Pierwsza jazda... :)
-
Użytkownik archiwalnynapisał 23 lut 2008, 07:12 ostatnio edytowany przez Julek5150 11 paź 2016, 06:34
Tak jak w temacie, egzamin zdany za pierwszym razem Juz jestem prawdziwym kierowca
Dla wszystkich aby sie dobrze jezdzilopo <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> sie nie jeździ <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
-
Użytkownik archiwalnynapisał 23 lut 2008, 12:18 ostatnio edytowany przez Maco 11 paź 2016, 06:34
po sie nie jeździ
Jeździ się. Po <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> do sklepu <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
-
Użytkownik archiwalnynapisał 23 lut 2008, 13:47 ostatnio edytowany przez tomekdominik 11 paź 2016, 06:34
Tak jak w temacie, egzamin zdany za pierwszym razem Juz jestem prawdziwym kierowca
Dla wszystkich aby sie dobrze jezdziloJestem w trakcie kursu na C i potem od razu robię C+E. Dopiero teraz mogę powiedzieć, że jazda osobówką to pikuś w porównaniu do np Stara czy Mana i to bez przyczepy <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Na pierwszej jeździe po mieście bałem się że kogoś zabiję <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> Też mam nadzieję że zdam za pierwszym razem i będę mógł zacząć od razu jazdy z przyczepą. Potem zmiana pracy i nauka jazdy w transporcie <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
napisał 23 lut 2008, 14:07 ostatnio edytowany przez stach 11 paź 2016, 06:34
Tak jak w temacie, egzamin zdany za pierwszym razem Juz jestem prawdziwym kierowca
Gratulacje! <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
Zdałeś za pierwszym razem bez łapówy w naszym skorumpowanym kraju? -
Użytkownik archiwalnynapisał 23 lut 2008, 15:38 ostatnio edytowany przez mic21 11 paź 2016, 06:34
Jestem w trakcie kursu na C i potem od razu robię C+E. Dopiero teraz mogę powiedzieć, że jazda
osobówką to pikuś w porównaniu do np Stara czy Mana i to bez przyczepy Na pierwszej
jeździe po mieście bałem się że kogoś zabiję Też mam nadzieję że zdam za pierwszym razem
i będę mógł zacząć od razu jazdy z przyczepą. Potem zmiana pracy i nauka jazdy w
transporciepoczątkowo lepiej wolno jezdzić by lusterek podrodze nie tracić bo TIR-y środkiem drogi śmigają (w tym ja) by omijać nierówności na drodze. Przy mijaniu sie z ciężarówką to sie po boku jedzie a poten znowu na środek sie wraca. Pierszy moment to jest dziwne uczucie jak ktoś nie ma wprawy.jeszcze lusterka swojego nie urwałem. <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" /> ale przy wyprzedzaniu za szybko zjechałem i bum poszło mu lusterko. Ale on środkiem jechał i to jego wina była. Takie lusterko średnio 500zł kosztuje
-
Użytkownik archiwalnynapisał 23 lut 2008, 17:25 ostatnio edytowany przez wafel 11 paź 2016, 06:34
Gratulacje!
Zdałeś za pierwszym razem bez łapówy w naszym skorumpowanym kraju?oczywiscie ze sie da i nie jest to bynajmniej jakis wyczyn zaslugujacy na oskara (zdalem pod koniec stycznia oczywiscie za 1 razem) nie mniej oczywiscie gratuluje <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" />(poprawiamy statystyki zdajacych za 1 razem <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />)
-
napisał 23 lut 2008, 17:31 ostatnio edytowany przez zipek 11 paź 2016, 06:34
początkowo lepiej wolno jezdzić by lusterek podrodze nie tracić bo TIR-y środkiem drogi śmigają
(w tym ja) by omijać nierówności na drodze. Przy mijaniu sie z ciężarówką to sie po boku
jedzie a poten znowu na środek sie wraca. Pierszy moment to jest dziwne uczucie jak ktoś
nie ma wprawy.jeszcze lusterka swojego nie urwałem. ale przy wyprzedzaniu za szybko
zjechałem i bum poszło mu lusterko. Ale on środkiem jechał i to jego wina była. Takie
lusterko średnio 500zł kosztujeto jescze czeka cie ucieczka przed kolega spiochem , ja trzy tygodnie temu tak mialem
prawie zaliczylem row , do tego urwane lusterko . a koles nie raczyl sie nawet zatrzymac <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Pozdrawiam
Ps praca kierowcy fajna jest ale nie dokonca <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> -
Użytkownik archiwalnynapisał 23 lut 2008, 17:50 ostatnio edytowany przez mic21 11 paź 2016, 06:34
to jescze czeka cie ucieczka przed kolega spiochem , ja trzy tygodnie temu tak mialem
prawie zaliczylem row , do tego urwane lusterko . a koles nie raczyl sie nawet zatrzymac
Pozdrawiam
Ps praca kierowcy fajna jest ale nie dokoncajesteś drugą osobą co mi o tym gada. On miał ten sam przypadek. Jakim wozem jezdzi ten śpioch bo może go jeszcze nie spotkałem i w jakich okolicach.
-
napisał 23 lut 2008, 18:06 ostatnio edytowany przez zipek 11 paź 2016, 06:34
jesteś drugą osobą co mi o tym gada. On miał ten sam przypadek. Jakim wozem jezdzi ten śpioch
bo może go jeszcze nie spotkałem i w jakich okolicach.Spotkalismy sie na trasie E-7 mniej wiecej przed Grojcem jadac od strony Radomia
Koles jechal skakanka z kontenerem MERSKA urwane lusterka i obcierki to standard , nasze drogi nie sa przystosowane do tak duzej ilosci tak duzych samochodow
-
Użytkownik archiwalnynapisał 23 lut 2008, 18:35 ostatnio edytowany przez mic21 11 paź 2016, 06:35
Spotkalismy sie na trasie E-7 mniej wiecej przed Grojcem jadac od strony Radomia
Koles jechal skakanka z kontenerem MERSK
A urwane lusterka i obcierki to standard , nasze drogi nie sa przystosowane do tak duzej ilosci
tak duzych samochodowkurcze a ja przez grójec leciałem w kierunku Mińska Mazowieckiego DK 50 jakieś 2 miechy temu. Tam wogóle szybko jadą ja miałem 3.1 metra szeroki ładunek i z prawej miałem barierki wyższe od umiejscowionego ładunku trzeba było je mijać więc czasami sie ciasno robiło.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 24 lut 2008, 00:05 ostatnio edytowany przez Rasi 11 paź 2016, 06:35
Gratulacje!
Zdałeś za pierwszym razem bez łapówy w naszym skorumpowanym kraju?Mialem Pania egzaminator, wiec obylo sie bez lapowki, a na dowidzenia powiedzla "Panie Tomaszu bylo rewelacyjnie" <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
Użytkownik archiwalnynapisał 24 lut 2008, 00:12 ostatnio edytowany przez Julek5150 11 paź 2016, 06:35
Mialem Pania egzaminator, wiec obylo sie bez lapowki, a na dowidzenia powiedzla "Panie Tomaszu
bylo rewelacyjnie"a papierosek był <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
napisał 24 lut 2008, 07:07 ostatnio edytowany przez stach 11 paź 2016, 06:35
Mialem Pania egzaminator, wiec obylo sie bez lapowki, a na dowidzenia powiedzla "Panie Tomaszu
bylo rewelacyjnie"Ale z czym rewelacyjnie?
Z jazdą, czy z czymś innym?
Znam WORD, gdzie są dwie panie egzaminatorki, które oblewają wszystkie kobiety, a mężczyzn przepuszczają.
Tak że napisz dokładnie w jakim temacie było rewelacyjnie, bo nabieram podejrzeń, że nie za kierownicą. Tym bardziej, że miałeś egzaminatorkę a nie egzaminatora. -
Użytkownik archiwalnynapisał 24 lut 2008, 07:28 ostatnio edytowany przez Rasi 11 paź 2016, 06:35
a papierosek był
No ladnie, wiedze ze Blade ma na was bardzo duzy wplyw <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> Oczywiscie ze z jazda <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
napisał 24 lut 2008, 07:32 ostatnio edytowany przez stach 11 paź 2016, 06:35
No ladnie, wiedze ze Blade ma na was bardzo duzy wplyw Oczywiscie ze z jazda
Nie chcesz się przyznać? <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
napisał 24 lut 2008, 08:57 ostatnio edytowany przez zipek 11 paź 2016, 06:35
Ale z czym rewelacyjnie?
Z jazdą, czy z czymś innym?
Znam WORD, gdzie są dwie panie egzaminatorki, które oblewają wszystkie kobiety, a mężczyzn
przepuszczają.Tak że napisz dokładnie w jakim temacie było rewelacyjnie, bo nabieram podejrzeń, że nie za
kierownicą. Tym bardziej, że miałeś egzaminatorkę a nie egzaminatora.Teoria spiskowa stacha podtrzymana : ]
-
Użytkownik archiwalnynapisał 24 lut 2008, 09:57 ostatnio edytowany przez Rasi 11 paź 2016, 06:35
Nie chcesz się przyznać?
Kobitka byla niczego sobie <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" /> ale bardziej bylem skupiony na jezdzie...
-
Użytkownik archiwalnynapisał 24 lut 2008, 10:47 ostatnio edytowany przez mic21 11 paź 2016, 06:35
Kobitka byla niczego sobie ale bardziej bylem skupiony na jezdzie...
na C miałem egzaminatora i zdawała dziewczyna to sie ją pytał czy nie pomyliła czasem sal. Oblała niestety odrazu na testach.
na C+E miałem egzaminatora i za pierwszym razem zdałem. był tyłem garaż i z 10 osób 3 go zdały a na mieście te 3 osoby też zdały. Najlepiej mi sie podobało zapinanie przyczepy na egzaminie <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
to była solówka i przyczepa z traktora. A na placyk mieliśmy ciągnik siodłowy z naczepą. -
Użytkownik archiwalnynapisał 24 lut 2008, 16:58 ostatnio edytowany przez Ryek 11 paź 2016, 06:35
Tak jak w temacie, egzamin zdany za pierwszym razem Juz jestem prawdziwym kierowca
Dla wszystkich aby sie dobrze jezdziloGratulacje! <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> Egzamin w WORD na Golisza?
-
Użytkownik archiwalnynapisał 24 lut 2008, 17:00 ostatnio edytowany przez Ryek 11 paź 2016, 06:35
Kobitka byla niczego sobie ale bardziej bylem skupiony na jezdzie...
Wysoka? Czy niska? (ta kobitka) <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />