Pasek rozrządu

tomek137

radzę szybko dokonać wymiany (robiłem to 2 tygodnie temu: pasek 28 PLN+napinacz 58 PLN+robocizna 90 PLN) bo mialem wśród znajomych przypadek zerwania paska i to w dodatku podczas wakacji we Włoszech tak więc koszty były znaczące.
Przy okazji - ten pasek rozleciał się przed przekroczeniem przebiegu, po ktorym zgodnie z instrukcją wymienia się pasek no ale to był opel...

viper

Witaj.
Pasek wymien jak najpredzej bo to jeden z wazniejszych elementow silnika, wymien takze napinacz i sprezynke napinacza.Koszt ok.200 zl. Ja wymienialem przy przebiegu 40tys.km ale tylko dlatego ze autko ma juz 7 lat a pasek wykonany jest z gumy (guma sie starzeje). Rozmawialem ze znajomym mechanikiem co do kolizyjnosci silnika w Tico. Stwierdzil ze zrobil kiedys eksperyment i ustawil walek rozrzadu tak ze czesc zaworow byla maksymalnie otwarta, nastepnie zaczal obracac walem korobowym (pasek rozrzadu sciagniety) i okazalo sie ze tloki nie spotkaly sie z zaworami. Tak wiec juz nie wiem co o tym wszystkim myslec, czy jest kolizyjny czy jednak nie

Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />

mrcin

Wertując wiadomości na forum dowiedziałem się ..o zgrozo że przy 60 kkm powinno się wymieniać
pasek rozrządu. Do dokumentacji nie zaglądałem i byłem przekonany że do 100 tyś spokojnie
mogę jeździć. Obecnie mam 78 kkm i chciałbym troszkę tą inwestycje odwlec w czasie. Wiem że
ryzykuję, ale muszę. Bardzo mnie interesuje przy jakich przebiegach Wy wymienialiście i
jaki był stan techniczny starych pasków.
A może komuś strzelił pasek, to po jakim przebiegu i z jakimi konsekwencjami?
Pozdrawiam wszystkich i życzę dużo słońca.

Już raczej najwyższa pora wymienić pasek. Koledzy forumowicze wymieniają także rolki napinacza.
Natomiast większość mechaników mówi o wymianie napinacza dopiero przy co drugiej wymianie paska. Takie same opinie znalazłem w sieci ba nawet w tutejszym forum (dla niedowierzających użyje opcji szukaji znajde <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />). Nawet w www.tico.pl jest wrzucona wymiana paska i sprężynki napinacza ale nic nie pisze o rolce. Jeżeli miałbym Ci polecić pasek to taki jak ja kupiłem: BOSCH i dałem za niego 40zeta (sklep motoryzacyjny Olkusz ul. Górnicza - najtańszy sklep o jakim słyszałem nawet na forum nie spotkałem się aby ktoś taniej kupował)
I raczej nie proponuję czekać aż pasek strzeli (sam radze a jeżdże już z paskiem leżącym na tylniej półce 1,5 miesiąca <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />)

POZDRAWIAM

msuryjak

Wertując wiadomości na forum dowiedziałem się ..o zgrozo że przy 60 kkm powinno się wymieniać
pasek rozrządu. Do dokumentacji nie zaglądałem i byłem przekonany że do 100 tyś spokojnie
mogę jeździć. Obecnie mam 78 kkm i chciałbym troszkę tą inwestycje odwlec w czasie. Wiem że
ryzykuję, ale muszę. Bardzo mnie interesuje przy jakich przebiegach Wy wymienialiście i
jaki był stan techniczny starych pasków.
A może komuś strzelił pasek, to po jakim przebiegu i z jakimi konsekwencjami?
Pozdrawiam wszystkich i życzę dużo słońca.

Matiz na tym samym pasku jeździ 90 000km więc szanse przetrwania są,
tyle że ma kompa i wtrysk w związku z tym nim mniej telepie :-)

ja wymieniłem przy 63000 tyle że po oględzinach mechanik stwierdził że
napinacz wygląda jak nowy i nie ma sensu go wymieniać więc oszczędziłem 60zł

jeśli jeździ jedna osoba, nie pali na pych nie szarpie, sprzęgłem itp to pewnie
pasek pojeździ i 120 000km ale tu chodzi o to "pewnie"
po zerwaniu paska najczęćiej najbardziej opłacalne jest znaleźienie używanego silnika
i podmianka, głowicy, zaworów, rozrządu itd.
Czasem naprawią ale może być tak że zawory są niesczelne
Sama robocizna przy takim silniku to ok. 1000zł

Voytass

Wymien jak najszybciej.

Co do paska, to nie ma znaczenia jak on wyglada po wymianie, bo to nie szmata i nie strzepi sie zazwyczaj zanim peknie.

Inna sprawa to fakt, ze ten sam pasek montowany jest w roznych autach, m. in. w silnikach 1300 ccm by Mitsubishi. Mysle wiec, ze histerii byc nie musi, ale miej na uwadze jak najszybsza wymiane i nie rob glupiej miny, jak nie zdazysz.

Ja zmienilem przy 86 tysiacach km, ale nie polecam nasladownictwa <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />

Voytass

Już raczej najwyższa pora wymienić pasek. Koledzy forumowicze wymieniają także rolki napinacza.
Natomiast większość mechaników mówi o wymianie napinacza dopiero przy co drugiej wymianie paska. Takie same opinie
znalazłem w sieci ba nawet w tutejszym forum (dla niedowierzających użyje opcji szukaji znajde ). Nawet w
www.tico.pl jest wrzucona wymiana paska i sprężynki napinacza ale nic nie pisze o rolce. Jeżeli miałbym Ci

W instrukcji obslugi tez nic nie mowia, ale jesli ktos sobie moze pozwolic, to lepiej, niech sobie pozwoli.

WiWaldi

Wertując wiadomości na forum dowiedziałem się ..o zgrozo
że przy 60 kkm powinno się wymieniać pasek
rozrządu. Do dokumentacji nie zaglądałem i byłem
przekonany że do 100 tyś spokojnie mogę jeździć.
Obecnie mam 78 kkm i chciałbym troszkę tą
inwestycje odwlec w czasie. Wiem że ryzykuję, ale
muszę. Bardzo mnie interesuje przy jakich
przebiegach Wy wymienialiście i jaki był stan
techniczny starych pasków.
A może komuś strzelił pasek, to po jakim przebiegu i z
jakimi konsekwencjami?
Pozdrawiam wszystkich i życzę dużo słońca.

Dowiadywałem się, pasek Boscha kosztuje 50 PLN ( Gates - 67.50 ). Wymiana to pryszcz ( jak nie sam to kolega ci pomoże ). Pomyśl ile możesz stracić jak się zerwie. <img src="/images/graemlins/mad.gif" alt="" />
P.S. Ja bym ci wymienił za 40 PLN. Warsztat za dwa razy tyle.

Jurek21

Dowiadywałem się, pasek Boscha kosztuje 50 PLN ( Gates -
67.50 ). Wymiana to pryszcz ( jak nie sam to kolega
ci pomoże ).

Myślę że z wymianą to nie bedę miał wielkiego problemu. Zdaję sobie sprawę z ewentualnych następstw zerwania, jenak muszę sprawę odwlec kilka tygodni.
Myślę że jak będę wymieniać to z napinaczem i spręzynką, cały komplet. Chciałem się tylko dowiedzieć o przypadkach zerwania czy występują np po jakimś większym od założonego instrukcją przebiegu. Jednak z tego co widzę to można przejechać na pasku 40 i 100 kkm z takimi samymi efektami.
To jest podobnie jak z kołem zapasowym można kilka lat przejeździć i nie złapać gumy, ale za to jaka spokojna głowa jak zapas jest w bagażniku <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Pozdrawiam

Voytass

można przejechać na pasku 40 i 100 kkm z takimi samymi efektami.

Zaleznie od szczescia... Grasz juz w lotto? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

Jurek21

Zaleznie od szczescia... Grasz juz w lotto?

Nie systematycznie, ale niekiedy gram, niestety w całościowym rozrachunku jak na dzień dzisiejszy i jutrzejszy zapewno też - Totalisator Sportowy jest na plusie. <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Mam tylko szczerą nadzieję że w przypadku paska uda mi się troszkę naciągnąć strunę <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Pozdrawiam

Voytass

Nie systematycznie, ale niekiedy gram, niestety w całościowym rozrachunku jak na dzień dzisiejszy i jutrzejszy
zapewno też - Totalisator Sportowy jest na plusie.

Szkoda, bo moglbys zbierac na zawory itp <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

Mam tylko szczerą nadzieję że w przypadku paska uda mi się troszkę naciągnąć strunę

No, tego Ci zycze..

AMG

moje TYKO ma 8 lat ale dopiero 35tys km. Zmieniać rozrząd czy jeszcze poczekac tak do 50 tys??

WiWaldi

Szkoda, bo moglbys zbierac na zawory itp
No, tego Ci zycze..

Ma chłop stalowe nerwy i tyle <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" />

Voytass

moje TYKO ma 8 lat ale dopiero 35tys km. Zmieniać rozrząd czy jeszcze poczekac tak do 50 tys??

Ja bym zmienil... Ten pasek moze juz kruszec ze starosci.

coguar18

Mi pasek strzelil przy 100tkm i byla dewastacja totalna calego silnika, zakonczylo sie na wymianie silnika polecam pasek zmienic bo nie jest to wygorowany koszt!!!
A straty.....no coz po znajomosci u mnie z nowym silnikiem zamknelo sie w 1200zl normalnie masz ok 2-3 tys w plecy

jzl

Ja bym zmienil... Ten pasek moze juz kruszec ze starosci.

Zgadza się! Poza jakims przebiegiem w wielu autach zaleca się wymianę po 5 latach. Ja w P 306 wymieniłem w lipcu po 6 latach i 51 tys. km przebiegu.

Sharky

Już raczej najwyższa pora wymienić pasek. Koledzy forumowicze wymieniają także rolki napinacza.
Natomiast większość mechaników mówi o wymianie napinacza dopiero przy co drugiej wymianie paska. Takie same opinie
znalazłem w sieci ba nawet w tutejszym forum (dla niedowierzających użyje opcji szukaji znajde ). Nawet w
www.tico.pl jest wrzucona wymiana paska i sprężynki napinacza ale nic nie pisze o rolce.

Właśnie 2 godziny temu wymieniłem samodzielnie olej i w drodze powrotnej do domu wstąpiłem do sklepu i kupiłem pasek rozrządu. Pytałem się już w kilku miejscach i wszędzie mi mówiono, że przy pierwszej wymianie nie trzeba zmieniać napinacza, więc postanowiłem teraz też tego nie robić. Oczywiście przy wymianie paska zrobię test tej rolki i ocenie, czy oby na pewno trzeba ją wymieniać. Obecnie mam przebieg 59kkm i postanowiłem przy sprzyjającej ciepłej pogodzie dokonać tej wymiany.

Jeżeli miałbym Ci
polecić pasek to taki jak ja kupiłem: BOSCH i dałem za niego 40zeta (sklep motoryzacyjny Olkusz ul. Górnicza -
najtańszy sklep o jakim słyszałem nawet na forum nie spotkałem się aby ktoś taniej kupował)

Są jeszcze paski Gates, a ja dla odmiany kupiłem Good Year typ G1092H - ciekawe jaka jest jego trwałość <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Pasek kosztował 45zł jednak po krótkiej negocjacji kupiłem go za równo 40zł <img src="/images/graemlins/brawo.gif" alt="" />

I raczej nie proponuję czekać aż pasek strzeli (sam radze a jeżdże już z paskiem leżącym na tylniej półce 1,5
miesiąca )

Jasna sprawa - jak nic nie będzie na przeszkodzie, to jutro biorę się za wymianę <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />

Sharky

Są jeszcze paski Gates, a ja dla odmiany kupiłem Good Year typ G1092H - ciekawe jaka jest jego trwałość
Pasek kosztował 45zł jednak po krótkiej negocjacji kupiłem go za równo 40zł
Jasna sprawa - jak nic nie będzie na przeszkodzie, to jutro biorę się za wymianę

Dobra, pasek wymieniony <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
Jak kiedyś pisało parę osób, po wymianie jego pojawia się charakterystyczny świst, ktoś nawet przyrównał do turbosprężarki. I teraz pytanko - czy ten efekt dźwiękowy u wszystkich osób ustąpił po czasie, czy też występuje dalej <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />

mrcin

Dobra, pasek wymieniony

Jak kiedyś pisało parę osób, po wymianie jego pojawia się charakterystyczny świst, ktoś nawet
przyrównał do turbosprężarki.

I teraz pytanko - czy ten efekt dźwiękowy u wszystkich osób

ustąpił po czasie, czy też występuje dalej

nie ustąpił po czasie bo wogule nie wystąpił <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />

Sharky

nie ustąpił po czasie bo wogule nie wystąpił

Ciekawe, od czego to zależy, może producenta paska, a może jeszcze innych czynników <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />

I jeszcze jedno, czy ktoś wie, jak nazywa się rurka, którą demontuje się przy wymianie paska rozrządu - idzie ona z lewej strony gaźnika, wzdłuż plastikowej pokrywy paska rozrządu i dochodzi do katalizatora. Prawdopodobnie uszczelka przy katalizatorze dożyła kresu swoich dni i teraz z tego miejsca wydobywa się trochę dym <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Jakbym znał nazwę, łatwiej by było kupić tą podkładko-uszczelkę, a w pracy nie mam dostępu do wykazu części.