Ściąga w prawo przy hamowaniu
-
Co to moze być?
Przy intensywnym hamowaniu (tak tak, przy lekkim tego nie ma) ściaga mnie w prawą stronę. Na różnych nawierzchniach - na gładkich jak stół również czyli wina leżąca po stronie kolein odpada.
Mój typ padł na zapeczony zacisk w lewym przednim kole.
W tym celu pojechałem do stacji diagnostycznej na hamownię:
Wynik - idealne hamulce zarówno z przodu jak i z tyłu.Wynik z przodu byl taki:
LEWA strona: 1,09 PRAWA strona : 1,19
Wg diagnosty to normalne - wg mnie tez.
Samochód nie miał dzwona - jest u mnie od nowossci. Nawet nie miałem stłuczki. Ze zbieznoscią nigdy nic nie było grzebane - samochod przy jezdzie na wprost nie sciąga ani w lewo ani w prawo.
Cisnienie w kolach prawidłowe.
Pojechalem tez do warsztatu celem przeczysczenia zaciskow - przeczyszczono, przeplukano plynem hamulcowym (strzykawką do srodka) - zaciski chodza po prostu wzorcowo.Mam jeszcze taki jeden pomysl. Otóż tydzien temu zmienilem opony na zimowki (nie nowe ale z poprzedniego sezonu - rzecz jasna jezdzily na moim Tico od nowosci).
Przy zmianie zauwazylem, że monter coprawda założył wszystkie opony na wlasciwe kola wg oznaczen typu LP , LT, PP, PT ale przy przednim lewym kole pominął strzałkę kierunkowa - założył oponę odwrotnie. Opony to Dębica Frigo - z tego co mi wiadomo nie sa kierunkowe.
Jednakze diagnosta, u ktorego bylem na rolkach podpowiedział mi ,zeby przelozyc kola z tylu na przod, tak jak są.Wątpie czy to cos da - jesli przy jezdzie na wprost nic nie sciaga, nie wibruje itd. Dodam, iz te zimówki mają w sumie mały przebieg, góra 8kkm....Czyzyby sie tak mialy ulozyc do tego stopnia, po 8kkm????
Wczesniej , przed zmiana na zimowki nie zaobserowalem (chyba ) tego zjawiska. Z tym, że tu sprawa wygląda inaczej: ja generalnie bardzo delikatnie hamuję i teraz, jak jechalem na zimowkach - wracalem z Warszawy - to na trasie przy predkosci okolo 140km/h musialem gwaltownie zwolnic do okolo 70km/h. W tym momencie to wyszlo.
Mam jeszcze taka jedną niesmialą tezę - jeżdżę własciwie sam. Czy moze tak byc na skutek tego, że lewa strona jest bardziej obciazona od prawej i stad przy max. hamowaniu wolniej hamuje?????
co o tym myslicie?
-
Co to moze być?
Przy intensywnym hamowaniu (tak tak, przy lekkim tego nie ma) ściaga mnie w prawą stronę. Na
różnych nawierzchniach - na gładkich jak stół również czyli wina leżąca po stronie kolein
odpada.
...................
co o tym myslicie?Miałem podobnie - okazało się, że felga była lekko skrzywiona. Oponiarz przełożył na tył i jest OK.
-
Pojechalem tez do warsztatu celem przeczysczenia zaciskow - przeczyszczono, przeplukano plynem
hamulcowym (strzykawką do srodka) - zaciski chodza po prostu wzorcowo.A ja mam pytanie na czym dokladnie polegalo czyszczenie zacisku,czy demontowali ci caly i ile zaplaciles za taka usluge?
-
Opony Dębica Frigo na pewno nie są kierunkowe.
Też jężdzę często sam, jestem ciężki i nic mnie nie zciąga przy hamowaniu.
Dziwne...Wszystko by wskazywało na słabsze hamulce z przodu z prawej strony.Głównie przednie-tarczowe,ale sprawdzałeś u diagnosty...Tył ma drugorzędne znaczenie.Może sprubuj jeszcze pohamować ostro na jakiejś pustej drodze lub placu i sprawdź dokładnie to zciąganie.
-
Opony Dębica Frigo na pewno nie są kierunkowe.
Też jężdzę często sam, jestem ciężki i nic mnie nie zciąga przy hamowaniu.
Dziwne...Wszystko by wskazywało na słabsze hamulce z przodu z prawej strony.Głównie
przednie-tarczowe,ale sprawdzałeś u diagnosty...Tył ma drugorzędne znaczenie.Może sprubuj
jeszcze pohamować ostro na jakiejś pustej drodze lub placu i sprawdź dokładnie to
zciąganie.No warto spróbować przełożyć przód na tył.
-
Opony Dębica Frigo na pewno nie są kierunkowe.
Małe sprostowanie. Dębica Frigo SĄ kierunkowe- ale tylko w większych rozmiarach.- dla samochodów klasy od średniej w górę. Dla małych toczydełek- na felgach 12" i węższych 13" nie ma kierunkowych.
Pozdrawiam. -
Małe sprostowanie. Dębica Frigo SĄ kierunkowe- ale tylko w większych rozmiarach.- dla samochodów klasy od średniej w
górę. Dla małych toczydełek- na felgach 12" i węższych 13" nie ma kierunkowych.Nie do końca tak jest <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
Dębica Frigo nie jest oponą kierunkową i to we wszystkich rozmiarach do samochodów osobowych.
Kierunkowa jest opona Dębica Frigo Directional, której nie ma w rozmiarze 12".PS.
Oczywiście, kierunkowa opona Dębica Frigo Directional występuje w rozmiarze 13" - nawet pasująca do Tico 155/65R13 <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
No własnie...Trzeba uważac na felgi. Ja pewnego dzionka wpadłem tak pechowo w dziurę, że wgniotłem i to dość powaznie dwie felgi od strony kierowcy i z obu kół zaczęło mi wychodzić powietrze. To był mój rekordowy czas wymiany koła...wiadomo-mam 1 zapas, a powietrze uchodzi z 2. Makabra! jechałem w góry...sam! Auto full załadowane i wymiana koła trawała chyba 3 minutki. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> A w drugim kle non-stop uciekało powietrze...było słychac "syczenie". Najdłuzej mi zajęło odkręcenie tej parszywej śrubu trzymajacej zapas...tragedia! Dzis juz mam ją skróconą o połowe-kto to wymyslił-po co ona taka długa! Ale wracając do tematu...Wymieniłem expresowo owe koło (dodam, ze było to w lesie-"diabeł mówi dobranoc") w drugim miałem chyba 0,2 atmosfery. Expresem do wulkanizatora i mnie uratował. Jak się okazało opony sa OK...nawet do dzis sie nic z nimi nie dziej, a mówił bym je obserwował (może się "buła" zrobić od uderzenia)...dziś już mineło 1,5 roku, felgi były wykrzywione na max-a i stąd powietrze uciekło. Tą gorsza mam na zapasie (tam jeszcze org. Kumho opona), a tą kampkę lepsza mam zawsze na tyle. Nic się nie dzieje, nie znosi, nie "bije", dobrze wywarzone koła...wszystko OK. Ale byłem przerażony tym incydentem. W tym przypadku człowiekowi spray zamiast zapasu nie pomoże...jak widać! Dlatego nigdy nie wypuszczam się w drogę bez koła zapasowego...i mam je na swoim miejscu, zbiorniczek mały LPG w bagazniku-łatwy dostę do koła. Aha...dodam, ze wahacz wybiłem w owej dziurze aż w dwóch miejscach-tak sie skończyła moja przygoda. Po pół roku jazdy wymieniłem wahacz od kierowcy na nowy. Oczywiście w góry pojechałem, ale w Żywcu byłem z małym opóźnieniem-chyba godzinnym. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Troszkę odbiegłem od tematu...wybaczcie mi. Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Nie do końca tak jest
Dębica Frigo nie jest oponą kierunkową i to we
wszystkich rozmiarach do samochodów osobowych.
Kierunkowa jest opona Dębica Frigo Directional, której
nie ma w rozmiarze 12".Eeeee, ale się czepiasz nazw. Mi nie chodziło o konkretną nazwę(model) tylko o Dębicę Frigo
PS.
Oczywiście, kierunkowa opona Dębica Frigo Directional
występuje w rozmiarze 13" - nawet pasująca do Tico
155/65R13 -
Podepnę się pod temat zacisku hamulcowego...
Na klockach hamulcowych są podkładki blaszane...
Czy te podkładki są niezbędne to prawidłowej pracy zacisku. Mam stary zacisk i chcę go założyć (wszystko przeczyszczone) tylko podkładkę mam na jednym klocku...:/ -
Podepnę się pod temat zacisku hamulcowego...
Na klockach hamulcowych są podkładki blaszane...
Czy te podkładki są niezbędne to prawidłowej pracy
zacisku. Mam stary zacisk i chcę go założyć
(wszystko przeczyszczone) tylko podkładkę mam na
jednym klocku...:/Możesz je sobie darować. Służą do "sygnalizacji" zużytych klocków hamulcowych.
-
Podepnę się pod temat zacisku hamulcowego...
Na klockach hamulcowych są podkładki blaszane...
Czy te podkładki są niezbędne to prawidłowej pracy zacisku. Mam stary
zacisk i chcę go założyć (wszystko przeczyszczone) tylko podkładkę mam
na jednym klocku...:/Chyba się przydają, jeśli konstruktor zastosował... Pytałem kiedyś mechanika o nie; stwierdził, że izolują cieplnie klocki od zacisku (o ile dobrze pamiętam). <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Podpowiem Ci, że można je raczej bez problemu kupić (ja tak zrobiłem, gdy stwierdziłem, że stare są mocno zniszczone i skorodowane). -
Możesz je sobie darować. Służą do "sygnalizacji" zużytych klocków
hamulcowych.W jaki sposób sygnalizują? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
W jaki sposób sygnalizują?
"dzwonią", "grzechoczą", tak jakoś. W każdym bądź razie dźwięki wydają <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
"dzwonią", "grzechoczą", tak jakoś. W każdym bądź razie dźwięki wydają
Mhm... Serio? Chyba się przyjrzę bliżej. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />