Budowa sprężarki z agregatu od lodówki.
-
-
-
@pacior a niby czemu ma nie za działać? Już próbowałem na innej sprężarce i załączała się . Jednak gdy wyłączyłem i ponownie włączyłem (symulacja napełnienia zbiornika i ponowny start jak spadnie ciśnienie) nie włączała się.
Tam uszkodzony jest ten starter czy jak to się zwie. Na krótko startuje i chodzi dopóty znów na sekundę nie zrobi się zwarcia pinów.Bardziej obawiam się że powietrze będzie wdmuchiwane w drugą sprężarkę dlatego myślałem o zaworze zwrotnym.
-
A więc zakupiłem jednak taki trójnik i do tego dwa wtyki:
Przeciąłem przewód idący od kompresora do zbiornika i w tym miejscu zamontowałem trójnik
Zamontowałem tak aby w razie czego można było go całkowicie odłączyć. O to właśnie mi chodziło.
Wszystko jest odłączalne. Przeciąłem przewód zasilający i tam podłączyłem gniazdko.
Mogę całkowicie go odłączyć :
Teraz zbiornik do odbicia zaworu napełnia się w ciągu 3 minut:
-
-
@pacior napisał w Budowa sprężarki z agregatu od lodówki.:
Super
A pisałeś że nie będzie to działać :))))))
-
-
A tak to działa
Jak pisałem. 3 minuty i można działać.
A w 1 minutę znów napełnia .
-
Kolejna modernizacja. Ta sprężarka która mocno pompuje startuje po prawie 10 minutach . Być może jest uszkodzona. Miałem tą co w niej poszeł ten rozruch. Przełożyłem z tamtej i też dobrze bije.
Na jednej
Na dwóch.
Szybciej niż ostatnio. No i ciszej jest jak na poprzedniej.
-
-
@leo agregaty za free. Trójnik 40zl wtyczka 3zl wtyki po 4.50. No a butla z osprzetem to jak pisałem na początku 130zl.
-
-
@leo napisał w Budowa sprężarki z agregatu od lodówki.:
No, ale wtedy bez satysfakcji, że zrobiło się coś samemu. A to ważne. ;-)
Dokładnie.
-
Odświeżam temat gdyż wysiadły mi po zimie oba kompresory z lodówek. Nie wiem czemu ale na jednym zaczęło wywalać mi prąd a drugi tak wolny że szok. Znalazłem na OLX silnik sprężarki bez olejowej. Za 220zł plus wysyłka kupiłem taki silnik. Aukcja była też na allegro ale tam było drożej :
Tu 220 i koszt wysyłki do paczkomatu to 234,60zł
Tak się prezentuje :
Aby sprawdzić czy i jak to działa przykręciłem chwilowo do dykty. Jutro w pracy dorobię sobie blachę .
Miał być cichy ale aż taki nie jest:
Niestety ale nie daje rady nabić 8 bar jak lodówkowiec dlatego zmniejszyłem do 7 ale za to robi to szybciej i ciągłe użycie nie spada poniżej 4 bar.
-
Edit:
Wersja końcowa :
Kable umieściłem pod podstawą :
No i zmierzyłem głośność jakimś tam programem na Androida i jest tyle co na naklejce :
Dokręciłem wszystkie połączenia i teraz pompuje 8 bar bez problemu w lekko ponad minute :
-
@Jaco napisał w Budowa sprężarki z agregatu od lodówki.:
Odświeżam temat gdyż wysiadły mi po zimie oba kompresory z lodówek. Nie wiem czemu ale na jednym zaczęło wywalać mi prąd a drugi tak wolny że szok.
Ciekawe, dlaczego. Czyżby mróz im zaszkodził? Hmm...
-
@leo napisał w Budowa sprężarki z agregatu od lodówki.:
Czyżby mróz im zaszkodził?
Mało używane i temperatura . Pamiętaj że ,,lodówka ,, pracuje,, w odstępach i w domowej temperaturze. Sam spotkałem się z faktem że wystawiona chłodziarko - zamrażarka do tzw ,,sieni,, w niskich temperaturach poniżej 5 stopni potrafiła się nie włączać. I zadawali mi pytanie dlaczego. Więc mówiłem że to ma chłodzić a jeśli temperatura w pomieszczeniu była niższa niż ta w chłodziarce więc nie włączała się a działała jak izoterma czyli trzymała temperaturę w środku .
-
@Jaco No tak, oczywiście, że agregat w lodówce pracuje okresowo, a zaimplementowany do sprężarki ma cięższe warunki pracy (musi się częściej włączać, nie zawsze ma czas na ostygnięcie).
O tej zamrażarce w sieni to jednak zupełnie inna historia. Załączanie to sprawa termostatu, zaś Ty w sprężarce nie miałeś już przecież go włączonego w elektryce. Załączanie realizował czujnik ciśnieniowy.
Sądzę, że to właśnie mróz załatwił Twoje agregaty. Być może jest jakaś wilgoć w układach zamkniętych, która się skrapla, może nawet zamarza, a to powoduje z czasem zacieranie się agregatu lub diabli biorą uszczelnienia... Jednym słowem, mam taki wniosek - sprężarkę z agregatem lodówkowym lepiej używać i trzymać w ciepłym pomieszczeniu, na zimno i mróz się nie nadaje.
Tak się jeszcze zastanawiam: spuszczałeś kiedykolwiek wodę z butli? -
@leo napisał w Budowa sprężarki z agregatu od lodówki.:
Tak się jeszcze zastanawiam: spuszczałeś kiedykolwiek wodę z butli?
Zawsze przed zimą . Ale prawie nigdy tam nic nie zleciało. Raczej krople oleju były niż woda. Może gdybym częściej używał to by działał lub po prostu ta jedna sprężarka się już zużyła.
Ten pierwszy który jest u siostrzeńca pracuje nadal. Ale też ma czasami fochy i musi kilka razy wystartować aby zaczął normalnie działać.
Udało mi się też zlikwidować nieszczelność. Pamiętacie jak schodziło mi z niego powietrze. Ten odolejacz na dole ma taki zaworek na malutkiej uszczelce i właśnie tędy puszczało. Obecnie zlikwidowałem tą część i złącze jest przykręcone jak w pierwszym.
Teraz nie ucieka już nic.Patrząc po Allegro mój powinien mieć taki silnik :
-
Sprężarki do lodówek na czynnik r134a zawierają silnie higroskopijne oleje typu PAG/POE które łatwo mieszają się z tym gazem i generalnie nie nadają się do kontaktu z wilgotnym powietrzem. Tłok się zwykle zaciera po pewnym czasie i są problemy z rozruchem.