[moje auto] Subaru Justy WRC / kit car ;)
-
Kolejny dzień i
kolejny krok do przodu. Zamontowane wspomaganie. Dodatkowo ułatwiłem sobie
wsiadanie:)Faaaajne to I system antykradzieżowy od razu
-
ale zarzygany ten
silnikTaki kupiłem. Jak wszystko zostanie zrobione silnik pojedzie do spa :))
-
Spostrzeżenia po 3 dniach lekkich testów na torze. Klasyczna bolaczka to zestopniowanie biegów ale jedzie Sprawa druga to zawieszenie... skacze... fruwa .. przeskakuje chyba na półśrodkach sie nie skonczy...ehhh
-
Taki kupiłem. Jak
wszystko zostanie zrobione silnik pojedzie do spa :))fajnie wciśnięty ten zbiorniczek od wspomy
-
fajnie wciśnięty
ten zbiorniczek od wspomyMax cofnięty dla idealnego balansu auta
-
Nareszcie nie będzie stał jak na szczudłach:)
-
Tak wyszło ....
-
Dzień bałaganu... pacjent na stole ... okrojony.. ale żyje:)
-
Dzień bałaganu...
pacjent na stole ... okrojony.. ale żyje:)Niezłe spaghetti Ja się u siebie nie odważyłem na taki krok
-
Nabieram doświadczenia w tych zabiegach. Fakt za pierwszym razem w Imprezie przestało działać pare rzeczy i trochę mi sie zeszło z doprowadzeniem jej do porzadku
-
A to wszystko przy okazji dostosowania lamp od Justy do wiązki z mk3 . Idąc za ciosem wywaliłem wszystkie kostki do których już nic nie bedzie podłączane
-
Nie jest to tak straszne jak wygląda, schematy są więc można szaleć
-
Ja się tak bawię bez schematów
-
Ja się tak bawię
bez schematówJak saper
-
Jak na razie nie wywaliło mi żadnego bezpiecznika Właśnie skończyłem przekładać kostki przodu. Pozycje świecą się wszystkie.... śiatełka w zegarach uzupełnione . Czekam na przełączniki do świateł mijania i drogowych.. będą trochę inaczej niż seria.
-
Swiatełka już działają jednak przełączniki jeszcze nie znalazły swojego miejsca W międzyczasie postanowiłem jeszcze odchudzić instalacje i zmienić lokalizacje przekaźników :)Tam znikło .. się gdzie indziej pojawiło
-
okurtna rzeźba w tej elektryce się pojawiła , ale jak wszystko będzie przeprowadzone solidnie to powinna być niezawodna .
Gorzej z naprawą czego kolwiek , wtedy manual z GTi za dużo nie pomoże
-
Do tej pory nic nie pomógł..wiec jest zbędny. Zostały tylko niezbędne kable. Dokładnie wiem który gdzie idzie. Twierdze że możliwość usterki ograniczona do minimum. Dodatkowo lokalizacja takowej będzie wiele razy prostsza niż w oryginale Jak skończę wszystko idzie w czarne peszele i będzie porządek
-
Też mi się wydaje że ładnie podpisane przekaźniki i ogołocenie elektryki znacznie ułatwi sprawę ew. usterek, mniej do zepsucia w sumie to tylko do peszli można powsadzać przewody i ogień na tłoki
-
Co tam podpisywać jak tam mało co zostało.