ILE PALA WAM TICUSIE teraz ZIMĄ(miasto-pozamiastem
-
Ja mam autko na gaz.
Spalanie to:
Trasa to około 5,0-5,3 LPG
miasto 5,5-6,0 LPG spalanie zimową pora (znaczy taką jak jest teraz)
Ze spalania jestem zadowolony, oby tylko było tak dalej. -
Moja jazda to: MIASTO + wypady poza miasto tak do 30-50 km
Lub jak sie ostatnio dzieje ZAPALANIE ssanie objezdzze tak z 13 km po miescie z licznymi
postojami i ssanie znowu wiadomo juz jest 0-2 C i od ostaniego tankowanie TICO spalilo
5.8L/100
Licznik zeruje po kazdym zatankowaniu i tak przejade ( jazda po miescie wiecej i no 2-3 wyapdy
za maisto ) ok. 445 km i jak zatankuje to wlazi 25.92L czasem 25.30L
A Z WAMI JAK JEST ile Wam pali ??Ja jeżdżę na benzynie raczej spokojnie, nawet raz zrobiłem test 80 km/h cały czas jechałem i na trasie 5l, ale nigdy mniej i to latem w mieście 7l.
-
Witam
Ja również mam instalkę ELPIGAZ , wszystko wyregulowane
, a spalanie spore w porównaniu z benzyną.
Trasa 6,0 -7,0 LPG
Miasto 7,0 - 9,0 LPG
Jak nie miałem gazu to spalał:
Trasa 4,0 - 5,0 benz.
Miasto 5,5 - 6,5 benz.
Z tego co zuważyłem to o wiele lepiej pracował na
benzynie .Namówił mnie kolega na załozenie gazu ,
ale teraz żałuję że to zrobiłem. Jeśli ktoś planuje
założyć gaz do TICO niewarto . Ten samochodzik pali
tak mało że się naprawdę nie opłaca.A napewno
będzie wiecej problemów.
PozdrawiamRadzę podjechać do innego warsztau "gazowego" i dokładnie ustawić instalację.
Ja również byłem początkowo rozczarowany spalaniem gazu po montażu. W warsztacie doradzili aby pierwsze tysiąc, dwa tysiace km sie przemęczyć (ułożenie membrany, przystosowanie się kierowcy <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />) i nastepnie przyjechać na regulację.
Po dokonaniu "zestrojenia" LPG, obecnie tikus pali średnio (80% trasa, 20% miasto) ok.6-6,5l LPG/100km <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Moim zdaniem, montaż LPG jak najbardziej się opłaca. Oczywiście pod warunkiem eksploatacji na pozimie 30-50kkm rocznie. Dla tych u żytkowników, którzy mają miejsze przebiegi roczne, taka "inwestycja" będzie się zwracać znacznie dłużej, co w pewnych okolicznościach (wiek naszych autek) staje się dyskusyjne.
Jeszcze raz powtórzę: wyreguluj gaz w dobrym (innym niz montaż) warsztacie i Bedziesz zadowolony z montażu LPG <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Moja jazda to: MIASTO + wypady poza miasto tak do 30-50 km
Lub jak sie ostatnio dzieje ZAPALANIE ssanie objezdzze tak z 13 km po miescie z licznymi
postojami i ssanie znowu wiadomo juz jest 0-2 C i od ostaniego tankowanie TICO spalilo
5.8L/100
Licznik zeruje po kazdym zatankowaniu i tak przejade ( jazda po miescie wiecej i no 2-3 wyapdy
za maisto ) ok. 445 km i jak zatankuje to wlazi 25.92L czasem 25.30L
A Z WAMI JAK JEST ile Wam pali ??hello! moj ticus pali na benzynie ok 5/100km, a na LPG 7/100km i nie chce zejsc nizej jak narazie <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> w cyklu jak najbradziej mieszanym miasto-trasa (bo codzienne dojezdzam 22km do miasta) pozdrowka
-
Romanik ja nie mam instalacji LPG ja non stop na benzynie
-
Teraz jak jeżdżę to raczej na bardzo krótkich trasach żeby chociaż był przepalany, ale co drugi tydzień mam trasę do Gliwic. Spalanie przez to sporo wzrosło bo jeżdżę praktycznie na zimnym silniku 6l/100km jak nic.
Teraz Tico stało 5 dni bez ruszania i odpalił bez problemów (innego wyjścia nie było bo nowy akum <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
ostatnio na baku udalo mi sie zrobic okolo 725 km oczywiście na trasie (nie przekraczalem 90)
ale tylko z jedna osoba na pokladzie (opony letnie) -
Ja pokonuję dziennie około 40 km i jak do tej pory Tico nie pali mi więcej niż 5l/100km. Jak
będzie się zachowywał zimą zobaczymy. Mam jednak nadzieję, że nie przekroczy znacznie
5.5l/100km. Myślę, że również bardzo dużo zależy od paliwa jakie tankujemy. Z obserwacji
wnioskuję, że moje Tico jak do tej pory najlepiej się zachowuje na benzynie ze Statoil.Witam!!!
Spalanie mojego Tico utrzymuje sie na poziomie 6,5l/100,(oczywiscie benzyna)60% tarasa 40% miasto dosc sporo zwazywszy ze tikacz mojego ojca spala co najmniej o litr mniej. -
Witam!!!
Spalanie mojego Tico utrzymuje sie na poziomie 6,5l/100,(oczywiscie benzyna)60% tarasa 40%
miasto dosc sporo zwazywszy ze tikacz mojego ojca spala co najmniej o litr mniej.Może masz ciężką prawą nogę? Twój Ojciec jeździ delikatniej i stąd niższe spalanie u niego?
-
Może masz ciężką prawą nogę? Twój Ojciec jeździ delikatniej i stąd niższe spalanie u niego?
Noga to jedno, a regulacja drugie. Więc jeżeli nie męczysz silnika to:
- sprawdź/wymień filtr powietrza, paliwa
- sprawdź/wymień świece oraz przewody WN, a także stan kopułki i palca
- wyreguluj zawory
- w przypadku braku rezultatu powyższych działań jedź do ASO na ustawienie gaźnika i zapłonu
-
Noga to jedno, a regulacja drugie. Więc jeżeli nie męczysz silnika to:
- sprawdź/wymień filtr powietrza, paliwa
- sprawdź/wymień świece oraz przewody WN, a także stan kopułki i palca
- wyreguluj zawory
- w przypadku braku rezultatu powyższych działań jedź do ASO na ustawienie gaźnika i zapłonu
...acha....dzięki.....zapamiętam.
-
Czolem. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Moje srednie spalanie przy jezdzie po miescie (codziennie zaledwie okolo 10 km razy dwa) to:
5,99 litra benzyny.
Od poprzedniego tankowania przejechane 317,2 km, weszlo do baku 19 litrow.
No coz, przy takich odcinkach, jakie pokonuje, silnik sie nawet nie zdazy dobrze zagrzac.
-
Czolem.
Moje srednie spalanie przy jezdzie po miescie (codziennie zaledwie okolo 10 km razy dwa) to:
5,99 litra benzyny.
Od poprzedniego tankowania przejechane 317,2 km, weszlo do baku 19 litrow.
No coz, przy takich odcinkach, jakie pokonuje, silnik sie nawet nie zdazy dobrze zagrzac.W takim wypadku to i tak nieźle.
-
Witam, nie wiem jak jest dokładnie, ( bo uruchamiam i zawsze troche jade na benzynie) ale ostatnie spalanie w cyklu mieszany poniżej 6 LPG/100 km. Oby tak dalej
-
Srednio spalanie gazu u mnie wychodzi 6,8 l / 100 km troche duzo
Spalanie paliwa skolei wychodzi mi 4,5 l/ 100 co mnie bardzo cieszy i jednoczesnie dziwi no ale cozKtos wie z Was jak wyregulowac spalanie na LPG?
-
Moja jazda to: MIASTO + wypady poza miasto tak do 30-50 km
Lub jak sie ostatnio dzieje ZAPALANIE ssanie objezdzze tak z 13 km po miescie z licznymi
postojami i ssanie znowu wiadomo juz jest 0-2 C i od ostaniego tankowanie TICO spalilo
5.8L/100
Licznik zeruje po kazdym zatankowaniu i tak przejade ( jazda po miescie wiecej i no 2-3 wyapdy
za maisto ) ok. 445 km i jak zatankuje to wlazi 25.92L czasem 25.30L
A Z WAMI JAK JEST ile Wam pali ??jeżdżę po krakowie średna 16km/h pali około 7l LPG
drugi pali 7 benzynkina trasie obydwa poniżej 5l
-
Najcześciej we dwoje poza miastem w mieście raczej sam .
W trasie nie smigam jak ZBOWIDCoż ja dojechałem na wakacje w 4h (350km)
czyli średnia ok 90km/h w praktyce ile da fabryka
spalanie 4,7l /100km, niestety na wakacje jeżdżę raz do roku
a po mieście robię pozostałe 20 000km (7l/100km)
ale na światłach zawsze pierwszy "fury" wyprzedzają
mnie przy ok 80km/h (ja odpuszam ok. 90 w mieście) -
Witam !!
Śmigam 30% miasto 70% poza miastem (tereny podgórskie) średnia z ostatnich 4 tygodni spalanie
LPG 4,64l/100km .
<img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />coraz śmieszniej tu sie robi -czekamy na wyniki ponizej 4l LPG - a swoją drogą matematyka powinna byc obowiazkowa na maturze.... -
coraz śmieszniej tu sie robi -czekamy na wyniki ponizej 4l LPG - a swoją drogą matematyka powinna byc obowiazkowa
na maturze......... a masz dowody, że tak nie jest i szydzisz z umiejętnosci liczenia przez kolegów <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
Życie nauczyło mnie, że jeżeli czegoś nie mogę osiągnąć u siebie nie oznacza, że jest to niemożliwe, chyba że mam na to dowody <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" />PS.
Jak pisałem prace magisterską miałem naprawdę trudny w obliczeniach temat (oświetlenie), gdzie stosuje się tylko wzory przybliżone, gdyż są naprawdę skomplikowane i czasochłonne. Ja wyprowadziłem wzory dokładne i naprawdę proste. Mój promotor właśnie powiedział mi podobnie, jak TY, ".... wie pan co, chciałbym aby trafiali do mnie studenci ze zdaną maturą z matematyki <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />...". Powiedział również, że od lat 60-tych próbowano uprościć te metody obliczeniowe i nikomu na świecie się tego nie udało i nawet największe firmy oświetleniowe posługują się tylko wzorami przyblizonymi.
Powiem tak, napisałem swój program obliczeniowy na podstawie własnych wyprowadzonych wzorów. Program ten trafił do Philipsa (promotor bez mojej wiedzy wysłał <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" />), a Ci natychmiast odpowiedzieli, że chcą nawiązać ze mną współpracę, bo rzeczywiście metoda obliczeniowa jest prosta i dokładniejsza od stosowanych przez nich komputerowych programów obliczeniowych. Ponieważ wiedziałem, że promotor będzie chciał figurować jako główny pracownik politechniki, a ja jako jego uczeń, dlatego odmówiłem współpracy. Wiem, że moja metoda obliczeniowa była kontynuowana (kolejne prace magisterskie), bo co roku przychodzili do mnie studenci piszący u tego samego promotora pracę z prośbą o wyjaśnienie całości tematu i sposobu obliczeń.Tak więc proponuję naprawdę nie sugerować "matematyki na maturze", jeżeli nie ma się sprawdzonych informacji, że jest inaczej.
-
..... a masz dowody, że tak nie jest i szydzisz z umiejętnosci liczenia przez kolegów
Życie nauczyło mnie, że jeżeli czegoś nie mogę osiągnąć u siebie nie oznacza, że jest to
niemożliwe, chyba że mam na to dowodyNie chodzi o matematykę,ale istnieje też dolna granica spalania w silniku,której przekraczać nie wolno.
Gdzieś w internecie jest mądry artykuł,którego teraz nie mogę znaleźć-że jeśli silnik nie spala paliwa,to spala sam siebie.Wypalają się gniazda i grzybki zaworów przy zbyt ubogiej mieszance.Zachodzi też wiele innych,niekorzystnych zjawisk.
Można oczywiście zejść ze spalaniem gazu nawet może i poniżej 4l/100km,ale ucierpi na tym straszliwie silnik.
Silnik powinien być tak ustawiony,aby spalał 20% gazu więcej,niż spala etyliny.Wtedy jest wszystko OK.
Jak znajdę ten artykuł o spalaniu w silniku,to dam odnośnik....a tak na marginesie.Najbardziej z całej matematyki lubiłem: "rachunek prawdopodobieństwa"....