Więcej miejsca na nogi - jak przesunąć fotel poza azjatycką normę ? :)
-
Niestety Tico jest małe i nie da sie juz z niego zrobic Mercedesa, poza tym 180 cm to jeszcze nie tak duzo, bez przesady!
-
Gratuluję zrozumienia <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
-
Mysle ze przy maksymalnym odchyleniu siedzenia osoba o wzroscie 180 cm powinna siedziec wygodnie.Nie potrzeba wyciagac siedzenia dalej.Poza tym jak bys patrzał w bok, jakbys miał słupek naprzeciwko oczu.nie wydaje mi sie zeby było to wygodne i bezpieczne!
-
To, że nie ma dalszej możliwości odsunięcia fotela to
celowa konstrukcja, bo za daleko odsunięty fotel to niebezpiecznie daleka odległosc rąk od
kierownicy.Słusznie... jednak ciągle pozostaje otwarta kwestia takiego rozwiązania dla pasażera :-)
Poza tym - co tydzień dwukrotnie pokonuję trasę 120 km autostradą (niby niedużo, ale jednak autostrada po jakimś czasie zaczyna straaaasznie nudzić :-/)i czuję, że o parę cm jeszcze bym się dalej mógł odsunąć. Nie chcę kłaść fotela - nie lubię tego. Nie lubię takiej perspektywy niczym w formule 1, a i niebezpiecznie się wtedy robi ze względu na senność (w takiej pozycji to można spać w fotelu przed telewizorem a nie samochód prowadzić).
Zobaczę jak wreszcie wiosna przyjdzie (ja ciągle mam nadzieję, że to się kiedyś stanie) czy dałoby się po prostu nowe otworki wywiercić. Jeśli tak, to może o jakieś 5-10 cm przestawię wszystko (kto powiedział, że muszę wykorzystywać cały zakres regulacji - chociaż to się też może kiedyś przydać - nawet gdzieś na parkingu ( <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />)). A miejsce pasażera mogłoby dużo zyskać...
Teraz się też zaczynam zastanawiać, czy to nie miałoby konsekwencji w bezpieczeństwie używania pasów... Bo wtedy zaczepy mogą być za bardzo z przodu. A pasów to już na bank nie będę przestawiał. Zbyt ważna konstrukcja, żebym miał ręce do tego wkładać.
-
Mysle ze przy maksymalnym odchyleniu siedzenia osoba o wzroscie 180 cm powinna siedziec
wygodnie.Jam mam 181cm i nie narzekam siedzenie na max do tylu letko odchylone i jest ok. Gorzej jak wioze pasarzerów komplet ale to juz inna bajka ......................
-
Ja sie jakoś mieszczę (185cm) a fotel mam zapiety na 2 zobek od końca. Dla mnie najwiekszy problem to brak oparcia dla lewego uda- na krutkich trasach nie czuje sie tego lecz na dluższych trasach czuc ból.
-
To fakt siedzenia sa za krótkie i po pewnym czasie nogi zaczynaja bolec, ale jest na to rada, robic czestsze przystanki
-
Nooooo normalnie gratuluję
Dzięki... <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Jaki rozmiar miseczek ?
... Pasażerek? Aaa, różnie to bywa... <img src="/images/graemlins/oink.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
Osobiście nie polecam tego rozwiązania.
<img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Prawidłowo i
najbezpieczniej powinno być tak, żeby siedzieć blisko kierownicy i żeby
było dużo miejsca na nogi.O jak bliskim siedzeniu kierownicy mówisz? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Czy takim, jak nieraz widać u połowy kierujących pań - że ich piersi wręcz zahaczają o ramiona kierownicy przy manewrach? Przyjrzyjcie się, proszę - naprawdę połowa kobiet tak ma: klata dosłownie na kierownicy, czoło niemal przyklejone do szyby. <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> Aż strach pomyśleć, co się mogłoby stać przy zderzeniu czołowym i cofnięciu się kolumny kierownicy...
Tico niestety w tym wzgledzie to całkowita
porażka.IMO nie masz racji; zapewne wynika to z braku doświadczeń porównawczych. Próbowałeś porównać ilość miejsca w Tico z innymi autami? Jeśli tak, to napisz, jakie autko (oczywiście zbliżone wymiarami zewnętrznymi) ma o wiele więcej miejsca w środku i można nazwać to sukcesem. <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
To jest właśnie ten element, który moim zdaniem zabrania
użycia wyrażenia "przestronne wnętrze" w stosunku do tego samochodu.Zapewne w naczepie TIRa będzie przestronniej. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Ja sie jakoś mieszczę (185cm) a fotel mam zapiety na 2 zobek od końca. Dla
mnie najwiekszy problem to brak oparcia dla lewego uda- na krutkich
trasach nie czuje sie tego lecz na dluższych trasach czuc ból.<img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Podpisuję się pod tym.
A ten brak podparcia dla lewej nogi... ma też jeden plus <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> - zmusza do częstej zmiany ułożenia właśnie lewego odnóża. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Głupoty gadacie...
Ja mam ponad 190cm i odwalałem już trasy rzędu 1000km z drobnymi przerwami i całkiem fajnie mi się siedzi.
Jedyne co zrobiłem, to poprawiłem trochę zagłówek, żeby bardziej dotykał głowy... co do wygody fotela, nie mam zastrzeżeń - trochę mi tylko brakuje płynnej regulacji oparcia. -
To własnie mówie ze wzrost rzedu 180 cm to jeszcz nie tragedia!.Na pewno było by lepiej gdyby auto było wieksze ale nie jest tak znowu źle.