Zabezpieczeni drzwi i zamków przed włamaniem
-
Jest to do zrobienia, tylko po co, że tak przewrotnie spytam. Jak ktoś będzie chciał zajrzeć co
masz w aucie, to zamiast kulturalnie wsadzić listewkę pod uszczelke szyby przekręci ci
zamek w drzwiach łamakiem. Po prostu nic cennego nie trzymaj w samochodzie i tyle.Albo po prostu zbije szybe...
-
A co jak zatrzaśniesz sobie oba komplety kluczyków w tico? Ja bym nie kombinował z tym, bo do
tico i z tym bardzo łatwo wejść.Zgadzam się w 200% <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />. Jak się ma postępującą sklerozę, to lepiej zostawić sobie jakąś furtkę...czy szczelinę <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />.
-
A ja dziś zatrzasnąłem klucze w aucie <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Na szczęście do domu miałem niedaleko, więc poszedłem po zapas:)
Ach ten pośpiech...
pzdr
-
Albo po prostu zbije szybe...
No oki ale przynajmniej bym miał czyste sumieni że coś zrobiłem. A pozatym radyjka nie zawsze wezmę ze sobą a i nie wszyscy chcą mieć "safari" zamiast pionnerka. Otworzyć to pewnie i BMW zrobią ale chyba lepiej zabezpieczyc bo po co wogóle montować alarm.
-
No oki ale przynajmniej bym miał czyste sumieni że coś zrobiłem. A pozatym radyjka nie zawsze
wezmę ze sobą a i nie wszyscy chcą mieć "safari" zamiast pionnerka. Otworzyć to pewnie i
BMW zrobią ale chyba lepiej zabezpieczyc bo po co wogóle montować alarm.Kolego, co ma tu sumienie do rzeczy. Sprawa jest prosta, jeśli jakiś patałach postanowi przeszukać Twoje auto to są dwa scenariusze:
1. Nie zmieniasz nic przy zamkach, złodziej otwiera Twoje auto "tradycyjnym" sposobem. W zależności od tego czy trzymasz radio pod siedzeniem czy panel w schowku <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> coś Ci pewnie ginie. Jak nic nie masz w samochodzie (zalecane i praktykowane) strat brak.
2. Masz zamki zakryte blachą, złodziej chwile podłubie pod uszczelka, potem wybija szybę lub wygina/wyłamuje blachę wokół bebenka zamka. Ponownie, w zależności od tego czy trzymasz radio pod siedzeniem czy panel w schowku <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> coś Ci pewnie ginie. Jeśli nie to i tak jesteś w plecy szybę albo drzwi, bo takie uszkodzenia się cholernie trudno naprawia.Nie łudź się, że takie wzmocnione zamki kogokolwiek odstraszą lub zniechęcą. Jak ktoś uzna, że ma po co się włmywać to i tak się włamie, tylko więcej szkód narobi.
-
Popieram oba punkty.A dla swojego bezpieczeństwa jak zatrzasnę drzwi to mam schowany gdzieś w samochodzie specjalny drut którym w mig drzwi sobie otworzę <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Popieram oba punkty.A dla swojego bezpieczeństwa jak zatrzasnę drzwi to mam schowany gdzieś w
samochodzie specjalny drut którym w mig drzwi sobie otworzęNo ja już taki awaryjny "włam" do swojego tikacza przerabiałem, wiec już mam metode. Prawda jest taka, ze jak sie bedzie chciał włamać to się zawsze włamie...
-
1. Nie zmieniasz nic przy zamkach, złodziej otwiera Twoje auto "tradycyjnym" sposobem. W
zależności od tego czy trzymasz radio pod siedzeniem czy panel w schowku ...i to mnie zawsze zadziwia: odłączanie panelu i chowanie do schowka.
a z dodatkowych zabezpieczeń zamków to jedynie klapkę wlewu paliwa warto zrobić, bo to co jest fabrycznie mozna patykiem otworzyć. chociaż nie podejrzewałem tego póki z pełnego baku nie "wyparowało" prawie 30L.
-
A dla swojego bezpieczeństwa jak
zatrzasnę drzwi to mam schowany gdzieś w
samochodzie specjalny drut którym w mig drzwi sobie
otworzęTaaa, tylko jak się do niego dostaniesz skoro będzie zatrzaśnięty w samochodzie? <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
Taaa, tylko jak się do niego dostaniesz skoro będzie zatrzaśnięty w samochodzie?
myślę ze miał na myśli miejsce dostępne z zewnątrz (pod progiem, w nadkolu czy gdziekolwiek indziej). jak by napisał "na samochodzie" to zabrzmiałoby to jeszcze gorzej.
-
Dziękuję Koledze
Leo za wyrozumienie.Nie ma sprawy <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> - mam nadzieję, że się zrozumieliśmy w pewnych kwestiach. <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
Proszę o pisanie wszelkich pomysłów, bo sam myślę nad tym jak to zrobić, bo
troszkę tam ciano ale z uporem można coś by wymyśleć.Kiedyś w innym samochodzie przykleiłem nad zamkiem, wewnątrz drzwi, płaty gumy ze starej dętki. Użyłem jakiegoś kleju epoksydowego, dobrze trzymał się blachy i gumy. Kawałek tej gumy zasłaniał po prostu od góry zamek, nie pozwalając na nieautoryzowane dotarcie do niego.
Ale co do takiego zabezpieczenia... przyznaję - niestety, dużo racji w swoich wypowiedziach ma Waikiki. <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />