Hamulce 15 % różnicy
-
Użytkownik archiwalnynapisał 27 maj 2008, 14:55 ostatnio edytowany przez leszczugd 11 sie 2016, 18:52
Jak się "przewieziesz" na mokrej drodze podczas gwałtownego hamowania to się przekonasz...
Nie mówię Klimensowi, że ma to zostawić w spokoju. Konfrontuję po prostu ten wynik badania z własnym doświadczeniem i zasłyszanymi opiniami.
Przeszedłem kiedyś przegląd samochodem, w którym podczas badania okresowego wyszła właśnie 15-to procentowa różnica siły hamowania z przodu. Widząc wynik na wyświetlaczu podpytałem diagnostę o werdykt. Powiedział, że zważywszy wiek (auto miało wtedy może z 5 lat) i klasę samochodu jest to wynik zły, ale nie mam się na razie czym martwić, bo do 30 % jeszcze daleko i mogę spokojnie jeździć. No więc jeździłem... i żadnych negatywnych skutków tej asymetrii nie zauważyłem.
Swoją drogą - ciekawe, jaka jest powtarzalność takiego pomiaru. -
Użytkownik archiwalnynapisał 27 maj 2008, 18:43 ostatnio edytowany przez DAHAKA 11 sie 2016, 18:52
Ja mam też różnicę w sile hamowania kół przednich, nie wiem ile ale jest i zawsze pierwsze wpada w poślizg prawe koło a dopiero później lewe.
Wszystko już czyściłem i smarowałem.
Na podstawie obserwacji myślę, że ta różnica po części wynika z już widocznie zniszczonej powierzchni tarcz hamulcowych, ale główną przyczyną jest (tak mi się wydaje) różne dociążenie obu kół. Jeżdżę głównie sam więc prawe koło jest mniej dociążone niż lewe.
Dlatego tak myślę, gdyż ten sam objaw występuje przy ruszaniu, prawe zakręci na asfalcie w miejscu a lewe nie daje rady, żeby nie wiem co. Dodam, że zużycie opon obydwu kół jest podobne.Czy u was też tak jest, że to prawe szybciej traci przyczepność od lewego?
A co do skuteczności hamowania na mokrym asfalcie przy różnicy w sile hamowania obydwu kół, to się już raz przekonałem. Skończyło się na szczęście tylko na prostowaniu belki przedniego zderzaka. Chcąc wyhamować najskuteczniej jak sie da, tak pseudo ABS-em. Nie byłem w stanie tego zrobić, gdyż jak prawe koło było na granicy blokowania to lewe prawie nie hamowało, jak lewym chciałem symulować ABS to prawe już było dawno w poślizgu.
Takie są moje doświadczenia w tym temacie.
Pozdrawiam.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 27 maj 2008, 18:52 ostatnio edytowany przez pieter89 11 sie 2016, 18:52
Czy u was też tak jest, że to prawe szybciej traci przyczepność od lewego?
Niestety tak <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
napisał 27 maj 2008, 21:33 ostatnio edytowany przez clavish 11 sie 2016, 18:52
U mnie na tylnej osi słabiej hamowała lewa strona na nożnym, na ręcznym prawa <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
Nie jest to specjalnie odczuwalne podczas jazdy. Pewnie wymiana całego tylnego układu (szczęki, cylinderki etc) rozwiąże sprawę.pzdr
-
Użytkownik archiwalnynapisał 27 maj 2008, 21:38 ostatnio edytowany przez pieter89 11 sie 2016, 18:52
Pewnie wymiana całego tylnego układu (szczęki,
cylinderki etc) rozwiąże sprawę.Bardziej tarcza kotwiczna jest wyeskploatowana... Kompletny zestaw naprawczy w tym wypadku to lepsze wyjście <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
napisał 28 maj 2008, 12:22 ostatnio edytowany przez clavish 11 sie 2016, 18:52
Bardziej tarcza kotwiczna jest wyeskploatowana... Kompletny zestaw naprawczy w tym wypadku to
lepsze wyjścieWłaśnie to miałem na myśli <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> nie sprecyzowałem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
napisał 28 maj 2008, 12:30 ostatnio edytowany przez Sharky 11 sie 2016, 18:52
Bardziej tarcza kotwiczna jest wyeskploatowana...
.... a co w tarczy kotwicznej ma się wyeksploatować <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
napisał 28 maj 2008, 16:02 ostatnio edytowany przez clavish 11 sie 2016, 18:52
.... a co w tarczy kotwicznej ma się wyeksploatować
Dobre pytanie... <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Ja miałem na myśli, że kupię cały zestaw z nową tarczą - mniej czasu i roboty. Jak widać czasami niedomówienie powoduje ciekawe następstwa <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Użytkownik archiwalnynapisał 28 maj 2008, 16:57 ostatnio edytowany przez kLiMeNs 11 sie 2016, 18:52
Dobre pytanie... Ja miałem na myśli, że kupię cały zestaw z nową tarczą - mniej czasu i roboty.
Jak widać czasami niedomówienie powoduje ciekawe następstwaA nie wystarczy wymienić tarcze i klocki aby ta różnica zniknęła ? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Użytkownik archiwalnynapisał 28 maj 2008, 18:40 ostatnio edytowany przez wolff 11 sie 2016, 18:52
A nie wystarczy wymienić tarcze i klocki aby ta różnica zniknęła ?
Chodzi o tarcze kotwiczne - bczyli caly komplet na tyl a nie tarcze i klocki przód. Czytaj ze zrozumieniem.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 28 maj 2008, 20:07 ostatnio edytowany przez kLiMeNs 11 sie 2016, 18:52
Chodzi o tarcze kotwiczne - bczyli caly komplet na tyl a nie tarcze i klocki przód. Czytaj ze
zrozumieniem.Ale mi chodzi o mój przypadek gdzie różnica jest z przodu
-
napisał 28 maj 2008, 20:29 ostatnio edytowany przez Sharky 11 sie 2016, 18:52
Ale mi chodzi o mój przypadek gdzie różnica jest z przodu
Przede wszystkim zdejmij koła i dokładnie dokonaj sprawdzenia wszystkich elementów hamulcowych z przodu po obu stronach.
Często na tej podstawie można ustalić usterkę i podjąć właściwą decyzję, co do jej usunięcia. -
Użytkownik archiwalnynapisał 29 maj 2008, 21:46 ostatnio edytowany przez kLiMeNs 11 sie 2016, 18:52
Przede wszystkim zdejmij koła i dokładnie dokonaj sprawdzenia wszystkich elementów hamulcowych z
przodu po obu stronach.
Często na tej podstawie można ustalić usterkę i podjąć właściwą decyzję, co do jej usunięcia.Jestem zielony z mechaniki dla mnie to moze wygladac ok a mechanik zaraz wie co i jak fotek nie bede robił bo i tak ciezko bedzie cos zobaczyć