SUZUKI SWIFT 1,3 GLS 1993 - pytanie
-
akurat tego
doświadczyłem i z wieloma osobami o tym rozmawiałem, wiec wiemZ wieloma, tzn z iloma? Dwoma, może z trzema?
Nie ma żadnej reguły, da się co najwyżej zauważyć większą awaryjność skrzyń 1.0 z mk5, pewnie ze względu na to, że to już końcówka produkcji starych swiftów. Co do napraw to często powodem wycia są łożyska, a to akurat zrobić względnie łatwo.
-
Z wieloma, tzn z
iloma? Dwoma, może z trzema?
Nie ma żadnej
reguły, da się co najwyżej zauważyć większą awaryjność skrzyń 1.0 z mk5, pewnie ze
względu na to, że to już końcówka produkcji starych swiftów. Co do napraw to często
powodem wycia są łożyska, a to akurat zrobić względnie łatwo.Koszt naprawy skrzyni łącznie z częściami może wynieść nawet do 2500zł, części są bardzo trudno dostępne i w większości trzeba je sprowadzać. A co do tego, że skrzynia od 1.0 przy silniku 1.3 jest za słaba - to dowiedziałem się od pracownika aso, a wcześniej usłyszałem od znajomego pracującego jako mechanik policyjny, u którego robię 90% napraw w samochodzie, także to raczej wiarygodna informacja.
Aha i sama robocizna przy naprawie skrzyni to koszt ok tysiąca zł, także nie sądzę, że zrobić to jest względnie łatwo, mój znajomy całkowicie mi to odradza, stwierdzając, że wziąłbym ode mnie za to 500zł, ale na częściach promocji mi nie zrobi i w sumie nie wyjdzie mniej niż 1500zł. Toż z mojej wiedzy bym tu nic nie pisał, bo się nie znam, ale interesuję się pewnymi sprawami.
-
synchro kosztuje ok 220zł sztuka , łożyska tez ponad 100zł sztuka także remont skrzyni z robotą to jest max 1000zł nie 2500zł. Choć 1000 to i tak sporo jak skrzynie używane po 150zł chodzą
-
synchro kosztuje ok
220zł sztuka , łożyska tez ponad 100zł sztuka także remont skrzyni z robotą to jest
max 1000zł nie 2500zł. Choć 1000 to i tak sporo jak skrzynie używane po 150zł chodząnie wiem gdzie znajdziesz te czesci w takich cenach, ale zakladajac ze masz racje, to naprawa tak czy inaczej jest nieopłacalna, a mi hałasują już 3 biegi także wyszłoby ponad 1000zł luźno
-
dziwne ze Ci 3 biegi hałasują ... bo zbyt wiele wałków i łożyska to tak naprawdę tam nie ma
-
dziwne ze Ci 3
biegi hałasują ... bo zbyt wiele wałków i łożyska to tak naprawdę tam nie mapiątka i czwórka to po bandzie, a trójka się rozgrzewa
-
piątka i czwórka to
po bandzie, a trójka się rozgrzewaA olej jest?
-
A olej jest?
jest, wymieniany pare mies temu na dobry, jest w nim sporo opiłków
-
jest, wymieniany
pare mies temu na dobryNo to może już nie ma... Kałuż pod autem nie widziałeś przypadkiem?
-
No to może już nie
ma... Kałuż pod autem nie widziałeś przypadkiem?olej na 100% jest, bo poleciłem sprawdzić mechanikowi, stąd wiem, że opiłków tam jest mnóstwo
-
olej na 100% jest,
bo poleciłem sprawdzić mechanikowi, stąd wiem, że opiłków tam jest mnóstwoJak są opiłki to raczej wypada wymienić olej, bo jeszcze szybciej zarżniesz skrzynię.
-
Jak są opiłki to
raczej wypada wymienić olej, bo jeszcze szybciej zarżniesz skrzynię.no ja właśnie słyszałem, że wymiana oleju może tylko jeszcze pogorszyć sprawę : |
generalnie już szukam skrzyni, cena waha się od 200zł do 300zł, pare km obok siebie mam skrzynię z litrówki z gwarancją rozruchową i sam ten temat trzepie, czy warto...edit:
http://moto.allegro.pl/suzuki-swift-justy-1-3-96-00-skrzynia-biegow-krako-i2726823929.html
http://moto.allegro.pl/skrzynia-biegow-suzuki-swift-1-3-mk4-1996r-2000r-i2737833874.html
http://moto.allegro.pl/suzuki-swift-skrzynia-biegow-1-0-w-wa-i2749793134.html
http://moto.allegro.pl/suzuki-swift-mk4-1-3-97r-skrzynia-biegow-i2754300985.html
http://moto.allegro.pl/skrzynia-biegow-suzuki-swift-1-3-1998r-gwarancja-i2724451065.html -
ja bym wymienił ten olej na nowy np hipol najtanszy dość gęsty olej. Skrzynia powinna jeszcze pożyć ( jakieś 10tys km?:D )
-
Jak są opiłki to
raczej wypada wymienić olej, bo jeszcze szybciej zarżniesz skrzynię.Kiedyś był na tym forum człowiek o pseudonimie "Pan Trocinka" i on doradziłby wsypanie trocin do skrzyni - wtedy byłoby ciszej - kiedyś tak handlarze robili ze skrzyniami i tylnymi mostami w Polonezach na handel
Po co wymieniać olej w zmielonej skrzyni, skoro lepiej kupić drugą sprawną i nowy olej wlać do niej. Castrol Taf-X czy jego następca to koszt połowy używanej skrzyni
-
ja bym wymienił ten
olej na nowy np hipol najtanszy dość gęsty olej. Skrzynia powinna jeszcze pożyć (
jakieś 10tys km?:D )No chyba, że Hipol, żeby nie generować kosztów na Castrola
-
Kup skrzynkę od litra, bo jak wrócisz do skrzyni od 1.3 to będziesz na pewno czuł spadek w dynamice...
Tylko wbrew rozsądkowi kup starszą skrzynkę z mk3 1.0 - na nie nikt chyba nie narzekał - będzie starsza ale może wytrzymalsza
No i nie wszystkie litrówki mk3 mają przejechane 500 000 km. Ktoś mógł mało jeździć, tylko rdza zjadła auto
-
Ja już widziałem jak pracuje skrzynia na hipolu u znajomego, zgęstniał tak, że chcąc w bić jedynkę nie musiał przestawiać lewarka do siebie bo zostawał w takiej pozycji
-
Ja już widziałem
jak pracuje skrzynia na hipolu u znajomego, zgęstniał tak, że chcąc w bić jedynkę
nie musiał przestawiać lewarka do siebie bo zostawał w takiej pozycjiAle to pewnie przy -10 dopiero?
-
Kiedyś był na tym
forum człowiek o pseudonimie "Pan Trocinka" i on doradziłby wsypanie trocin do
skrzyni - wtedy byłoby ciszej - kiedyś tak handlarze robili ze skrzyniami i tylnymi
mostami w Polonezach na handel
Po co wymieniać
olej w zmielonej skrzyni, skoro lepiej kupić drugą sprawną i nowy olej wlać do niej.
Castrol Taf-X czy jego następca to koszt połowy używanej skrzyniskrzynia hałasu i będzie hałasować, bo to uszkodzenie mechaniczne, lepiej kupić nową używaną, ale nigdy w życiu 1.0, ja pracuje z Suzi i na wycie skrzyni klienci jeszcze nie narzekali, ale niedlugo pewnie zaczną ; d
-
skrzynia hałasu i
będzie hałasować, bo to uszkodzenie mechaniczne, lepiej kupić nową używaną, ale
nigdy w życiu 1.0, ja pracuje z Suzi i na wycie skrzyni klienci jeszcze nie
narzekali, ale niedlugo pewnie zaczną ; dWcześniej woziłeś pizzę, teraz masz przewóz osób Swiftem