A nie będzie problemów z przełożeniem bębenka, blokadą kierownicy itd?
Czy to tylko proste podpięcie wiązki, włożenie bębenka itd...
Może ma ktoś manualik?? <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
A nie będzie problemów z przełożeniem bębenka, blokadą kierownicy itd?
Czy to tylko proste podpięcie wiązki, włożenie bębenka itd...
Może ma ktoś manualik?? <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
witam:)
Sprawa prosta, odkrecasz plastikową obudowę kolumny, śruby od spodu. Potem masz na tacy
stacyjkę. Ja wymieniałem sprężynę powrotną ze starej stacyjki kupionej na złomowisku.
Będzie problem z kluczykiem bo bedziesz musiał mieć dwa.
A nie będzie problemów z przełożeniem bębenka, blokadą kierownicy itd?
Czy to tylko proste podpięcie wiązki, włożenie bębenka itd...
Może ktoś mi pomoże - Dziś złodzieje wyłamali mi stacyjke. Może ktoś ma jakiś opis albo manual wymiany stacyjki?
Pozdrawiam
Michał
Witam !!
Śmigam 30% miasto 70% poza miastem (tereny podgórskie) średnia z ostatnich 4 tygodni spalanie
LPG 4,64l/100km .
<img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />coraz śmieszniej tu sie robi -czekamy na wyniki ponizej 4l LPG - a swoją drogą matematyka powinna byc obowiazkowa na maturze....
a nie leci ci pompka czasem.......
U mnie przez jakis czas bylo slychac denerwujace brzeczenie/dzwonienie w silniku, szczegolnie na
ssaniu. Szukalem przyczyny bardzo dlugo - nic nie znalazlem. Dopiero niedawno, przy okazji
przelaczania ssania powietrza na zime i czyszczenia rury doprowadzajacej powietrze
niechcacy znalazlem przyczyne. Okazalo sie, ze dzwoni ta blacha nad kolektorem wydechowym,
do ktorej podlaczona jest rura doprowadzajaca cieple powietrze do silnika. Przerdzewialy
otwory w ktore wchodza sruby mocujace. Po podlozeniu odpowiednio duzych podkladek problem
zniknal. Tak mala rzecz a cieszy...
masz racje ale to nie nasze odglosy - u nas to jakbys mielil make na zarnach <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Ja na gazie odpalam tak do ok -2 stopni
poniżej juz na Pb takk aby choć troszke rozgrzać reduktor, choć też jestem zdania że za
zaoszczędzone pieniądze na benzynie przez odpalanie na gazie można sobie spokojnie
zregenerować reduktor.
ja mam na gazie 90tys i reduktor od nowosci <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
To co zawsze - chytry 2 razy traci
jedyne co moge stracic to wczesniejsza regeneracja membran parownika - 80 zł - wiec nie trace tylko zyskuje i to duzo!
Zawsze powtarzałem, że odpalanie zimnego auta na LPG to głupota.
Nie chce mi się po raz n-ty pisać dlaczego.
Można ująć to w 4 proste słowa:
- chytry
- dwa
- razy
- traci.
Pozdrawiam
a co powiesz na to ze tico w mojej rodzinie od 90tys km odpalane jest tylko na gazie i wszywstko jest ok??. Nawet przy -25 stopniach pali od pierwszego przekrecenia kluczyka <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
hehe
Mi odpala nawet przy -20 zawsze na gazie od pierwszego przekrecenia rozrusznika <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />