Ściąga w prawo przy hamowaniu
-
Opony Dębica Frigo na pewno nie są kierunkowe.
Małe sprostowanie. Dębica Frigo SĄ kierunkowe- ale tylko w większych rozmiarach.- dla samochodów klasy od średniej w górę. Dla małych toczydełek- na felgach 12" i węższych 13" nie ma kierunkowych.
Pozdrawiam. -
Małe sprostowanie. Dębica Frigo SĄ kierunkowe- ale tylko w większych rozmiarach.- dla samochodów klasy od średniej w
górę. Dla małych toczydełek- na felgach 12" i węższych 13" nie ma kierunkowych.Nie do końca tak jest <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
Dębica Frigo nie jest oponą kierunkową i to we wszystkich rozmiarach do samochodów osobowych.
Kierunkowa jest opona Dębica Frigo Directional, której nie ma w rozmiarze 12".PS.
Oczywiście, kierunkowa opona Dębica Frigo Directional występuje w rozmiarze 13" - nawet pasująca do Tico 155/65R13 <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
No własnie...Trzeba uważac na felgi. Ja pewnego dzionka wpadłem tak pechowo w dziurę, że wgniotłem i to dość powaznie dwie felgi od strony kierowcy i z obu kół zaczęło mi wychodzić powietrze. To był mój rekordowy czas wymiany koła...wiadomo-mam 1 zapas, a powietrze uchodzi z 2. Makabra! jechałem w góry...sam! Auto full załadowane i wymiana koła trawała chyba 3 minutki. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> A w drugim kle non-stop uciekało powietrze...było słychac "syczenie". Najdłuzej mi zajęło odkręcenie tej parszywej śrubu trzymajacej zapas...tragedia! Dzis juz mam ją skróconą o połowe-kto to wymyslił-po co ona taka długa! Ale wracając do tematu...Wymieniłem expresowo owe koło (dodam, ze było to w lesie-"diabeł mówi dobranoc") w drugim miałem chyba 0,2 atmosfery. Expresem do wulkanizatora i mnie uratował. Jak się okazało opony sa OK...nawet do dzis sie nic z nimi nie dziej, a mówił bym je obserwował (może się "buła" zrobić od uderzenia)...dziś już mineło 1,5 roku, felgi były wykrzywione na max-a i stąd powietrze uciekło. Tą gorsza mam na zapasie (tam jeszcze org. Kumho opona), a tą kampkę lepsza mam zawsze na tyle. Nic się nie dzieje, nie znosi, nie "bije", dobrze wywarzone koła...wszystko OK. Ale byłem przerażony tym incydentem. W tym przypadku człowiekowi spray zamiast zapasu nie pomoże...jak widać! Dlatego nigdy nie wypuszczam się w drogę bez koła zapasowego...i mam je na swoim miejscu, zbiorniczek mały LPG w bagazniku-łatwy dostę do koła. Aha...dodam, ze wahacz wybiłem w owej dziurze aż w dwóch miejscach-tak sie skończyła moja przygoda. Po pół roku jazdy wymieniłem wahacz od kierowcy na nowy. Oczywiście w góry pojechałem, ale w Żywcu byłem z małym opóźnieniem-chyba godzinnym. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Troszkę odbiegłem od tematu...wybaczcie mi. Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Nie do końca tak jest
Dębica Frigo nie jest oponą kierunkową i to we
wszystkich rozmiarach do samochodów osobowych.
Kierunkowa jest opona Dębica Frigo Directional, której
nie ma w rozmiarze 12".Eeeee, ale się czepiasz nazw. Mi nie chodziło o konkretną nazwę(model) tylko o Dębicę Frigo
PS.
Oczywiście, kierunkowa opona Dębica Frigo Directional
występuje w rozmiarze 13" - nawet pasująca do Tico
155/65R13 -
Podepnę się pod temat zacisku hamulcowego...
Na klockach hamulcowych są podkładki blaszane...
Czy te podkładki są niezbędne to prawidłowej pracy zacisku. Mam stary zacisk i chcę go założyć (wszystko przeczyszczone) tylko podkładkę mam na jednym klocku...:/ -
Podepnę się pod temat zacisku hamulcowego...
Na klockach hamulcowych są podkładki blaszane...
Czy te podkładki są niezbędne to prawidłowej pracy
zacisku. Mam stary zacisk i chcę go założyć
(wszystko przeczyszczone) tylko podkładkę mam na
jednym klocku...:/Możesz je sobie darować. Służą do "sygnalizacji" zużytych klocków hamulcowych.
-
Podepnę się pod temat zacisku hamulcowego...
Na klockach hamulcowych są podkładki blaszane...
Czy te podkładki są niezbędne to prawidłowej pracy zacisku. Mam stary
zacisk i chcę go założyć (wszystko przeczyszczone) tylko podkładkę mam
na jednym klocku...:/Chyba się przydają, jeśli konstruktor zastosował... Pytałem kiedyś mechanika o nie; stwierdził, że izolują cieplnie klocki od zacisku (o ile dobrze pamiętam). <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Podpowiem Ci, że można je raczej bez problemu kupić (ja tak zrobiłem, gdy stwierdziłem, że stare są mocno zniszczone i skorodowane). -
Możesz je sobie darować. Służą do "sygnalizacji" zużytych klocków
hamulcowych.W jaki sposób sygnalizują? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
W jaki sposób sygnalizują?
"dzwonią", "grzechoczą", tak jakoś. W każdym bądź razie dźwięki wydają <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
"dzwonią", "grzechoczą", tak jakoś. W każdym bądź razie dźwięki wydają
Mhm... Serio? Chyba się przyjrzę bliżej. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />