[moje auto] Suzuki Swift 1.3 mk4 5d - Suzi (cz.2)
-
Hellsin Użytkownik archiwalnynapisał 18 sty 2014, 21:24 ostatnio edytowany przez Hellsin 11 wrz 2016, 18:04
No to mnie
zaciekawiłeś, ale nie sądzę, żeby to wyszło taniej, bo nie tylko silnik musiałbym
wymienić...trochę rzeźby by było, nie mniej jednak warta świeczki.
Ja co jakiś czas widuję projekt SS, małe autko z silnikiem od Subaruna tej stronce
sprzedają raczej rzeczy do starszych swiftów no i widać po uszczelce od kolektora...to nic tylko kupować
Generalnie ma być
auto do zabawyto ja bym wsadzał od rakiety
-
rav52v Użytkownik archiwalnynapisał 20 sty 2014, 17:39 ostatnio edytowany przez rav52v 11 wrz 2016, 18:04
-
adamo81napisał 20 sty 2014, 17:41 ostatnio edytowany przez adamo81 11 wrz 2016, 18:04
papier p80 pod lakier?
Nie za grubo? Może p800?
-
rav52v Użytkownik archiwalnynapisał 20 sty 2014, 17:45 ostatnio edytowany przez rav52v 11 wrz 2016, 18:04
papier p80 pod
lakier?
Nie za grubo? Może
p800?p800 będzie szedł na podkład dopiero
-
Boxxing Użytkownik archiwalnynapisał 20 sty 2014, 18:47 ostatnio edytowany przez Boxxing 11 wrz 2016, 18:04
za grubo i to w chuu, pod podklad 320, jezeli zrobiles takie grube rysy pierw przejedz 240 pozniej 320 bo rysy ci wywala i podklad posiada, a jezeli chcesz miec dobrze to oddaj jakiemus garazowcowi
-
zielo Użytkownik archiwalnynapisał 20 sty 2014, 19:57 ostatnio edytowany przez zielo 11 wrz 2016, 18:04
za grubo i to w
chuu, pod podklad 320, jezeli zrobiles takie grube rysy pierw przejedz 240 pozniej
320 bo rysy ci wywala i podklad posiada, a jezeli chcesz miec dobrze to oddaj
jakiemus garazowcowiZgadzam się za grubo,pod podkład papier 240 no i ten podkład co masz to idż wymien go na trochę lepszy bo będzie siadało aż miło
A tak w ogóle dlaczego nie epoxyd tylko reaktywny? -
rav52v Użytkownik archiwalnynapisał 21 sty 2014, 04:57 ostatnio edytowany przez rav52v 11 wrz 2016, 18:04
Zgadzam się za
grubo,pod podkład papier 240 no i ten podkład co masz to idż wymien go na trochę
lepszy bo będzie siadało aż miło
A tak w ogóle
dlaczego nie epoxyd tylko reaktywny?Tak mi doradził sprzedawca, wyglądał na ogarniętego, ale z papierem to zrobie jak mówicie
-
rav52v Użytkownik archiwalnynapisał 21 sty 2014, 15:49 ostatnio edytowany przez rav52v 11 wrz 2016, 18:04
-
rav52v Użytkownik archiwalnynapisał 21 sty 2014, 18:46 ostatnio edytowany przez rav52v 11 wrz 2016, 18:04
-
rav52v Użytkownik archiwalnynapisał 21 sty 2014, 20:32 ostatnio edytowany przez rav52v 11 wrz 2016, 18:04
-
Dżizasnapisał 22 sty 2014, 15:34 ostatnio edytowany przez Dżizas 11 wrz 2016, 18:04
Coś średnio domalowane te felgi, od środka nie malujesz?
-
Artur59681 Użytkownik archiwalnynapisał 22 sty 2014, 16:40 ostatnio edytowany przez Artur59681 11 wrz 2016, 18:04
Mnie zastanawia dlaczego oszczędzasz na felgach malując je domowymi sposobami
Robisz kompleksowo audio za nie małe pieniądze, pod maską też sporo chcesz robić, a to co będzie widoczne dla każdego - alusy czyścisz samodzielnie, malujesz zwykłym lakierem i tak jak pisze Dżizas, niestety nie najlepiej to wyszło
Przecież tu aż się prosi dokładne wyczyszczenie, oraz lakier proszkowy, będzie i pięknie i co ważne trwale. -
zielo Użytkownik archiwalnynapisał 22 sty 2014, 18:01 ostatnio edytowany przez zielo 11 wrz 2016, 18:04
Mnie zastanawia
dlaczego oszczędzasz na felgach malując je domowymi sposobami
Robisz kompleksowo
audio za nie małe pieniądze, pod maską też sporo chcesz robić, a to co będzie
widoczne dla każdego - alusy czyścisz samodzielnie, malujesz zwykłym lakierem i tak
jak pisze Dżizas, niestety nie najlepiej to wyszło
Przecież tu aż się
prosi dokładne wyczyszczenie, oraz lakier proszkowy, będzie i pięknie i co ważne
trwale.No fakt, może nie wyszło najlepiej ale przynajmniej chłopak stara się i próbuje.
Jak ktoś nie malował i nie maluje niech się nie wypowiada.
A wywalić 500zł na pomalowanie felg i po pół roku żeby były już jakieś odpryski lakieru od kamieni to jest bezsens.
Lakiernicy oszczędzają jak mogą na wszystkim żeby zarobić a to nie idzie w parze z jakością wykonanej usługi. -
Wons Użytkownik archiwalnynapisał 22 sty 2014, 19:25 ostatnio edytowany przez Wons 11 wrz 2016, 18:04
A wywalić 500zł na
pomalowanie felg.. -
przemo90lodz Użytkownik archiwalnynapisał 22 sty 2014, 19:40 ostatnio edytowany przez przemo90lodz 11 wrz 2016, 18:04
Lakiernicy
oszczędzają jak mogą na wszystkim żeby zarobić a to nie idzie w parze z jakością
wykonanej usługi.Jak patrzysz tylko na cenę a nie na efekt końcowy to może być tak jak mówisz, nie zawsze tanio znaczy dobrze
-
zielo Użytkownik archiwalnynapisał 22 sty 2014, 20:10 ostatnio edytowany przez zielo 11 wrz 2016, 18:04
te ceny to jakaś porażka? Nikt dobrze za tyle tego nie zrobi,wiem bo sam lakieruje owiewki motocyklowe,felgi itp
-
Artur59681 Użytkownik archiwalnynapisał 22 sty 2014, 20:24 ostatnio edytowany przez Artur59681 11 wrz 2016, 18:04
W pełni popieram samodzielne majsterkowanie, robienie czegoś samodzielnie bo wiadomo, że tylko tak można się nauczyć wielu rzeczy, a i satysfakcja ze zrobienia czegoś własnoręcznie jest dużo większa niż zlecenie komuś ale:
-skoro ktoś robi sobie mody przy samochodzie i w dodatku stara się zrobić to tak, jak potrafi najlepiej - w przypadku rav52v to widać bo o różne rzeczy się dopytuje, oraz przeznacza na to konkretną kasę, to malowanie samodzielnie takich rzeczy jak alufelgi bez odpowiedniego sprzętu i doświadczenia, wpłynie niestety negatywnie na efekt końcowy.
-odpowiednio przygotowane i pomalowane alusy przez szanujący się zakład na pewno będą miały dużo bardziej wytrzymały lakier i lepszy wygląd niż te malowane w domowych warunkach, będące przedmiotem nauki lakierowania.
Jak ktoś nie malował i nie maluje niech się nie wypowiada.
malowanie obce mi nie jest i wiem ile przygotowania i dokładności wymaga, oraz jak jest nie trwałe kiedy robi się na "skróty"
-
rav52v Użytkownik archiwalnynapisał 22 sty 2014, 22:19 ostatnio edytowany przez rav52v 11 wrz 2016, 18:04
Coś średnio
domalowane te felgi, od środka nie malujesz?A jak miałem je tam domalować nie przekręcając je na drugą stronę?
Mnie zastanawia
dlaczego oszczędzasz na felgach malując je domowymi sposobami
Robisz kompleksowo
audio za nie małe pieniądze, pod maską też sporo chcesz robić, a to co będzie
widoczne dla każdego - alusy czyścisz samodzielnie, malujesz zwykłym lakierem i tak
jak pisze Dżizas, niestety nie najlepiej to wyszło
Przecież tu aż się
prosi dokładne wyczyszczenie, oraz lakier proszkowy, będzie i pięknie i co ważne
trwale.Tu się niestety mylisz felgi zostały wyczyszczone niemalże idealnie od zewnątrz jak i od środka, dodatkowo dostały podkład, który dodatkowo wyrównałem papierem p800, co dodatkowo w dużym stopniu wyrównało powierzchnie, dlatego w efekcie końcowym po nałożeniu ostatniej warstwy felgi mają bardzo gładką powierzchnię - co zresztą widać na zdjęciach, które zrobiłem z bardzo bliska specjalnie żeby to uwzględnić. Lakier podobnie - nie jest to zwykły lakier akrylowy, nie jest to nawet zwykły metalik, a kolor z palety porsche (270zł/litr), który charakteryzuje się tym, że w przeciwieństwie do metaliku oglądany pod różnymi kontami - widziana barwa się nie zmienia. Podsumowując nie możesz powiedzieć, że nie najlepiej wyszło (tylko po tym, że w środku niedomalowane), moim zdaniem wyszło bardzo dobrze i jestem z nich bardzo zadowolony, to na zwróciliście uwagę, że od środka nie ma lakieru - już mają, musiałem zaczekać aż jedna strona wyschnie, żeby je obrócić.
Proszkowo został pomalowany drugi komplet 13'.
Oddałem je do malowania proszkowego 50zł + polerowany rant 50zł, zobaczymy jak wyjdzieNatomiast jeśli chodzi o samą ideę malowania, nie jest to mój pierwszy ani drugi raz, kilka stron wcześniej w tym wątku wstawiałem zdjęcia stalówek, które też wyszły mi nienagannie (pomijając, że nie dałem podkładu żadnego i zaczęła mi wychodzić rdza), rzeźbiłem z żywicy boczki, robiłem głośnik i wiele innych rzeczy - wszystko głównie po to, że nie ważne ile wyda się $ - rzeczy zrobione samemu cieszą dwukrotnie.
-
jOOeL Użytkownik archiwalnynapisał 23 sty 2014, 06:57 ostatnio edytowany przez jOOeL 11 wrz 2016, 18:04
-
rav52v Użytkownik archiwalnynapisał 23 sty 2014, 10:15 ostatnio edytowany przez rav52v 11 wrz 2016, 18:04
Rav co z tego, że
felgi dostały podkład (ile warstw?) skoro i tak go prawie cały starłeś papierem.
Najpierw trzeba było pomalować środki żeby już później położyć równą, ładną warstwę
od frontu.Nie no podkładu nie starłem do gołej blachy w żadnym miejscu, w niektórych tylko przetarłem się do podkładu reaktywnego oraz całą powierzchnie felgi przeleciałem delikatnie papierkiem wodnym, zeby wygładzić strukture, podkład 2 warstwy. A z tym, żeby zacząć od środka nie pomyślałem, ale to i tak jest z tyłu - nie sądzę, żeby było widać jakąś różnicę czy coś w tym stylu, poza tym nikt nie będzie mi zaglądał do środka felg raczej
2261/2418