Skąd się leje woda?
-
Dziś zaparkowałem auto podczas silnego deszczu i dodatkowo było ono nieco przechylone w prawo (wjechałem lewymi kołami na krawężnik).
Zdziwienie mnie ogarnęło, gdy z okolic składania elementów ramy (koło uchwytu daszka przeciwsłonecznego kierowcy) zaczęły kapać krople wody.
Wsadziłem palec w narożnik sufitu (jest tam taka szczelina, gdzie kończy się podsufitka) i było trochę wilgotno.
Potem mimo, że jechałem jeszcze długo, już przestało kapać (widocznie przecylenie spowodowało, że gdzieś dostała się woda).Może mieliście podobnie? gdzie szukać nieszczelności?
Na uszczelkę przedniej szyby raczej nie stawiam, bo od dawna mam tam szczelnie naklejony na całej długości pasek dobrej taśmy samoprzylepnej łączący dach z uszczelką...
Może z atneny? ale którędy dokładnie? -
Może z atneny? ale którędy dokładnie?
Na antenę właśnie to wygląda. A którędy dokładnie? Sprawdź, to kwestia dwóch śrubek - potrzebny śrubokręt krzyżakowy. Antena jest "wbudowana" w słupek, a miejsce jej połączenia z dachem zabezpieczone jest plastikową osłoną, pod którą jest gumowa uszczelka. Niestety, miejsce to jest dość podatne na rdzę. Stawiam, że uszczelka została nieco wypaczona przez "spuchniętą" blachę i tak do słupka dostaje się wilgoć.
-
Na antenę właśnie to wygląda. A którędy dokładnie?
Sprawdź, to kwestia dwóch śrubek - potrzebny
śrubokręt krzyżakowy. Antena jest "wbudowana" w
słupek, a miejsce jej połączenia z dachem
zabezpieczone jest plastikową osłoną, pod którą
jest gumowa uszczelka. Niestety, miejsce to jest
dość podatne na rdzę. Stawiam, że uszczelka została
nieco wypaczona przez "spuchniętą" blachę i tak do
słupka dostaje się wilgoć.Rozumiem... myślałem czy może woda nie cieknie po antenie do otworu, w który chowa się antenę... ale chyba nie, bo antena była schowana - z resztą przechył samochodu nie powinien mieć wtedy znaczenia.
-
Możliwe ze cieknie ci na zgrzewie dachu ze słupkami, pod a czarną listwą na dachu
-
Możliwe ze cieknie ci na zgrzewie dachu ze słupkami, pod
a czarną listwą na dachuOoo! to też "popularne" miejsce?
-
Ooo! to też "popularne" miejsce?
Dokładnie. W moim najpierw zaczęło się lać z prawej strony, po jakimś czasie już leciało "w stereo". Zdjęłem listwy z dachu i przyjrzałem się dokładnie łączeniom blach. Okazało się, że powinna być tam pasta uszczelniająca, ale zostało po niej tylko wspomnienie. W moim przypadku użyłem poxipolu i dokładnie zapaćkałem te łączenie. Od tamtej pory (kilka lat) mam święty spokój. <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
-
Ponawiam temat:
U mnie ale nie zawsze podczas postoju gromadzi sie woda w tym miejscu co na fotce.Woda zbiera się na podłodze tylko w tym miejscu. Nie ma żadnej nie szczelności w tym miejscu.Zauważyłem że woda spływa gdzieś od góry.Uszczelniłem już wszystko co się da ale nadal coś jest nie tak.Czy ktoś może miał podobnie.
-
U mnie ale nie zawsze podczas postoju gromadzi sie woda w tym miejscu co na
fotce.Woda zbiera się na podłodze tylko w tym miejscu. Nie ma żadnej
nie szczelności w tym miejscu.Zauważyłem że woda spływa gdzieś od
góry.Uszczelniłem już wszystko co się da ale nadal coś jest nie tak.Czy
ktoś może miał podobnie.Ja nie zauważyłem jakoś wody w tych okolicach, ale po paru latach, gdy zdjąłem wykładzinę, zobaczyłem korozję na tych dźwigienkach - znaczy, woda musiała tam być obecna. Dźwigienki oczyściłem i pomalowałem.
Przypuszczam, że to woda ze śniegu nanoszonego zimą, ew. z mokrych butów, gdy pada duży deszcz. Nie sądzę, żeby była to wina jakiejś dziury. -
Dziś zaparkowałem auto podczas silnego deszczu i dodatkowo było ono nieco przechylone w prawo
(wjechałem lewymi kołami na krawężnik).
Zdziwienie mnie ogarnęło, gdy z okolic składania elementów ramy (koło uchwytu daszka
przeciwsłonecznego kierowcy) zaczęły kapać krople wody.
Wsadziłem palec w narożnik sufitu (jest tam taka szczelina, gdzie kończy się podsufitka) i było
trochę wilgotno.
Potem mimo, że jechałem jeszcze długo, już przestało kapać (widocznie przecylenie spowodowało,
że gdzieś dostała się woda).
Może mieliście podobnie? gdzie szukać nieszczelności?
Na uszczelkę przedniej szyby raczej nie stawiam, bo od dawna mam tam szczelnie naklejony na
całej długości pasek dobrej taśmy samoprzylepnej łączący dach z uszczelką...
Może z atneny? ale którędy dokładnie?mam to samo, tyle ze z prawej strony... jak obficie pokropi mam krople na tym plastiku na słupku A
-
Przypuszczam, że to woda ze śniegu nanoszonego zimą, ew. z mokrych butów, gdy pada duży deszcz.
Nie sądzę, żeby była to wina jakiejś dziury.Obecnie mamy lato <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" /> i nie sądzę aby to była woda ze śniegu <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />. Woda głównie zbiera sie na postoju w czasie deszczu.Jeżdżąc nie ma tam wody nawet w czasie jazdy podczas deszczu.Najgorsze że ciężko to zlokalizować.Dobrze że przynajmniej na bezpieczniki nie kapie bo było by nie wesoło.
-
Obecnie mamy lato i nie sądzę aby to była woda ze śniegu . Woda głównie
zbiera sie na postoju w czasie deszczu.Ale wsiadając (podczas lub po deszczu) masz mokre buty, tak? Może stąd? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Nie mam innego wytłumaczenia, też nie widziałem przecieków. Ewentualnie posądzałbym jeszcze uchylone okno - wiesz, że woda chętnie przez nie spływa do środka. Tutaj skośnoocy nie spisali się przy konstruowaniu. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
ja ostatnio zaobserwowalem ze woda pojawia sie na szybie kolo lusterka wstecznego, przy jego mocowaniu. Skad tam woda? Uszczelka nie lecialo bo sprawdzilem. Czy moze skrapla sie tam woda gdy wlacze nawiew???
-
Ale wsiadając (podczas lub po deszczu) masz mokre buty, tak? Może stąd?
Nie mam innego wytłumaczenia, też nie widziałem przecieków. Ewentualnie posądzałbym jeszcze
uchylone okno - wiesz, że woda chętnie przez nie spływa do środka. Tutaj skośnoocy nie
spisali się przy konstruowaniu.Woda w Tico skąd ja to znam:) W moim pojawiała sie po obu stronach kapało z pod bezpieczników i tak samo po drugiej stronie nie wiem którędy tam sie dostawała woda. Ale jedno co polecam to wszysctkim co kapie woda do srodka autka to zerknijcie pod dywanik, bo ja jak to zrobiłem to sie przeraziłem bo po lekkim drapaniu palcem wydrapałem dziure.
-
ja ostatnio zaobserwowalem ze woda pojawia sie na szybie kolo lusterka wstecznego, przy jego
mocowaniu. Skad tam woda? Uszczelka nie lecialo bo sprawdzilem. Czy moze skrapla sie tam
woda gdy wlacze nawiew???A masz już za sobą wymianę szyby przedniej czołowej? To jest pierwszy objaw jej osunięcia się w dół, potem zacznie pękać na wysokości mocowania ramion wycieraczek.
-
A masz już za sobą wymianę szyby przedniej czołowej? To jest pierwszy objaw
jej osunięcia się w dół,Jak to, to szyba osuwa się sama w dół? <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
Pierwsze słyszę / czytam.potem zacznie pękać na wysokości mocowania
ramion wycieraczek.Szyba przednia pęka w ten sposób wtedy, gdy po latach zardzewieją i spęcznieją dwie podpory umiejscowione pod nią. Podobno podpórki te nie są potrzebne (szyba dobrze tkwi w uszczelce) i znawcy kącikowi radzą pozbyć ich się (znaczy wykręcić i wyrzucić).
Trzeba zdjąć czarne plastiki na podszybiu, a potem wszystko widać. Też muszę to zrobić (póki szyba jeszcze cała) i ciągle nie mam czasu... <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" /> -
Jak to, to szyba osuwa się sama w dół?
Pierwsze słyszę / czytam.No tak mi się wydawało kiedy sam przez to przechodziłem, skoro u góry pojawia się woda przy uszczelce <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Szyba przednia pęka w ten sposób wtedy, gdy po latach zardzewieją i spęcznieją dwie podpory
umiejscowione pod nią. Podobno podpórki te nie są potrzebne (szyba dobrze tkwi w uszczelce)
i znawcy kącikowi radzą pozbyć ich się (znaczy wykręcić i wyrzucić).Ja nie zrobiłem tego na czas i pewnego pięknego dnia siedziałem sobie w aucie i "podziwiałem" widok pękającej szyby <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
Trzeba zdjąć czarne plastiki na podszybiu, a potem wszystko widać. Też muszę to zrobić (póki
szyba jeszcze cała) i ciągle nie mam czasu...Nie zwlekaj z tym póki nie jest za późno aczkolwiek szyba przednia czołowa znowu nie taka droga, ja płaciłem z wymianą 150zł <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />, oczywiscie z paskiem przyciemniającym u góry <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
P.S. podobno Matizowcy mają ten sam problem <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> -
A masz już za sobą wymianę szyby przedniej czołowej? To jest pierwszy objaw jej osunięcia się w
dół, potem zacznie pękać na wysokości mocowania ramion wycieraczek.tak mialem wymieniana juz dwa razy i wczesniej nie bylo takich objawow
-
Szyba przednia pęka w ten sposób wtedy, gdy po latach zardzewieją i spęcznieją dwie podpory
umiejscowione pod nią. Podobno podpórki te nie są potrzebne (szyba dobrze tkwi w uszczelce)
i znawcy kącikowi radzą pozbyć ich się (znaczy wykręcić i wyrzucić).A czy ktoś napotkał kiedyś taki widok jak na zdjęciu? Naczytałem się tu o pękających szybach, ale o rozwarstwiających się...
-
A czy ktoś napotkał kiedyś taki widok jak na zdjęciu? Naczytałem się tu o pękających szybach,
ale o rozwarstwiających się...U innych pęka w tym miejscu/miejscach a u Ciebie rozwarstwia się <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
A czy ktoś napotkał kiedyś taki widok jak na zdjęciu? Naczytałem się tu o
pękających szybach, ale o rozwarstwiających się...No patrz... <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
To jest jednak chyba wynik nacisku rdzewiejących podpórek na szybę... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />