Jaki płyn chłodniczy???
-
ja mam G12 różowy VW/AUDI. Ale to niema znaczenia lej glikolowy bo wszedzie dostępny i dobry np;
Petrygo lub Dynagel...no wlasnie w vw ma znaczenie jak bys nalal innego plynu to czesci plasyikowe by zaczely sie rozlazic (lasowac)tak samo jest w vw z plynem do wspomagania jak nie wlejesz orginalnego od vw to za jakis czas stracisz pompe pozdrawiam
-
no wlasnie w vw ma znaczenie jak bys nalal innego plynu to czesci plasyikowe by zaczely sie
rozlazic (lasowac)tak samo jest w vw z plynem do wspomagania jak nie wlejesz orginalnego od
vw to za jakis czas stracisz pompe pozdrawiamJakoś od 3 lat używam Qual'a w tym autku (w poprzedniej też) i nie zaobserwowałem przyspieszonego zuzycia elementów plastikowych.
Tak samo po dolaniu do wspomagania jakiegoś płynu STP (akurat taki kupiłem) wspomaganie pracuje mi nadal bez zarzutu.
Ważne aby dany płyn spełniał właściwe normy przewodziane go konkretnego autka a czy on bedzie tej czy tez innej firmy to nie ma większego znaczenia.
Powiedz przykładowo, kto z posiadaczy fiatów jeździ na Selenii ?? Chyba jednak niewiele osób z przyczyn "ekonomicznych". -
Nie ma różnicy jakim płynem zalana jest chłodnica ...
Kiedyś czerwone borygo żarło aluminium - teraz jest już ok bo na innych chemikaliach je robią.
Wszystkie płyny łaczy to samo - są robine na glikolu ...
Począwszy od GlicoShel poprzez - Petrygo - Borygo - Cooler i inne wynalazki.
Jak kogos stać to kupuje motula do chłodnic po 170zł za 5l, a jak nie to borygo zielone alu za 46zł i tez jest dobrze.
Czerwone też dobre tak jak Petrygo, Borygo, K2 i inne śmierdziele, wiec naprawde znaczącej różnicy nie ma.I jeszcze jedno :
Lepiej w chłodnicy najgorsze borygo na zime - niż najlepsza na świecie woda !! -
Jakoś od 3 lat używam Qual'a w tym autku (w poprzedniej też) i nie zaobserwowałem
przyspieszonego zuzycia elementów plastikowych.
Tak samo po dolaniu do wspomagania jakiegoś płynu STP (akurat taki kupiłem) wspomaganie pracuje
mi nadal bez zarzutu.
Ważne aby dany płyn spełniał właściwe normy przewodziane go konkretnego autka a czy on bedzie
tej czy tez innej firmy to nie ma większego znaczenia.
Powiedz przykładowo, kto z posiadaczy fiatów jeździ na Selenii ?? Chyba jednak niewiele osób z
przyczyn "ekonomicznych".ja tylko powiem ze plyn chlodniczy do auta VW powinien byc orginalny bo inaczej <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" />sam sie przekonasz jezeli masz vw i masz wyciekiz takich np elemetow czarnych wychodzacych z glowic!! a jak wspomaganie ci dziala to ok ale za jakis czas bedziesz mial do wymiany pompe wspomagania pozdro
-
ja tylko powiem ze plyn chlodniczy do auta VW powinien byc orginalny bo inaczej sam sie
przekonasz jezeli masz vw i masz wyciekiz takich np elemetow czarnych wychodzacych z
glowic!! a jak wspomaganie ci dziala to ok ale za jakis czas bedziesz mial do wymiany pompe
wspomagania pozdroNie bardzo rozumiem co ma zewnętrzna pompa wspomagania układu kierowniczego, do VW'genowskiego płynu chłodniczego G12 ... ?? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Jakoś od 3 lat używam Qual'a w tym autku (w poprzedniej też) i nie zaobserwowałem
przyspieszonego zuzycia elementów plastikowych.
Tak samo po dolaniu do wspomagania jakiegoś płynu STP (akurat taki kupiłem) wspomaganie pracuje
mi nadal bez zarzutu.zużywanie się elementów w aucie to okres długoterminowy na przykładzie pompowtryskiwaczy w vw TDI.
producent zaleca stosowanie oleju min. 505,01. nie stosowanie się do tego spowoduje uszkodzenie wtryskiwacza po około 20 tyś. km. dany element to koszt około 2,5 tyś. zł. -
Ja mam petrygo i jest OK <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Taka dyskusja, jakby chodziło o jakiś wysilony silnik z bolida Formuły 1. Przecież SWIFTY mają silnik prosty jak konstrukcja cepa, nie ma tam żadnych wielkich ciśnień ani temperatur. Co wlejesz byle było mokre - będzie dobre. Na zimę lepiej żeby nie zamarzało (chyba że masz ogrzewany garaż). Z aluminium też nie ma problemu, bo chłodnica w SWIFCIE jest zrobiona z mosiądzu (przez to sypie się po 10 latach). Nie przejmuj się, tylko kupuj cokolwiek w miarę znanej firmy. Osobiście polecam PETRYGO, bo najtańszy. Stosujemy go od lat w 2 SWIFTach, Alto i w dwóch Fiatach TIPO i nie zauważyłem, żeby coś z nim było nie tak. A maniacy z wypchanymi portfelami, niech kupują to samo, ale w ładniejszych butelkach i z piękniejszymi etykietkami za 4 razy tyle. Tyle że tacy chyba nie jeżdżą SWIFTami.
-
Taka dyskusja, jakby chodziło o jakiś wysilony silnik z
bolida Formuły 1. Przecież SWIFTY mają silnik
prosty jak konstrukcja cepa, nie ma tam żadnych
wielkich ciśnień ani temperatur. Co wlejesz byle
było mokre - będzie dobre. Na zimę lepiej żeby nie
zamarzało (chyba że masz ogrzewany garaż). Z
aluminium też nie ma problemu, bo chłodnica w
SWIFCIE jest zrobiona z mosiądzu (przez to sypie
się po 10 latach).Z mosiadzu <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" /> TO dlaczego taka lekka ?:>
-
Taka dyskusja, jakby chodziło o jakiś wysilony silnik z
bolida Formuły 1. Przecież SWIFTY mają silnik
prosty jak konstrukcja cepa, nie ma tam żadnych
wielkich ciśnień ani temperatur. Co wlejesz byle
było mokre - będzie dobre. Na zimę lepiej żeby nie
zamarzało (chyba że masz ogrzewany garaż). Z
aluminium też nie ma problemu, bo chłodnica w
SWIFCIE jest zrobiona z mosiądzu (przez to sypie
się po 10 latach).A tak naprawde to moze twoj swift ma z mosiadzu bo ja mam aluminiowa <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
Z mosiadzu TO dlaczego taka lekka ?:
bo zrobiona do bolidu F1