zlosniki.pl
    • Zarejestruj się
    • Zaloguj się
    • Szukaj
    • Kategorie
    • Ostatnie
    • Tagi
    • Popularne
    • Użytkownicy
    • Grupy
    • Szukaj

    Najgorsi kierowcy w Polsce są z...

    MOTOMANIA... i nie tylko
    25
    61
    328
    Załaduj więcej postów
    • Najpierw najstarsze
    • Najpierw najnowsze
    • Najwięcej głosów
    Odpowiedz
    • Odpowiedz, zakładając nowy temat
    Zaloguj się, aby odpowiedzieć
    Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
    • S
      Sawek Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Sawek

      Wiemy, swoje, kazdy ma własne dościwadczenia, opinie, krazą mity i opowieści - jak wg Was jest? Krótka ankieta:

      <p>Najgorsi kierowcy są z...
      Wrocławia
      Gdańska
      Poznania
      Warszawy
      Krakowa
      Łodzi
      Białegostoku
      Torunia
      Szczecina

      Reszta miast... jak ktoś chce sie podzielić wiedzą zapraszam do wątku <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
      • M
        MOKRY Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez MOKRY

        Reszta miast... jak ktoś chce sie podzielić wiedzą zapraszam do wątku

        uogólniłeś za bardzo <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />

        najgorsi kierowcy , są w każdym mieście
        i można ich podzielić raczej tak
        kapelusz
        gupia baba za kółkiem ( urażonym kobietom <img src="/images/graemlins/cmok1.gif" alt="" /> , bo zdarzają sie kierownicy którzy sie tak zachowują <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> )
        przedstawiciel handlowy
        dres w dresowozie ( gulfy i inne super fury )
        kark w dresowozie ( no przecież BMW jadę to mam pierszeństwo)
        złotówy ( k*wa ja w pracy jestem )
        król szos 30km/h w mieście 70km/h na autostradzie lewy pas obowiązkowo, a gdy ktoś zacznie wyprzedzać but w podłodze

        chyba wszystkich wymieniłem <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />

        oczywiście poziom wyszkolenia na zadupiach jest tragiczny ale nie można miastami uogolniać <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
        • stach
          stach ostatnio edytowany przez stach

          oczywiście poziom wyszkolenia na zadupiach jest tragiczny ale nie można miastami
          uogolniać

          Najgorzej jest na zadupiu w niejakiej Wahrrzavie,czy jak tam się pisze to nic nie znaczące miasteczko!
          [patrz ankieta!]

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
          • R
            RED Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez RED

            Ja powiem tak...
            Duzo podróżuję to tu to tam i obserwuję nieco drogę! Najgorsi sa wg mnie kierowcy firmówek (leasing firmowy np Wa-wa)-oczywiscie ni mowa o boss-ach Jeepami czy Toyotami Avensis, a samochody segmentu A, B (znaczy kierowcy tych wozów)...A jak wiadomo nie rzadko to przedstawiciele handlowi! No i do grona dorzucę ochronę...głos sie na głowie nie raz jeży co oni wyprawiają! Wczoraj jadąc z Beskidów widziałem takową Corsę (SBLxxx)-chyba "Ziemowit"! Tragedia! A wydaje mi sie, ze oni nie są uprzywilejowani na drogach! Czerwone światło, dwa pasy do jazdy na wprost (oba zajęte-korek), skręt w prawo i zakaz w lewo! Jechałem od Mikołowa w kierunku Gliwic...przecinałem Wiślankę (w prawo Katowice, w lewo Wisła). I ten oto człowiek...wszystkich ominął (pojechał pod prąd) na czerwonym wyskoczył na środek skrzyzowania-akurat była luka i skręcił w lewo! To jest karygodne! Szkoda, ze nie widziałem dokąłdnie numerów-przeleciał koło mnie chyba 120! SBL...na pewno i chyba "Ziemowi"-jesli takowa ochrona jest...biała Corsa! Włos staje na głowie! Jednak takie numery tez robią "firmówki"-tragedia! Moda na ściągnie przednich tablic (to juz std), bądź zaklejanie (zasłanianie liściem) dwóch cyfr lub dwóch liter...I gdzie jest policja! Cóż...Mam oczy szeroko otwarte i obserwuję nieco drogi-jest średnio bezpiecznie! Każeemu sie gdzieś spieszy, każdy nerwowy, do pracy się śpieszą, z pracy też...a na lik&? Także i w drodze powrotnej z niego...to samo! Głupota! Oto Polska własnie...No comments! Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
            • M
              Mickey Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Mickey

              Cóż ... furgonetka z firmy Oponiarskiej mnoe dobiła - w ciągu 10 minut 3x na czołówkę się ładował wymuszając pierwszeństwo i ucieczkę z drogi innych uczestników + zajeżdżanie drogi.
              Jednym słowem - oszołomstwo, zamiast cisnąć na autostradzie (na którą później wjechał) lub dwupasmówce ciśnie po mieście i wykonuje niebezpieczne manewry <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
              Ale to jest w każdym mieście ... a policja ... siedzi w krzakach <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
              • S
                sholek Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez sholek

                Ale to jest w każdym mieście ... a policja ... siedzi w krzakach

                [color:"blue"] W krzakach pomiedzy pasami jak sie do żor wjerzdza:) chciałes powiedzieć <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> z fotoradarem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                • M
                  Mickey Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Mickey

                  W krzakach pomiedzy pasami jak sie do żor wjerzdza:)
                  chciałes powiedzieć z fotoradarem

                  Ano właśnie ... jak masz pecha to nie dość że fotoradar cyknie CI fotę to 100m dalej zapłacisz ze zwykłej suszarki <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                  • S
                    Sawek Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Sawek

                    uogólniłeś za bardzo

                    jak jedziesz autem, to widziasz tylko rejestrację auta i stąd ta klasyfikacja.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                    • M
                      MOKRY Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez MOKRY

                      jak jedziesz autem, to widziasz tylko rejestrację auta i stąd ta klasyfikacja.

                      i to też jest błąd <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

                      bo rejestracja np: może być z regionu w którym jest firma leasingująca autko <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
                      lub gość ma auto rejestrowane gdzieś indziej <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                      • N
                        NaczelnyFilozof Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez NaczelnyFilozof

                        Wiemy, swoje, kazdy ma własne dościwadczenia, opinie, krazą mity i opowieści - jak wg Was jest?
                        Reszta miast... jak ktoś chce sie podzielić wiedzą zapraszam do wątku

                        ...brakuje Śląska <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
                        Jak sie najedzie ślązaków na weakend w beskidy to w niedziele wieczór korkują mi drogi na powiecie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Tak jakby nie mogli wypoczywać w domach przed telewizorami <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" />

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                        • H
                          Hellsin Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Hellsin

                          Najgorsi kierowcy są z...
                          Gdańska
                          Warszawy

                          Te 2 miasta + Wloclawek , choc w sumie przy ilosci aut z Wa-wy i okolic to nic dziwnego <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                          • E
                            esen Admin ostatnio edytowany przez esen

                            ...brakuje Śląska
                            Jak sie najedzie ślązaków na weakend w beskidy to w niedziele wieczór korkują mi drogi na
                            powiecie Tak jakby nie mogli wypoczywać w domach przed telewizorami

                            Czyli sa zlymi kierowcami, bo maja samochody i uzywaja je do wyjazdow poza miasto. <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                            • W
                              Wedymin Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Wedymin

                              Zapomniałeś o:

                              • super fura (nie tylko BMW, bo tu i o Lexusy i o SLR-ki i o Audi A8 chodzi też m.in.) czyli nie muszę używać migaczy i w ogóle nie muszę stosować się do przepisów drogowych <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
                              • buraki (bez względu na samochód i miasto) wyrzucające papierosy (i nie tylko) na jezdnię, bo to już "nie u mnie, nie moje, co mnie to obchodzi"...

                              BTW "królów szos" mój kolega zwykł ich nazywać (trochę staroświecko) "Niki Lauda - paralityk".

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                              • W
                                Wedymin Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Wedymin

                                Swego czasu, jak mieszkałem jeszcze w moim rodzinnym mieście na Śląsku, zawsze mieliśmy zasadę - jak facet na blachach z Opola, a nie daj Boże jeszcze w czapce albo kapeluszu bez wzglęgu na porę roku - omijać z daleka! Sorry opolanie, ot taki stereotyp... <img src="/images/graemlins/diabel.gif" alt="" />

                                Szczerze powiedziawszy - nadal kiedy odwiedzam moje miasteczko przerażają mnie różni tacy w pomniejszych wioskach po drodze...
                                A dzieje się to tak: jadę pustą drogą. Pusta za mną po horyzont, pusta przede mną po horyzont. Z bocznej drogi wyłania się maluch / fiat 125p / inne przdpotopowe. I co? Nie poczeka aż przejadę! Po co! Lepiej się władować od razu na drogę, zmusić do hamowania, co tam, że za sekund 3 wyjechałby na pustą, powtarzam, drogę... <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                • E
                                  esen Admin ostatnio edytowany przez esen

                                  JA mam to samo odczucie. Czesto jezdze w okolicach Krzepic, bo tam stacjonujemy w niektore weekendy i wymuszanie jest nagminne. Co ciekawe oburzenie me wywolane ostrym hamowaniem jest conajmniej dziwne dla sprawcy wymuszenia.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                  • M
                                    MOKRY Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez MOKRY

                                    Czyli sa zlymi kierowcami, bo maja samochody i uzywaja je do wyjazdow poza miasto.

                                    jak widze problem ze zrozumieniem Naczelnego Filozofa <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />

                                    <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                    • H
                                      Huq0 Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Huq0

                                      Wiemy, swoje, kazdy ma własne dościwadczenia, opinie, krazą mity i opowieści - jak wg Was jest? Krótka ankieta:
                                      Najgorsi kierowcy są z...
                                      Wrocławia
                                      Gdańska
                                      Poznania
                                      Warszawy
                                      Krakowa
                                      Łodzi
                                      Białegostoku
                                      Torunia
                                      Szczecina
                                      Reszta miast... jak ktoś chce sie podzielić wiedzą zapraszam do wątku

                                      Jezdzac po Warszawie najbardziej obawiam sie kierowcow z rejestracja PO <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
                                      Wyglkada to tez w ten sposob, ze kierowcy z innych miast nie znaja drog w miescie do ktorego przyjada i stad ich niezbyt dobre zachowanie na drodze czesto sie wywodzi. A ze warszawiakow od cholery jezdzi wszedzie to i wynik zrozumialy <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
                                      Badz co badz ponoc w Warszawie sa najmniej wyrozumiali kierowcy <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                      • W
                                        Wedymin Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Wedymin

                                        JA mam to samo odczucie. Czesto jezdze w okolicach
                                        Krzepic, bo tam stacjonujemy w niektore weekendy i
                                        wymuszanie jest nagminne. Co ciekawe oburzenie me
                                        wywolane ostrym hamowaniem jest conajmniej dziwne
                                        dla sprawcy wymuszenia.

                                        Tak jest! Pełne zdziwienia oczęta, że osso niby chodzi, panie? Ta jade przecie! <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                        • E
                                          esen Admin ostatnio edytowany przez esen

                                          Tak jest! Pełne zdziwienia oczęta, że osso niby chodzi, panie? Ta jade przecie!

                                          Wrecz przeciwnie, obrazona mina, ze smialem zwrocic uwage. Przeca łon tu mieszko nie? A to, ze z 80 km/h musialem hamowac do 20 to juz zadna sprawa.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                          • M
                                            mati ostatnio edytowany przez mati

                                            Badz co badz ponoc w Warszawie sa najmniej wyrozumiali
                                            kierowcy

                                            Faktycznie - zdażyło mi się swego czasu być po raz pierwszy w Wa-wie samochodem (z rej. szczecińską // z reguły IC wygrywa) - nie znałem ruchu ulicznego miasta (nie znam do dzisiaj <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />), miotałem się i być może czasem coś przegiąłem. Jednak spotkałem się z wyrozumiałością kierowców miejscowych (nawet taksówek <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />) także pełen szacunek i podziękowania.
                                            Wg mnie w Szczecinie kultura użytkowników w ruchu drogowym jest na prawdę na przyzwoitym poziomie (potwierdzane przez moich znajomych z innych rejonów Polski), także nie wiem skąd ten 1 głos mówiący o czymś odwrotnym <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />

                                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                            • 1
                                            • 2
                                            • 3
                                            • 4
                                            • 1 / 4
                                            • Pierwszy post
                                              Ostatni post