Nagłe zwiekszenie spalania!!
-
A czy tankowałeś w tym samym miejscu? Jeżeli tak to zatankuj gdzie indziej, może im sie liczniki
w dystrybutorach poprzestawiały.Gratuluje pomysłu ! To napewno jest przyczyna !! <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
Gratuluje pomysłu ! To napewno jest przyczyna !!
Owszem, to może być "przyczyną" <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />.
Dystrybutor może fałszować wskazania, przez co klient dostaje w rzeczywistości mniej paliwa, płacąc za teoretycznie większą ilość litrów. Jest przekonany, że ma tyle i tyle benzyny, zaś naprawdę ma mniej (i mniej km przejeżdża). W ten oto prosty sposób nic się w silniku nie zmieniło, ale zużycie w cudowny sposób wzrosło... <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
Dlatego wszelkie pomiary (i ich porównania) należy robić tankując zawsze na tej samej stacji i przy tym samym dystrybutorze. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> -
Dlatego wszelkie pomiary (i ich porównania) należy robić tankując zawsze na tej samej stacji i
przy tym samym dystrybutorze.Zawsze tankuje w chorzowie na BP ul.katowicka!!!!!
Wiec to nie to........
-
Witam!!od razu informuje ze uzywalem opcji SZUKAJ:)
Problem jak w temacie: moj ticacz normalnie jak wlalem 24 litry to robilem glownie po miescie
jakies 450 km....po ostatnim tankowaniu przejechalem tylko jakies 320km!!!
wymienilem filtr paliwa, powietrza, olej i nadal to samo....
nic nie cieknie, nie czuc benzyny, nic nie przerywa wiec mysle ze kable WN i swiece sa ok...
jakie ssugestie co moze byc przyczyna ????Przerdzewialy bak?
U mnie tez wzroslo spalanie, dopoki bylo cieplo i oponki letnie to na jednym baku przejedzalo sie 530km, troche ponad tydzien temu wymienilem oponki na ziwowe i przestawilem dolot na winter.... jutro tankowanie sie zbliza, a przejechane 450km...
Zastanawiam sie czy nie lepiej zostawic summer i zaslonic chlodnice, tak zeby jej zimne powietrze nie wialo <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Zastanawiam sie czy nie lepiej zostawic summer i zaslonic chlodnice, tak zeby jej zimne
powietrze nie wialoJak zostawisz na "summer" to będziesz miał wiecznie niedogrzany silnik i nawet zasłonięcie chłodnicy tekturką Ci nie pomoże <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
Jak zostawisz na "summer" to będziesz miał wiecznie niedogrzany silnik i nawet zasłonięcie
chłodnicy tekturką Ci nie pomożeJaki ma związek przestawienie dolotu na zima/lato z niedogrzaniem silnika?
-
Jaki ma związek przestawienie dolotu na zima/lato z niedogrzaniem silnika?
No wlasnie tez sie zastanwiam... bo na spalanie to napewno ma wplyw, w koncu silniki nie lubia cieplego powietrza <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Jak wy jezdzicie zima?
-
Jaki ma związek przestawienie dolotu na zima/lato z
niedogrzaniem silnika?Jeśli dolot zostanie przełączony w pozycję "WINTER" to powietrze pobierane jest z okolicy kolektora wylotowego który jak wiemy szybko si nagrzewa. Ciepłe powietrze zostaje zaciągnięte przez silnik i przez to cały układ szybciej sie rozgrzewa. Zmniejsza to czas pracy silnika na ssaniu, a tym samym zmniejsza zużycie paliwa.
-
Jeśli dolot zostanie przełączony w pozycję "WINTER" to powietrze pobierane jest z okolicy
kolektora wylotowego który jak wiemy szybko si nagrzewa. Ciepłe powietrze zostaje
zaciągnięte przez silnik i przez to cały układ szybciej sie rozgrzewa. Zmniejsza to czas
pracy silnika na ssaniu, a tym samym zmniejsza zużycie paliwa.<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />Pytałem retorycznie, ale skoro odpowiedziałeś:
Mówisz o powietrzu do zasilania silnika i masz rację poza jednym - nie po to się kieruje ciepłe powietrze do silnika, żeby układ się szybciej rozgrzewał, a po to, żeby nie dopuścić do sytuacji, że powietrze jest zbyt zimne i trudniej miesza się z paliwem. W skrajnych przypadkach dojść może do skraplania się wody w dyszach.
Jednak ciągle nie jest to odpowiedź na pytanie - co ma ustawienie powietrza na dolocie do niedogrzewania silnika.
-
Zminilem dolot powietrza na "WINTER" , ciekawe czy to cos pomoze....bo teraz mi spalil okolo 9 litrow...MASAKRA
chyba czeka mnie mechanik...bo zaplace za niego tyle co teraz trace na wiekszym spalaniu <img src="/images/graemlins/beksa.gif" alt="" />
-
Gratuluje pomysłu ! To napewno jest przyczyna !!
Czasem jest, jeden znajomy zatankował bardzo tanie paliwo, ale do baku w seicento zmieścił 55 l.
-
Czasem jest, jeden znajomy zatankował bardzo tanie paliwo, ale do baku w seicento zmieścił 55 l.
wniosek z tego taki...ze nie nalezy tankowac na stacjach kaguciakach <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
niestety przestawienie dolotu powietrza na winter niewiele pomoglo.... <img src="/images/graemlins/beksa.gif" alt="" />
nadal pali za duzo...okolo 8 litrow<img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
Takie duże spalanie zauważyłem też u siebie.Samochód jak ręką odjął po przejechaniu 200km ma 3/4 mniej paliwa w baku,a to tylko dlatego,że pokonuje do 6 km po mieście w jedną stronę i 6 km w powrotną.Zakładam,ze silnik nie rozgrzeje się na tyle aby ssanie wyłączyło się.Jest to pierwszy tydzień takiej jazdy,ciekawe ile przejadę <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> A u kolegi co założył temat rozwiązał się problem?
-
Takie duże spalanie zauważyłem też u siebie.Samochód jak ręką odjął po przejechaniu 200km ma 3/4
mniej paliwa w baku,a to tylko dlatego,że pokonuje do 6 km po mieście w jedną stronę i 6 km
w powrotną.Zakładam,ze silnik nie rozgrzeje się na tyle aby ssanie wyłączyło się.U mnie bardzo podobnie...Również robię odcinki kilkukilometrowe po mieście (w ciągu całego dnia uzbiera się ok. 100km) i spalanie mam w granicach 8l/100km <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />. Ale wcale się tym nie przejmuje bo wiem, że jak przyjdzie wiosna to znowu zejdzie do poziomu 6l <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
8l/100km . Ale wcale się tym nie przejmuje bo wiem,
że jak przyjdzie wiosna to znowu zejdzie do poziomu
6lHmm u mnie w czasie tych zimnych dni średnie spalanie wynosi około 6 l/ 100 km i już mnie to martwi. Wkońcu mogę to dokładnie kontrolować bo mam nowy bak paliwa <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Ale widzę że na prawdę nie mam się czym przejmować. -
Hmm u mnie w czasie tych zimnych dni średnie spalanie wynosi około 6 l/ 100 km i już mnie to
martwi. Wkońcu mogę to dokładnie kontrolować bo mam nowy bak paliwa
Ale widzę że na prawdę nie mam się czym przejmować.U mnie tak samo w granicy 5,7-6L na 100km jazdy miesznej, ale w tym tygodniu jade ustawiać gaz i już sie tym nie bede przejmował <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
U mnie tak samo w granicy 5,7-6L na 100km jazdy miesznej, ale w tym tygodniu jade ustawiać gaz i
już sie tym nie bede przejmowałNo to panowie znów się pochwale, 2/3 trasa i 1/3 miasto średnie spalanie 4,3 l/100km chyba nieźle jak na zimową aurę???
<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Pozdro !!! -
No to panowie znów się pochwale, 2/3 trasa i 1/3 miasto średnie spalanie 4,3 l/100km chyba
nieźle jak na zimową aurę???
Pozdro !!!Nie ma się czym zbytnio chwalić bo jak sam napisałeś 2/3 to trasa, czyli silnik miałeś prawie całą przebytą drogę optymalnie nagrzany <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />. Ciekawe,jakie byś miał spalanie na odcinkach 3-6 kilometrowych, kiedy auto nie jest dostatecznie nagrzane <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
No to panowie znów się pochwale, 2/3 trasa i 1/3 miasto średnie spalanie 4,3 l/100km chyba nieźle jak na zimową
aurę???Moim zdaniem super <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />