideorejestratory używane u nas w kraju są urządzeniami czysto pasywnymi (nie ma żadnego urządzenia mierzącego czy odległość między pojazdem kontrolującym a kontrolowanym jest stała), zawsze warto poprosić o wyświetlenie sekwencji z pomiaru.
Jeżeli da się zauważyć, że na filmie pojazd kontrolowany "zwiększa się" w kadrach, to można panom grzecznie podziękować za projekcję i poprosić o zwrot dokumentów - wideorejestrator wskazuje najwyższą średnią prędkość pojazdu kontrolującego a nie kontrolowanego, do której ma się nijak.