Gasnie przy jezdzie na luzie (LPG)
-
PRzylaczam sie do reszty, nic nie krec, tylko jedz od razu do gazownika. Mialem takie same
objawy po instalacji LPG, regulacja zalatwila spraweA czy taka regulacja dlugo trwa?Pisza inni zepare minut, nawet sekund... ?? I w ogole czy oni to podlacza pod analizator, czy zrobia to jakos na sluch zeby bylo dobrze??
-
Obadamy. Ja w poniedfzialek jade do gazownika z regulacja bo mi gasnie. Zobaczymy czy cos ze
mnie zedrze. Mam gwarancje na dwa lata... Ale czy to ma jakis wplyw? Powinni robic za darmo
jesli jest wspomniana gwarancja. Tylko po to jest. Bo sam moge sie tez pobawic, alepo co ,
skoro moge dac (chyba) fachowcom?? Jak tylko wroce w poniedzialek to sie odezwe!! Jakby co
to mi przypomnij na forum!!!Po to jest gwarancja, żeby nie płacić za naprawy w tym okresie związane z instalacją i nie daj się nabierać, że to są jakieś dodatkowe roboty. Warsztat tak ma wykonać instalację, aby auto jeździło bez zarzutów i przechodziło wszystkie przeglądy rejestracyjne. Ja mialem gwarancję na rok i przez ten rok wszystko związane z LPG ( wymiany, regulacje)mialem robione za darmo. Nie wyobrażam sobie z resztą żeby było inaczej.
-
Po to jest gwarancja, żeby nie płacić za naprawy w tym okresie związane z instalacją i nie daj
się nabierać, że to są jakieś dodatkowe roboty. Warsztat tak ma wykonać instalację, aby
auto jeździło bez zarzutów i przechodziło wszystkie przeglądy rejestracyjne. Ja mialem
gwarancję na rok i przez ten rok wszystko związane z LPG ( wymiany, regulacje)mialem
robione za darmo. Nie wyobrażam sobie z resztą żeby było inaczej.No ale w karcie gwarancyjnej jest napisane że tylko pierwszy przegląd jest bezpłatny. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
No ale w karcie gwarancyjnej jest napisane że tylko pierwszy przegląd jest bezpłatny.
U mnie wksiazce jest napisane ze za wszystko moga zdzierac kase. ze to uzgadniaja indywidualnie! Normalnie szok!!
<img src="/images/graemlins/shocked.gif" alt="" />
-
U mnie wksiazce jest napisane ze za wszystko moga zdzierac kase. ze to
uzgadniaja indywidualnie! Normalnie szok!!Firma BRC? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
A z gwarancją to wydaje mi się tak: masz wymianę częśi, jeśli w ciągu tych 2 lat okaże się coś wadliwe (małe szanse <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />; jeśli instalacja działa i się na niej jeździ, to chyba rzadko wychodzą później na jaw wady ukryte). Gwarancję masz także na sposób montażu - np. Framarowi założono nieodpowiedni mikser, więc w ramach gwarancji wymieniono go na właściwy (bez opłat za robociznę i nowy mikser - zgadza się, Framar?).
Zapłacić będziesz musiał za kolejne przeglądy po 10 lub 15 tys. km - czyli grzebanie w instali pod analizatorem, regulację zaworów, wymianę świec, filtrów... Za przegląd po pierwszym tysiącu nie płacisz - to jest jakby "regulacja pomontażowa", po dotarciu się parownika. -
Firma BRC?
A z gwarancją to wydaje mi się tak: masz wymianę częśi, jeśli w ciągu tych 2 lat okaże się coś
wadliwe (małe szanse ; jeśli instalacja działa i się na niej jeździ, to chyba rzadko
wychodzą później na jaw wady ukryte). Gwarancję masz także na sposób montażu - np.
Framarowi założono nieodpowiedni mikser, więc w ramach gwarancji wymieniono go na właściwy
(bez opłat za robociznę i nowy mikser - zgadza się, Framar?).
No tak tak.. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Ale mam teraz takie pytanko bo niebardzo rozumiem. Miałem w piątek perwszy przegląd. I teraz wydaje mi się że autko ma czasem dziwne nastroje tj. raz obroty są ok na biegu jałowym a raz tak go trzęsie że szok... czy w takim razie jak pojade do gazownika żeby to zrobił to zedrze ze mnie kase ?? <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> -
Firma BRC?
Tak, firma BRC. -
No tak tak.. Ale mam teraz takie pytanko bo niebardzo rozumiem. Miałem w
piątek perwszy przegląd. I teraz wydaje mi się że autko ma czasem
dziwne nastroje tj. raz obroty są ok na biegu jałowym a raz tak go
trzęsie że szok... czy w takim razie jak pojade do gazownika żeby to
zrobił to zedrze ze mnie kase ??Jeśli było to w ostatni piątek i nie przejechałes od tego czas zbyt wielu km, nie powinien wziąć ani złotówki - powinieneś tylko zeznać, że dzieje się tak od momentu regulacji (chyba, że jest inna przyczyna - wtedy lepiej jest się przyznać niż kombinować <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />).
-
Dziwne macie te firmy.
JA zalozylem LPG i mam przez rok darmowe naprawy, regulacje. Sama regulacja trwa chwilke, u mnie roibl to mechanik na sluch chyba, ale nei wiem bo przy pierwszej regulacji nie bylem, potem tylko jak cos nei dzialalo jak trzeba to mechanik pokrecil, pokrecil i bylo dobrze. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Pamietajcie ze jako klienci macie swoje prawa i taki mechanik sobie moze...
-
A czy taka regulacja dlugo trwa?Pisza inni zepare minut, nawet sekund... ?? I w ogole czy oni to
podlacza pod analizator, czy zrobia to jakos na sluch zeby bylo dobrze??Kazdy szanujacy sie zaklad powinien przy regulacji podlaczyc pod analizator. Tam gdzie ja jezdze robia to w pare minut. Pozdr
-
Bylem dzis u gazownika. Powiedzialem co i jak. Ze gasnie na luzie i skretach. Ze na wolnych obrotach telepie... Pokrecil przy reduktorze i na wezu. troche posluchal; i tyle. Na razie wszystko gra!! <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
Bylem dzis u gazownika. Powiedzialem co i jak. Ze gasnie na luzie i skretach. Ze na wolnych
obrotach telepie... Pokrecil przy reduktorze i na wezu. troche posluchal; i tyle. Na razie
wszystko gra!!Mnie tak samo robi <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Hej a czy to możliwe że jak maleją obroty na ostrych skrętach w prawo/lewo to jak zwiększe ciut na gaźniku obroty biegu jałowego to będzie lepiej...?? tak mie coś dzisiaj naszło że to może to... zauważyłem jedno że jak stoje na światłach w nocy (silnik rozgrzany) to jak nacisne i przytrzymam pedał hamulca to światła lekko przyciemniają. A jak puszcze to świecą normalnie.. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Witam. NIe znalazlem podobnego tematu, a szukajkai tak jest nieprcyzyjna... Mam problem. Gdy
rozpedze sie na gazie do ok. 60 - 70 km/h i wrzuce luz, to silnik gasnie. Dodam ze takie sa
objawy tylko przy jezdzie na gazie. Aha. Jedna sprawa, moze istotna. Zawor dawkowania gazu
mialem tak skrecony, ze tico jezdzilo jak maluch. Zero elastycznosci, ogolnie mul. dlatego
podkrecilem zawor o polobrotu. silnik dostal troche mocy, ale wlasnie gasnie na gazie przy
60 km/h na biegu jalowym. Co moze byc tego przyczyna?? POMOZCIE!!!!
P.S. Dopiero drugi dzien jezdze na zalozonej instalacji LPG, wiec nie wiem czy moze te objawy sa
normalne??Na 99 % jest to źle wyregulowana instalacja gazowa. Jeśli chciałbyś sam wyregulować to mogę pochwalić się jak ja to robię (dosyć długi opis). Jeśli nie czujesz się na siłach to jedź do gazowników, ędzie pewniejsze, pod warunkiem że podłączą analizator spalin, bo na oko to ja też umiem. <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
Pozdrawiam:) -
Hej ponawiam pytanie :
A czy to możliwe że jak maleją obroty na ostrych skrętach w prawo/lewo to jak zwiększe ciut na gaźniku obroty biegu jałowego to będzie lepiej...?? tak mie coś dzisiaj naszło że to może to... zauważyłem jedno że jak stoje na światłach w nocy (silnik rozgrzany) to jak nacisne i przytrzymam pedał hamulca to światła lekko przyciemniają. A jak puszcze to świecą normalnie.. -
A czy to możliwe że jak maleją obroty na ostrych skrętach w prawo/lewo to
jak zwiększe ciut na gaźniku obroty biegu jałowego to będzie
lepiej...??Ale... czy przeszkadza Ci to chwilowe zmniejszenie się wolnych obrotów? Przecież sinik nie gaśnie i właściwe obroty zaraz powracają...
Wszystko jedno - czy zwiększysz obroty, czy nie - zawsze przy ostrym skręcie nieco zmaleją. Dopóki motor się nie zatrzymuje, nie ma tragedii. Zaś kręcenie przy nastawach bez wyraźnej potrzeby może skończyć się zwiększeniem zużycia paliwa lub koniecznością wizyty u mechanika. Twój wybór.tak mie coś dzisiaj naszło że to może to... zauważyłem
jedno że jak stoje na światłach w nocy (silnik rozgrzany) to jak
nacisne i przytrzymam pedał hamulca to światła lekko przyciemniają. A
jak puszcze to świecą normalnie..Na benzynie jest tak samo. Duży pobór prądu (zaświecenie się STOPu przy włączonych światłach) przy wolnych obrotach... Ale przecież to też niegroźne... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Ale... czy przeszkadza Ci to chwilowe zmniejszenie się wolnych obrotów? Przecież sinik nie
gaśnie i właściwe obroty zaraz powracają...
Wszystko jedno - czy zwiększysz obroty, czy nie - zawsze przy ostrym skręcie nieco zmaleją.
Dopóki motor się nie zatrzymuje, nie ma tragedii. Zaś kręcenie przy nastawach bez wyraźnej
potrzeby może skończyć się zwiększeniem zużycia paliwa lub koniecznością wizyty u
mechanika. Twój wybór.
Na benzynie jest tak samo. Duży pobór prądu (zaświecenie się STOPu przy włączonych światłach)
przy wolnych obrotach... Ale przecież to też niegroźne...
No tak ale lepiej dmuchać na zmine <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />