SUZUKI SWIFT 1,3 GLS 1993 - pytanie
-
dziwne ze Ci 3
biegi hałasują ... bo zbyt wiele wałków i łożyska to tak naprawdę tam nie mapiątka i czwórka to po bandzie, a trójka się rozgrzewa
-
piątka i czwórka to
po bandzie, a trójka się rozgrzewaA olej jest?
-
A olej jest?
jest, wymieniany pare mies temu na dobry, jest w nim sporo opiłków
-
jest, wymieniany
pare mies temu na dobryNo to może już nie ma... Kałuż pod autem nie widziałeś przypadkiem?
-
No to może już nie
ma... Kałuż pod autem nie widziałeś przypadkiem?olej na 100% jest, bo poleciłem sprawdzić mechanikowi, stąd wiem, że opiłków tam jest mnóstwo
-
olej na 100% jest,
bo poleciłem sprawdzić mechanikowi, stąd wiem, że opiłków tam jest mnóstwoJak są opiłki to raczej wypada wymienić olej, bo jeszcze szybciej zarżniesz skrzynię.
-
Jak są opiłki to
raczej wypada wymienić olej, bo jeszcze szybciej zarżniesz skrzynię.no ja właśnie słyszałem, że wymiana oleju może tylko jeszcze pogorszyć sprawę : |
generalnie już szukam skrzyni, cena waha się od 200zł do 300zł, pare km obok siebie mam skrzynię z litrówki z gwarancją rozruchową i sam ten temat trzepie, czy warto...edit:
http://moto.allegro.pl/suzuki-swift-justy-1-3-96-00-skrzynia-biegow-krako-i2726823929.html
http://moto.allegro.pl/skrzynia-biegow-suzuki-swift-1-3-mk4-1996r-2000r-i2737833874.html
http://moto.allegro.pl/suzuki-swift-skrzynia-biegow-1-0-w-wa-i2749793134.html
http://moto.allegro.pl/suzuki-swift-mk4-1-3-97r-skrzynia-biegow-i2754300985.html
http://moto.allegro.pl/skrzynia-biegow-suzuki-swift-1-3-1998r-gwarancja-i2724451065.html -
ja bym wymienił ten olej na nowy np hipol najtanszy dość gęsty olej. Skrzynia powinna jeszcze pożyć ( jakieś 10tys km?:D )
-
Jak są opiłki to
raczej wypada wymienić olej, bo jeszcze szybciej zarżniesz skrzynię.Kiedyś był na tym forum człowiek o pseudonimie "Pan Trocinka" i on doradziłby wsypanie trocin do skrzyni - wtedy byłoby ciszej - kiedyś tak handlarze robili ze skrzyniami i tylnymi mostami w Polonezach na handel
Po co wymieniać olej w zmielonej skrzyni, skoro lepiej kupić drugą sprawną i nowy olej wlać do niej. Castrol Taf-X czy jego następca to koszt połowy używanej skrzyni
-
ja bym wymienił ten
olej na nowy np hipol najtanszy dość gęsty olej. Skrzynia powinna jeszcze pożyć (
jakieś 10tys km?:D )No chyba, że Hipol, żeby nie generować kosztów na Castrola
-
Kup skrzynkę od litra, bo jak wrócisz do skrzyni od 1.3 to będziesz na pewno czuł spadek w dynamice...
Tylko wbrew rozsądkowi kup starszą skrzynkę z mk3 1.0 - na nie nikt chyba nie narzekał - będzie starsza ale może wytrzymalsza
No i nie wszystkie litrówki mk3 mają przejechane 500 000 km. Ktoś mógł mało jeździć, tylko rdza zjadła auto
-
Ja już widziałem jak pracuje skrzynia na hipolu u znajomego, zgęstniał tak, że chcąc w bić jedynkę nie musiał przestawiać lewarka do siebie bo zostawał w takiej pozycji
-
Ja już widziałem
jak pracuje skrzynia na hipolu u znajomego, zgęstniał tak, że chcąc w bić jedynkę
nie musiał przestawiać lewarka do siebie bo zostawał w takiej pozycjiAle to pewnie przy -10 dopiero?
-
Kiedyś był na tym
forum człowiek o pseudonimie "Pan Trocinka" i on doradziłby wsypanie trocin do
skrzyni - wtedy byłoby ciszej - kiedyś tak handlarze robili ze skrzyniami i tylnymi
mostami w Polonezach na handel
Po co wymieniać
olej w zmielonej skrzyni, skoro lepiej kupić drugą sprawną i nowy olej wlać do niej.
Castrol Taf-X czy jego następca to koszt połowy używanej skrzyniskrzynia hałasu i będzie hałasować, bo to uszkodzenie mechaniczne, lepiej kupić nową używaną, ale nigdy w życiu 1.0, ja pracuje z Suzi i na wycie skrzyni klienci jeszcze nie narzekali, ale niedlugo pewnie zaczną ; d
-
skrzynia hałasu i
będzie hałasować, bo to uszkodzenie mechaniczne, lepiej kupić nową używaną, ale
nigdy w życiu 1.0, ja pracuje z Suzi i na wycie skrzyni klienci jeszcze nie
narzekali, ale niedlugo pewnie zaczną ; dWcześniej woziłeś pizzę, teraz masz przewóz osób Swiftem
-
Wcześniej woziłeś
pizzę, teraz masz przewóz osób SwiftemAutko musi na siebie zarobić
No i na mnie rzecz jasna ; d -
Autko musi na
siebie zarobić
No i na mnie rzecz
jasna ; dCiekawy eksperyment, rzekłbym nawet karkołomny...
To stąd te mody z podświetleniem miejsc na nogi pasażerów
-
Jeszcze monitory w zagłówkach by się przydały O koksie, szampanie i laserach nie wspominając
-
Ciekawy
eksperyment, rzekłbym nawet karkołomny...
To stąd te mody z
podświetleniem miejsc na nogi pasażerówDokładnie, liczy się pierwsze wrażenie, a jesli chodzi o monitory w zagłówkach to pewnie bym się pokusił, ale dotele z gti zupełnie się do tego nie nadają, a codziennie słyszę 'o jakie fajne fotele, z jakiego to auta', ostatnio nawet słyszałem, że nissan GTR ma takie same : D A jak jestem przy fotelach to są wygodne w każdym punkcie, ale nie w lędźwiach, jak nie usiąde to mnie zaczną boleć po kilku godzinach
edit:
a za podświetlenie już się biorę, likaon dał mi sporo do myślenia, a none7 podpowiedział gdzie są kabelki, dzisiaj już je zlokalizowałem, ale za zimno i mi się nie chce jakoś -
dziwne ze Ci 3
biegi hałasują ... bo zbyt wiele wałków i łożyska to tak naprawdę tam nie ma
Dokładnie, zwykle w taki sposób hałasuje przekładnia główna.