[swift-gti] łyka olej - remont ?
-
to może mi się
pomyliło z 1.3 8v, bo tam na 100% nie odkręcałem wydechu przy wymianie uszczelki
miski.U mnie w 1.3 8v wydechu nie trzeba było ruszać przy wymianie miski.
-
to może mi się
pomyliło z 1.3 8v, bo tam na 100% nie odkręcałem wydechu przy wymianie uszczelki
miski.Ja już kilka razy uszczelniałem miskę i zawsze odkręcałem tylko kat rurę od kolektora - potem tyko trzeba w dół odciągnąć i w 1,3 8V miska schodzi
-
mam do kupna uszczelniacze zaworowe takomoy za 50zł - dobra cena? chyba to konkretna firma jeśli chodzi o uszczelniacze
za miesiac podejme sie remontu tego silniczka. Uszczelkę pod glowicę zamawiam erlinga albo vitor-reinz
Co do ubywania oleju to jednak leci z silnika , mam cały wahacz w oleju a leci aparatem bodajże bo niczym innym nad skrzynia isc nie moze. Chyba ze z broku? Pod pokrywa zaworów nowa uszczelka
na niebiesko wali z rana leciutko + jak daje do konca w odcieciu ale to takie ilosci ze ledwo zauwazalne. Mam nadzieje ze po zmianie oleju na motul + zmiana uszczelniaczy + planowanie glowicy i dobra uszczelka ( u mnie z pod glowicy leca juz bomble ) bedzie dobrze
-
Bedzie dobrze
uszczelniacze z allegro ?
aparat sobie tez uszczelnij odrazu, Motul 6100 SYNERGIE+ ?
-
tylko jak sie rozbiera aparat zeby dostać sie do uszczelniacza?
tak , dokładnie ten rodzaj oleju . Nie zamierzam szaleć i lać np 300V do seryjnego silnika
-
nie sadze zeby zmiana na motula 6100 dala jakieś pozytywne efekty wzgledem valvo, oczywiście to dobry olej wiec spróbować możesz z ciekawości.
ostatnio rozmawiałem ze znajomym dystrybutorem olejów i uznał przyznał ze maxlife będzie lepszym wyborem, ma mniejsza skłonność do odparowywania i większy wskaźnik TBN.Jest na forum jak rozebrać aparat gdzieś opisane.
-
postanowilem w sumie przy tym remoncie wyjac cały silnik z budy. A czemu? Zeby odmalowac sobie komore silnika , wymienic maglownice , uszczelnic CAŁY silnik , spasować alternator 80A
dużo z tym zachodu? chciałbym go wyjac całego razem ze skrzynia i to chyba góra. Elektryki tam duzo raczej nie ma to rozpinania , pól ośki , wydech , dopływ paliwa , wyjac cały dolot i powinno być luźno
-
postanowilem w
sumie przy tym remoncie wyjac cały silnik z budy. A czemu? Zeby odmalowac sobie
komore silnika , wymienic maglownice , uszczelnic CAŁY silnik , spasować alternator
80A
dużo z tym zachodu?
chciałbym go wyjac całego razem ze skrzynia i to chyba góra. Elektryki tam duzo
raczej nie ma to rozpinania , pól ośki , wydech , dopływ paliwa , wyjac cały dolot i
powinno być luźnoZ dobrymi narzędziami, w 2 osoby, można się uwinąć w 3 godzinki Nie ma źle
-
co do alternatora to jaki, albo z jakiego auta?
-
moim zdaniem najpierw zdejmij tylko głowice i oceń w jakim stanie jest silnik a dopiero później podejmuj decyzje co i jak.