Poszukiwany Swift
-
Daliśmy 4600 za 2001 rok. Nie był bity, silnik cichutko i rowniotko chodzi ale jakiś domorosly elektryk tam rzezbil i zamontowal automat do zapalenia świateł i zamontowal radio w schowku. W rezultacie radio ani zegarek w kokpicie nie działają ale jakoś to ogarnę :-)
-
To panie jak sobie nie poradzisz to wiesz do kogo walić drzwiami i oknami Autko fajne, ciekawe jak to jeździ, znaczy jak się zbiera i jak na zakrętach, czy tak jak berlingo że prawie lusterkiem obcierasz o asfalt
-
Autko fajne, ciekawe jak
to jeździ, znaczy jak się zbiera i jak na zakrętach, czy tak jak berlingo że prawie
lusterkiem obcierasz o asfaltSądzę, że ze zbieraniem może być nieźle, ale zakręty to pewnie masakra, bo jest równie wysokie jak Berlingo, a dużo węższe...
-
No właśnie ku mojemu zdziwieniu całkiem nieźle sobie radzi z zakrętami.
To auto jest szersze od mojej fabii więc podejrzewam, że od Berlingo też
@Likaon: Dzięki za propozycję, w piątek auto jedzie do mechanika na wymianę płynów i filtrów, mają zajrzeć też do instalacji. Jak nie dadzą rady albo będą za dużo chcieli to wtedy będę działał sam i pewnie się w pewnym momencie do Ciebie zgłoszę
-
A co się stało z fioletowym jeśli można wiedzieć?
-
A z ciekawości sprawdziłem, berlingo minimalnie szersze, a jeżeli zawieszenie typowo suzukowe czyli proste konstrukcyjnie i twarde, to powinno tym się sprytnie jeździć
-
A co się stało z
fioletowym jeśli można wiedzieć?Fioletowego przejęła teściowa bo się na wieś przeprowadzili. Ale dała nam radio alpine z niego bo nie używa.
Dzisiaj ogarnąłem kabelkologie i je odpaliłem :-D
-
Fioletowego
przejęła teściowa bo się na wieś przeprowadzili.A już myślałem, że skończył marnie, ale na całe szczęście nie.
-
Odgrzeje kotleta bo temat pasuje xD na fb na łódzkiej grupie motoryzacyjnej taka sytuacja 😀 nawet stara wlepa grupowa na zdjęciu, też taką miałem na swoim 😄
-
-
@gooral napisał w Poszukiwany Swift:
nawet stara wlepa grupowa na zdjęciu, też taką miałem na swoim 😄
Ja nadal mam. Hihi!
-
@bpx33 ja się ostatnio zastanawiałem co się stało z moim swiftem czy jeszcze gdzieś jeździ, ale obstawiam, że już dawno poszedł na żyletki - ja już robiłem w nim podłoge, a tam jeszcze kielich zaczynało chrupać. Po sprzedaży go kiedyś mijałem, ale to był raz i daaaawno temu.