bezpieczna predkosc
-
tak poprostu wygląda Tico po poważnym wypadku i jak kolwiek byśmy go lubili powiedzmy sobie
szczerze - Tico to małe auto i bezpieczne niejest, ale i tak lubie Tico:)kazdy lubi tico, tico jest spko, taka mala rajdowka i tanie czesci, a teraz sie pochwale
<img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/los.gif" alt="" />
-
Wyciągnie - tu jest do wglądu FILMIK
No, no, Rekinie... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
0-100 km/h w 13 sekund... <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> (Z lekkim zawahaniem na "jedynce" tuż po starcie <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />.) A 0-150 km/h w 30 s... <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Ale stan techniczny pojazdu jak marzenie... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Mój szacunek. <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />Nie miałeś ochoty go "bujnąć" do końca "budzika"? <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Już tak niewiele brakowało... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
nie no szacuneczek jest;), maszyna jak malina, ale jaki spko warkot <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" />
-
Pytanie do was, srednio z jakimi predkosciami jezdzicie tym malenstwem?.
Ech, parę lat już jeżdżę, trochę się widziało, wyobraźnia pracuje... <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Na terenie zabudowanym: przepisowo (do 60 km/h, chyba, że znaki zezwalają na więcej).
Poza miastem: średnio 90-100 km/h, przy naprawdę sprzyjających warunkach drogowych, pogodowych i niewielkim ruchu - do 120 km/h; rzadko 130 km/h.
I jeszcze jedno - staram się trzymać ograniczeń prędkości - jeśli jadę szybciej, nie przekraczam ich więcej niż o 10 km/h (najczęściej ich obecność jest uzasadniona, zaś te 10 kilosków więcej raczej nie stanowi problemu w zareagowaniu na nagłą zmianę sytuacji na drodze).
Generalnie jednak lubię mieć komfort posiadania sporej ilości wolnego miejsca przed sobą; znaczy to, że staram się powozić tak, żebym miał miejsce i czas na zatrzymanie się w każdej chwili. Dodam, że jeżdżę zupełnie bezwypadkowo kilkanaście lat; jedynie na kursie prawa jazdy mój duży fiat został skasowany 3 razy tak, że nie nadawał się do dalszej jazdy <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> (co prawda ja prowadziłem, ale nigdy to nie nastąpiło z mojej winy <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> - taki pech po prostu <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />) - to dało mi niezły pogląd na to, co się może przydarzyć.
Pozdrawiam więc myślących. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Tico zostalo kiedys wybrane najniebezpieczniejszym samochodem europy
A kiedy?
Jakieś źródła?
Nie słyszałem o niczym takim (ba, nawet znajomy opowiadał mi kiedyś, że oglądał w TV porównanie bezpieczeństwa Tico i Fiata Uno - ponoć Uno wypadło gorzej <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />... ale sam tego nie widziałem, to tylko relacja mojego znajomego). -
No, no, Rekinie...
0-100 km/h w 13 sekund... (Z lekkim zawahaniem na "jedynce" tuż po starcie .) A 0-150 km/h w 30 s...
Ale stan techniczny pojazdu jak marzenie... Mój szacunek.A dziękuję <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
Właśnie po tym teście pojechałem na stację benzynową, nalałem benzyny pod korek i rozpocząłem test minimalnego spalania, o czym już pisałem. Przypomnę jedynie, że udało mi się zejść ze spalaniem poniżej 3L/100km <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />Nie miałeś ochoty go "bujnąć" do końca "budzika"? Już tak niewiele brakowało...
W założeniu miał być test przyspieszenia od 0 do 100km, ale jakoś się zapomniałem <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
Kiedyś w ramach próby jechałem 160km/h, ale obiecałem sobie tego wyczynu nie powtarzać - mam jeszcze dla kogo żyć <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
nie no szacuneczek jest;), maszyna jak malina, ale jaki spko warkot
Warkot był lepszy jeszcze wiosną, jak pojawiła się mała dziurka w tłumiku końcowym i jednocześnie poluźniła rura wychodząca z tłumika środkowego w kierunku końcowego. Obecnie mam założony standardowy cały układ wydechowy (bez katalizatora).
Ostatnio silnik zaczął pracować bardziej rasowo, co jest oznaką konieczności regulacji zaworów (przynajmniej w moim przypadku). -
kazdy lubi tico, tico jest spko, taka mala rajdowka i
tanie czesci, a teraz sie pochwale<img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
ludzie liczy sie rozsądek na drodze , podoba mi sie to co mówi sharky niewiele zaoszczedzisz gnając a możesz wszystko stracic!
-
Właśnie po tym teście pojechałem na stację benzynową, nalałem benzyny pod korek i rozpocząłem
test minimalnego spalania, o czym już pisałem. Przypomnę jedynie, że udało mi się zejść ze
spalaniem poniżej 3L/100kmWOW <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> W jaki sposób udało się Tobie uzyskać ten wynik ? Jak wtedy jechałeś (jaki bieg, jaka prędkość itp.) ?
