Coraz lepiej... Nadchodzą wyższe kary za brak OC
-
Coraz ciekawiej się dzieje.
Nie myślę tutaj o tych nielicznych, którzy w ogóle nie mają zamiaru płacić - ale tacy jeżdżą bez dowodu, bez przeglądu i bez OC. Za to niejednemu z nas przytrafiło się przegapić termin przedłużenia umowy, bez żadnych złych zamiarów... no to teraz może się zdarzyć tak, że kara będzie wyższa od wartości auta.
To ja pytam: a dlaczego miłościwie nam panujący, z naszej woli i przez nas wybrani, nie zadbają właśnie o nas? Dlaczego nie wpadną na pomysł wykorzystania "elektronicznego policjanta" w pierwszej kolejności do upomnienia delikwenta, że minął termin składki, a dopiero w drugim do ukarania, jeśli się nie zastosuje? Czy naprawdę trafniej jest od razu przywalić kilka tysięcy kary szaremu człowiekowi - często tylko za to, że nie zapisał sobie w kalendarzu odpowiedniej daty?
Już nawet nie wspominam o absurdzie obowiązku opłacania OC za pojazd, który zupełnie nie jeździ - bo jest np. naprawiany lub remontowany (jak obecnie wiele zabytków - a nieraz trwa to latami).
Wszystko bzdura. Grunt, żeby dopieprzyć kierowcy karę i skasować go na ciężką kasę. Każdy powód będzie dobry.
Za rządów poprzednich myślałem, że powolutku zaczyna się tworzyć państwo policyjne, gdzie władza tylko czyha na potknięcie obywatela. Zdaje się, że to było nic - teraz dzieje się to naprawdę... Warto wziąć pod uwagę pewne kwestie, stojąc przed urną wyborczą. Jeśli w ogóle będzie na kogo głosować... -
nie podali o ile ta maksymalna kara wzrosła, wydaje mi się że ona była, jest już na dość wysokim poziomie zbliżonym do tych na 2019r.
Ja nawet już nie pamiętam gdzie mam dowody i potwierdzenia OC obu moich pojazdów :( będzie trzeba nad tym zapanować bo zaboli..
ps. jakieś spore podwyżki za energię elektryczną mogą nastąpić od przyszłego roku https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/podwyzki-pradu-w-2019-r-sa-pewne-w-rekach,119,0,2421623.html
-
Racja. Z prądem też będzie jazda.
Nóż się w kieszeni otwiera, czytając takie rzeczy: Minister Energii Krzysztof Tchórzewski przed kilkoma miesiącami zapewniał, że podwyżek dla odbiorców indywidualnych nie będzie. Później wspominał o podwyżkach nie przekraczających 5 proc., a gdyby miały się okazać wyższe, zapowiedział wypłatę rekompensat.
Już widzę te rekompensaty. A co się stało przez te wspomniane kilka miesięcy? Aaa... wtedy wybory samorządowe się zbliżały. No, taaak...Rozwaliło mnie też zdanie z pierwszego artykułu: Lepiej się ubezpieczyć, bo w związku ze wzrostem wynagrodzeń w 2019 r. automatycznie podniosą się kary. Jej maksymalny wymiar wyniesie 4500 zł za samochód osobowy, 6750 zł za samochód ciężarowy oraz 750 zł za pozostałe pojazdy.
Znaczy, tak nam się polepszy z pensjami w 2019 r.? Taki dobrobyt na nas spłynie?
Tak naprawdę to nikt z nas nie wie, ile będzie zarabiał w 2019 r. A w "centralach" wiedzą i nawet wysokość kar dostosowali...
Rzeczywiście, nie podano obecnych stawek. Mimo wszystko krew człowieka zalewa, gdy dowiaduje się w listopadzie, na jaką kwotę ktoś już ostrzy sobie zęby od stycznia, jeśli tylko jakiś termin wyleci Ci z głowy. -
@leo napisał w Coraz lepiej... Nadchodzą wyższe kary za brak OC:
Tak naprawdę to nikt z nas nie wie, ile będzie zarabiał w 2019 r. A w "centralach" wiedzą i nawet wysokość kar dostosowali...
Bo oni wiedzą ile musi im się cofnąć za 500+, takich mamy mądrych wyborców. A jak już podbiją cenę prądu, nie ma zmiłuj, że ona spadnie.
Spinam tyłek, żeby wrócić jak najszybciej do kraju, ale cały czas się zastanawiam jaki to ma w ogóle sens i czy jakikolwiek w ogóle i czy tak szybko jak wrócimy to nie będziemy tak samo szybko spierdzielać spowrotem...
-
@gooral napisał w Coraz lepiej... Nadchodzą wyższe kary za brak OC:
Spinam tyłek, żeby wrócić jak najszybciej do kraju, ale cały czas się zastanawiam jaki to ma w ogóle sens i czy jakikolwiek w ogóle i czy tak szybko jak wrócimy to nie będziemy tak samo szybko spierdzielać spowrotem...
Ja też bym się mocno zastanowił na Twoim miejscu. Zwłaszcza, że po Twoim powrocie i dalszych krokach w kierunku Brexitu takie ponowne "spierdzielanie" może już nie być takie łatwe.
-
@leo napisał w Coraz lepiej... Nadchodzą wyższe kary za brak OC:
@gooral napisał w Coraz lepiej... Nadchodzą wyższe kary za brak OC:
Spinam tyłek, żeby wrócić jak najszybciej do kraju, ale cały czas się zastanawiam jaki to ma w ogóle sens i czy jakikolwiek w ogóle i czy tak szybko jak wrócimy to nie będziemy tak samo szybko spierdzielać spowrotem...
Ja też bym się mocno zastanowił na Twoim miejscu. Zwłaszcza, że po Twoim powrocie i dalszych krokach w kierunku Brexitu takie ponowne "spierdzielanie" może już nie być takie łatwe.
Wracamy głównie ze względu na Age, Ona tutaj na dłuższą metę psychicznie nie wyrobi (mam na myśli zżycie z rodziną etc.). Sytuacja nie będzie tak do końca patowa bo ja planuję "jedną nogą być w UK". Będę pracował cały czas w tym samym miejscu, na brytyjskim kontrakcie, tyle tylko, że zdalnie z PL, a do UK będę latał co jakiś czas na parę dni.
-
Jasna sprawa - każdy ma prawo dokonywać własnych wyborów, biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności i argumenty. Nawet te nie do końca zrozumiałe dla innych. A tęsknota na pewno potrafi dać się we znaki. I trzeba wracać.
Tylko... ile można mieć cierpliwości, patrząc na to, co się dookoła wyrabia?