Co byście wybrali na moim miejscu
-
Ticami posiadacze dużych penisów też nie jeżdżą. Nie mieszczą się...
Taki penis co się do tico nie mieści to kalectwo <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Taki penis co się do tico nie mieści to kalectwo
Ja bym powiedział, że kalectwo to taki, który się do tico mieści .
-
Obciach to mieć małego penisa i powiększać go sobie autem
sugerujesz, ze kobiety powinny zwracac uwage na tych w malych autach? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
a co z podswiadomosci matyczyna w akzdej kobiecie czyli mysleniem: a gdzie sie w tym samochodzie zmieszcza dzieci? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
sugerujesz, ze kobiety powinny zwracac uwage na tych w malych autach?
a co z podswiadomosci matyczyna w akzdej kobiecie czyli mysleniem: a gdzie sie w tym samochodzie
zmieszcza dzieci?To sugerujesz że za mną tylko mamuśki sie na ulicach oglądają? <img src="/images/graemlins/526.gif" alt="" />
-
Ja bym powiedział, że kalectwo to taki, który się do tico mieści .
sorry ale ma w dupie czy sie miesci w tico Wasz penis czy w starze jak maacie ochote pogadac o waszych kompleksach to utworzcie sobie nowy watek <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" />
-
JEZELI POTRZEBUJESZ TANIEGO JEZDZIDLA I NIEPRZESZKADZA CI ZE SIE Z CIEBIE SMIEJA TO TYLKO TICO
WCHODZI W GRE NO OCZYWISCIE PO ZAGAZOWANIU sory za caps lok
tico najtaniej wychodzi zarowno w zakupie jak i w eksploatacji / niezawodnosc na poziomie
mercedesa
pozdrawiam
Prosze nie uwłacza tico porównując z awaryjnością mercedesa <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
jeśli chodzi o noweautka to największą ilośc które wróciły do serwisów na poprawki usterek były to merce... Dawniej merc to był synonim trwałości i bezawaryjności to teraz są robione jak masówki. -
sorry ale ma w dupie czy sie miesci w tico Wasz penis czy w starze jak maacie ochote pogadac o
waszych kompleksach to utworzcie sobie nowy watekPolecam tico, ma swoje wady ale za to spalanie małe, awaryjnoś b.niska, 5-drzwi, najtańsze ubezpieczenie i nawet całkiem pojemne.Jestem dośc wysoki i spokojnie mieszcze się bez problemów.
-
Prosze nie uwłacza tico porównując z awaryjnością mercedesa
jeśli chodzi o noweautka to największą ilośc które wróciły do serwisów na poprawki usterek były
to merce... Dawniej merc to był synonim trwałości i bezawaryjności to teraz są robione jak
masówki.ja pisalem o mercedesach <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> takich <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
i takich <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
witam
jeśli chodzi o koszty utrzymania to bez watpienia w tico sa najnizsze.spalanie na trasie okolo 5 litrow a nawet ponizej.no ale jednak to tylko daewoo...za te cene proponuje rozejzec sie za corsa z 94 roku.silnik 1.2 tez jest bardzo ekonomiczny no i lepszy komfort niz w tikusiu..no i zawsze mniejszy problem z czesciami i sa tansze.
pozdrawiam -
Mnie tico paliło w trasie 4.8l gazu.Tak tak...Beny równo litr mniej.Na miescie max 6l lpg lub 5.5l benzynki.Nie narzekałem na nie a wręcz przeciwnie.Do tego niskie opłaty(w PZU to I przedział składek-jak za maluszka).
Niby daewoo ale porządna jednostka napedowa i dużo plusów.Gdybym miał możliwośc teraz zmienić to...Minus-mały bagażnik-schowek na fajki.Opla odpuściłbym sobie.Płacisz za "firmę".Co do nissana to moim zdaniem porządny samochód.Jedynie starszy rocznikiem ale konkretny.Jakość porządna. -
jeśli chodzi o koszty utrzymania to bez watpienia w tico sa
najnizsze.spalanie na trasie okolo 5 litrow a nawet ponizej.Owszem. Aby spalić w trasie "piątkę", trzeba naprawdę ostro "drzeć", i to z obciążeniem.
no ale
jednak to tylko daewoo...<img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
Ahaaa... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />za te cene proponuje rozejzec sie za corsa
Ale to przecież tylko Opel... <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
tez jest bardzo ekonomiczny no i lepszy komfort niz
w tikusiu..Możliwe. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
no i zawsze mniejszy problem z czesciami i sa tansze.
Części do Corsy tańsze od części do Tica? No, nie wiem... <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />
Problemu z dostępnością do DU też nie ma - zwykle są do wyboru: oryginalne lub kilka polskich zamienników (przy czym czasem zamienniki bywają droższe od koreańskich). <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Witam
Zastanawiam si na kupnem samochodu i mylse o : DU Tico, Nissan Micra k11 rok 92-, i Corsa A
chodzi glownie o niskie koszty utrzymania i nie zawadnosc pomijam wygode pruszania sie i wyglad
PozdrTo myślę, że mniej zawodna będzie Micra w tym przypadku. Choć musisz mieć świadomość, że jak coś padnie to będziesz musiał się wykosztować na część <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
za te cene proponuje rozejzec sie za
corsa z 94 roku.A Tico będzie z ok.98 <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
silnik 1.2 tez jest bardzo ekonomiczny
Nie przesadzaj...
no i zawsze mniejszy problem z czesciami i sa tansze.
Jasnee, a świstak siedzi i .... <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />