[moje auto] Subaru Justy WRC / kit car ;)
-
Użytkownik archiwalnynapisał 31 paź 2013, 15:07 ostatnio edytowany przez Erde 11 wrz 2016, 17:47
Kolejny dzień i
kolejny krok do przodu. Zamontowane wspomaganie. Dodatkowo ułatwiłem sobie
wsiadanie:)Faaaajne to I system antykradzieżowy od razu
-
Użytkownik archiwalnynapisał 31 paź 2013, 15:36 ostatnio edytowany przez hubiRALLY 11 wrz 2016, 17:47
ale zarzygany ten
silnikTaki kupiłem. Jak wszystko zostanie zrobione silnik pojedzie do spa :))
-
Użytkownik archiwalnynapisał 31 paź 2013, 15:40 ostatnio edytowany przez hubiRALLY 11 wrz 2016, 17:47
Spostrzeżenia po 3 dniach lekkich testów na torze. Klasyczna bolaczka to zestopniowanie biegów ale jedzie Sprawa druga to zawieszenie... skacze... fruwa .. przeskakuje chyba na półśrodkach sie nie skonczy...ehhh
-
Użytkownik archiwalnynapisał 31 paź 2013, 19:30 ostatnio edytowany przez Hellsin 11 wrz 2016, 17:47
Taki kupiłem. Jak
wszystko zostanie zrobione silnik pojedzie do spa :))fajnie wciśnięty ten zbiorniczek od wspomy
-
Użytkownik archiwalnynapisał 31 paź 2013, 19:47 ostatnio edytowany przez hubiRALLY 11 wrz 2016, 17:47
fajnie wciśnięty
ten zbiorniczek od wspomyMax cofnięty dla idealnego balansu auta
-
Użytkownik archiwalnynapisał 29 lis 2013, 18:14 ostatnio edytowany przez hubiRALLY 11 wrz 2016, 17:47
Nareszcie nie będzie stał jak na szczudłach:)
-
Użytkownik archiwalnynapisał 2 gru 2013, 19:31 ostatnio edytowany przez hubiRALLY 11 wrz 2016, 17:47
Tak wyszło ....
-
Użytkownik archiwalnynapisał 3 gru 2013, 20:20 ostatnio edytowany przez hubiRALLY 11 wrz 2016, 17:47
Dzień bałaganu... pacjent na stole ... okrojony.. ale żyje:)
-
Użytkownik archiwalnynapisał 3 gru 2013, 20:39 ostatnio edytowany przez Erde 11 wrz 2016, 17:47
Dzień bałaganu...
pacjent na stole ... okrojony.. ale żyje:)Niezłe spaghetti Ja się u siebie nie odważyłem na taki krok
-
Użytkownik archiwalnynapisał 3 gru 2013, 20:52 ostatnio edytowany przez hubiRALLY 11 wrz 2016, 17:47
Nabieram doświadczenia w tych zabiegach. Fakt za pierwszym razem w Imprezie przestało działać pare rzeczy i trochę mi sie zeszło z doprowadzeniem jej do porzadku
-
Użytkownik archiwalnynapisał 3 gru 2013, 20:55 ostatnio edytowany przez hubiRALLY 11 wrz 2016, 17:47
A to wszystko przy okazji dostosowania lamp od Justy do wiązki z mk3 . Idąc za ciosem wywaliłem wszystkie kostki do których już nic nie bedzie podłączane
-
napisał 4 gru 2013, 09:05 ostatnio edytowany przez likaon 11 wrz 2016, 17:47
Nie jest to tak straszne jak wygląda, schematy są więc można szaleć
-
Użytkownik archiwalnynapisał 4 gru 2013, 10:54 ostatnio edytowany przez hubiRALLY 11 wrz 2016, 17:47
Ja się tak bawię bez schematów
-
Użytkownik archiwalnynapisał 4 gru 2013, 11:28 ostatnio edytowany przez Erde 11 wrz 2016, 17:47
Ja się tak bawię
bez schematówJak saper
-
Użytkownik archiwalnynapisał 4 gru 2013, 15:39 ostatnio edytowany przez hubiRALLY 11 wrz 2016, 17:47
Jak na razie nie wywaliło mi żadnego bezpiecznika Właśnie skończyłem przekładać kostki przodu. Pozycje świecą się wszystkie.... śiatełka w zegarach uzupełnione . Czekam na przełączniki do świateł mijania i drogowych.. będą trochę inaczej niż seria.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 12 gru 2013, 16:42 ostatnio edytowany przez hubiRALLY 11 wrz 2016, 17:47
Swiatełka już działają jednak przełączniki jeszcze nie znalazły swojego miejsca W międzyczasie postanowiłem jeszcze odchudzić instalacje i zmienić lokalizacje przekaźników :)Tam znikło .. się gdzie indziej pojawiło
-
Użytkownik archiwalnynapisał 12 gru 2013, 18:12 ostatnio edytowany przez plastekk 11 wrz 2016, 17:47
okurtna rzeźba w tej elektryce się pojawiła , ale jak wszystko będzie przeprowadzone solidnie to powinna być niezawodna .
Gorzej z naprawą czego kolwiek , wtedy manual z GTi za dużo nie pomoże
-
Użytkownik archiwalnynapisał 12 gru 2013, 18:29 ostatnio edytowany przez hubiRALLY 11 wrz 2016, 17:47
Do tej pory nic nie pomógł..wiec jest zbędny. Zostały tylko niezbędne kable. Dokładnie wiem który gdzie idzie. Twierdze że możliwość usterki ograniczona do minimum. Dodatkowo lokalizacja takowej będzie wiele razy prostsza niż w oryginale Jak skończę wszystko idzie w czarne peszele i będzie porządek
-
napisał 12 gru 2013, 19:27 ostatnio edytowany przez likaon 11 wrz 2016, 17:47
Też mi się wydaje że ładnie podpisane przekaźniki i ogołocenie elektryki znacznie ułatwi sprawę ew. usterek, mniej do zepsucia w sumie to tylko do peszli można powsadzać przewody i ogień na tłoki
-
Użytkownik archiwalnynapisał 15 gru 2013, 10:32 ostatnio edytowany przez hubiRALLY 11 wrz 2016, 17:47
Co tam podpisywać jak tam mało co zostało.