Posiadam Tico od niedawna i nie powiem podoba mi się jego niskie spalanie benzyny na poziomie około 5l/100km w mieście, ale jak przeczytałem, że udało Ci się zejść do takiego poziomu to muszę przyznać, że jestem pod ogronym wrażeniem i zarazem zastanawiam się co mogę jeszcze zmienić w mojej technice jazdy (podkreślę, że jeżdżę raczej spokojnie i w zasadzie Ticiem nie przekraczam tych 100km/h o czym już notabene pisałem w tym temacie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> )
Pozdrawiam
-
potem jak zwalnialem do 120-130 to mi sie wydawalo ze jade bardzo wolno
Aaa na to to trzeba uważać. Zawsze jak jade z ojcem Oplem Vectrą do Grzybowa (co roku na wakacje, może ktoś też tam jeżdzi?), to po jeżdzie w granicach 120, 150 km/h odczuwa się takie właśnie spowolnienie w mieście, gdzie 60km/h to standart, to zdradzieckie, bo wydaje ci się, że jedziesz wolno, ba, przepisowo a tu zonk bo nie wychamujesz przed kimś z przodu. To samo z przesiadką do mniejszego auta. Gdy kupiłem swojego kochanego Tikacza i jechałem jedne z pierwszych razy nim, zdawało mi się, że jade strasznie szybko, a tu na liczniku 40km/h
-
Kontrolowana strefa zgniotu w Tico kończy sie na tylnym zderzaku <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
A tak na poważnie to staram sie jeździć bezpiecznie
do 70 po mieście no i 120 na trasie, oczywiście jak są złe warunki to dostosowuję prędkość i zwalniam. -
WOW W jaki sposób udało się Tobie uzyskać ten wynik ? Jak wtedy jechałeś (jaki bieg, jaka prędkość itp.) ?
Wszystko jest opisane w tym długim wątku - TU KLIKAĆ <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Wszystko jest opisane w tym długim wątku - TU KLIKAĆ
Dzięki za odnośnik <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Pozdrawiam
-
Ja tam zawsze jezdze zgodnie z obowiazujacymi na drodze zasadami <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
polega to na tym ze zawsze dostosowuje predkos do sredniej predkosci samochodow jedacych na trasie
uwazam ze tak jest najbezpieczniej bo mija sie raczej maruderow a wyprzedzaja cie tylko naprawde szybkie fury ktorym sie bardzo spieszy.
Predkosc wypada roznie 90-120 na autostradach blizej 140
W miescie to roznie ale ci ktorzy jezdza po stolicy wiedza ze raczej nieda rady jezdzic zgodnie ze znakami bo sie powoduje utrudnienie na drodze niestety... -
Ja po mieście 50-60km/h, poza 80-90km/h. Natomiast ciekawa rzecz... u mnie jadąc 70km/h na 5 biegu spala WIĘCEJ gazu niż jadąc 85km/h, co jakby mało logiczne wydaje mi się nieco...
-
Ja po mieście 50-60km/h, poza 80-90km/h. Natomiast ciekawa rzecz... u mnie jadąc 70km/h na 5
biegu spala WIĘCEJ gazu niż jadąc 85km/h, co jakby mało logiczne wydaje mi się nieco...
Hmmm z teog co słyszałem, ale że inżynierem nie jestem, raczej humanistą to jeżeli silnik ma za małe obroty to występują tam jakieś siły i ogólnie szybciej zużywa się... A jak zmierzyłeś to?
Ja jeżdze w dzień do 60 km/h w nocy więcej (ok. 80)(ale tylko na Śląsku, bo tu wiem gdzie patrole <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Na trasie to Tico nie jechałem jeszcze, zaczne od 1.10 ehhh, ale Oplem to ok 100 km/h, jak pusto to do 130. Oczywiście wszystko zależy od warunków na drodze, pogoda, no i głównie natężenie ruchu. -
ta fotak z tym tico to napewno nie jest skutek jednorazowego uderzenia...to jest fotka z karambolu..i sadze ze wiele aut by tak wygladalo po kilku uderzeniach lub starciem z ciezarowka... <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
co do bezpieczenstwa Uno vs Tico to Uno pod wzgledem bezpieczenstwa jest gorsze...konstrukcja auta nie jest zmieniana od poczatku produkcji cyzli okolo 1976 roku (moge sie mylic)
-
Ja po mieście 50-60km/h, poza 80-90km/h. Natomiast
ciekawa rzecz... u mnie jadąc 70km/h na 5 biegu
spala WIĘCEJ gazu niż jadąc 85km/h, co jakby mało
logiczne wydaje mi się nieco...dusisz silnik w ten sposób, to i więcej pali.
To nie diesel,zeby ciągnął z dołu.
Mozliwa jest jazda na 5tce przy 70km/h ale na krótkich odcinkach np. chwilowe zwolnienie i żeby nie redukowac na 4.Ale potem przyspieszyc do minimum tych 80km/h. -
Ja średnio jeżdżę tak gdzieś do 100 nie więcej,faktycznie zderzenie przy większej prędkości to może być przerażające, pozatym po co go tak piłować,szkoda trochę <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />