Od dziś bez świateł mijania w dzień!!!!!
-
Brawo za dobra postawe. Pochwal sie tylko jak ty go
zatrzymales, bo mnei to ciekawi.Wyprzedziłem i na długiej prostej w lesie zatrzymałem się na awaryjnych, wyszedłem przed auto i jasnym gestem wzywającym pomocy (prawie jak policjant tyle że bez lizaka) poprosiłem aby zjechał <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Widać kierowca z typu kulturalnych a nie chamów <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> -
Przepisy, przepisami, a ja i tak cały rok jeżdżę z zapalonymi światłami mijania <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Mam świadomośc, że jestem lepiej widoczny na drodze z racji ciemnej karoserii (granatowy).
To prawie nic nie kosztuje, a może mnie lub komuś ocalic życie <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> -
Nie namawiam nikogo do jeżdżenia bez włączonych świateł mijania lub do jazdy dziennej w dzień.
Ale,gdy zdarzy nam się już zapomnieć włączyć te światła,to nie dostaniemy mandatu i punktów
karnych trafiając na złosliwego policjanta!huuuuuura <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
narescie skoncza sie mandaty <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
przynajmniej za to <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Nareszcie nie będzie stresu, że z tak błachego powodu można oberwać mandat. A dylemat czy jeździć na światłach cały rok czy nie, rozwiązali sobie skandynawowie, kiedyś każdy samochód sprzedawany u nich nie miał możliwości wyłączenia świateł mijania. No problem z zapominaniem <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Równiez należę do tych, co to cały rok jeżdżą na światłach. Owszem - zdarzy mi się zapomnieć, ale generalnie nawet w słoneczny dzień auto jest tak znacznie lepiej widoczne <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Ciekawi mnie przy tej okazji o ile mniej pali auto jeśli nie zapalamy w dzień świateł? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Ciekawi mnie przy tej okazji o ile mniej pali auto jeśli nie zapalamy w dzień świateł?
Cos okolo szklaneczki na 1000km prawdopodobnie.
-
Cos okolo szklaneczki na 1000km prawdopodobnie.
W Tico,przy tak małym silniczku,gdzie nawet słychać,kto ma dobry słuch jak spadają obroty,gdy włączymy światła mijania wychodzi trochę więcej.
Nie ma nic za darmo.Silnik Tico to nie" Perpetum mobile".
Alternator stawia jednak większy opór silnikowi,gdyż musi wytworzyć więcej prądu przy zapalonych światłach.
Według mnie Tico przy włączonych światłach spala około 0,1litra na 100km więcej paliwa.
Ale bezpieczeństwo przede wszystkim!
Też jeżdzę na światłach mijania w dzień.Gdy przejeżdzam koło jednostki policji,lub radiowozu wtedy je ostentacyjnie wyłączam.Potem zapalam.Takie mam hobby. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Też jeżdzę na światłach mijania w dzień.Gdy przejeżdzam koło jednostki policji,lub radiowozu
wtedy je ostentacyjnie wyłączam.Potem zapalam.Takie mam hobby.Dziecieca zabawa <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> ale skoro to podnosi twoje ego to baw sie tak dalej <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> ogolnie nasz narod jest dziwny, ale 'jak trwoga to do ...' /wstawic co kto uwaza/ <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Dzisiaj szaroburo i jadac do Rybnika i do
domu 4 razy po chwili dopiero docieralo do mnie ze ktos w ogole jedzie z naprzeciwka.19,03 okolo 8,0 rano na wysokości Wilczej tuż za skrzyżowaniem zaczołem wyprzedzać kaszla,
dookolą szaro i pogoda też taka byłem w polowie gdy zauważyłem szarego cieniasa <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> jakieś max250m przed ,redukcja gaz w podloge i długie , udało mi sie ale było bardzo blisko , kontem oka zauważyłem jak "kierowca" cieniasa puka sie w czoło <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> boshe przecież nic tylko zawrócić i <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" />nawet moja <img src="/images/graemlins/serce.gif" alt="" /> stwierdziła że burak i trza by mu <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />
i że powinno sie nakaz zapalania swiateł takim "dobrze widocznym " autkom wprowadzić -
19,03 okolo 8,0 rano na wysokości Wilczej tuż za
skrzyżowaniem zaczołem wyprzedzać kaszla,
dookolą szaro i pogoda też taka byłem w polowie gdy
zauważyłem szarego cieniasa jakieś max250m
przed ,redukcja gaz w podloge i długie , udało mi
sie ale było bardzo blisko , kontem oka zauważyłem
jak "kierowca" cieniasa puka sie w czoło boshe
przecież nic tylko zawrócić i
nawet moja stwierdziła że burak i trza by mu
i że powinno sie nakaz zapalania swiateł takim "dobrze
widocznym " autkom wprowadzićI z tego własnie powodu (granatowy lakier) używam świateł mijania przez cały rok <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Nie namawiam nikogo do jeżdżenia bez włączonych świateł mijania lub do jazdy dziennej
w dzień.
Ale,gdy zdarzy nam się już zapomnieć włączyć te światła,to nie dostaniemy mandatu i
punktów karnych trafiając na złosliwego policjanta!ja jeżdże zawsze na światłach. nawet w środku lata <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
I z tego własnie powodu (granatowy lakier) używam świateł mijania przez cały rok
też zwykle na swiatłach <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> pomarańczowy GS <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
ale czasem zdaza mi sie zapomnieć <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" /> za dużo masła czy coś <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
I z tego własnie powodu (granatowy lakier) używam świateł mijania przez cały rok
Ja też.Wyłączam tylko w mieście,jak jadę w sznurku pojazdów.Stoi się wtedy często na światłach.
W mieście,w godzinach szczytu, uważam że światła nic nie dają.I tak samochód jedzie prawie jeden na drugim.
Chodzi mi głównie o większe miasta,np:Legnica. -
też zwykle na swiatłach pomarańczowy GS
ale czasem zdaza mi sie zapomnieć za dużo masła czy cośWłaśnie o to mi chodziło!
W razie zapomnienia włączenia świateł nie zapłacimy mandatu.
Jest komfort psychiczny. -
Powinniśmy jeździć na światłach cały rok.
Weźmy sytuację: lato, jedziesz sobie w ciemnych okularach, słońce nisko, daje w oczy. Z przeciwka albo z bocznej zacienionej uliczki wyjeżdża ciemno-stalowy samochód oczywiście bez świateł.
Naprawdę można go nie widzieć... -
Właśnie o to mi chodziło!
W razie zapomnienia włączenia świateł nie zapłacimy
mandatu.
Jest komfort psychiczny.A wystarczy zamontowac zwykły brzeczyk (cena ok.5zł) i nie ma problemu "zapominania" <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Ja już mam odruch bezwarunkowy: wsiadam > silnik > pasy > światła <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> -
ja jeżdże zawsze na światłach. nawet w środku lata
i bardzo dobrze <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Ja już mam odruch bezwarunkowy: wsiadam > silnik > pasy
światła
Ja też tak mam <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />