[GTi] kompresor
-
jeśli kompresor sie kreci podaje wiecej powietrza oraz co za tym idzie wiecej paliwa więc spaliny napewno będa bardziej bogate w zwiazki nieprzyjazne dla środowiska. no temat juz kiedys przegladalem i fajnie all wyglada, masz moze zdjecia z montazu? albo przedstawiajace calość dolotu?, ciekawe czy w ss by kompresor wlazl przed silnik. pewnie obowiazkowo trzeba by wydech owinac;]
-
chyba nie rozumiesz
o czym mowimy, a kwestia jest jak kompresor jest WYLACZONY przez sprzeglo i sie nie
kreciTo masz jedynie bardziej zmulone auto. Dzisiaj na torze urwał mi się pasek od kompresora. Zamiast mieć ciśnienie w dolocie około -0,1 w gazie otworzonym do dechy miałem -0,2. Spalanie dalej jest dobre itp. Jedynie zamiast 125 seryjnych koni miałem może 100... Które i tak nadrabia odetkany wydech i lekkie koło zamachowe
-
jeśli kompresor sie
kreci podaje wiecej powietrza oraz co za tym idzie wiecej paliwa więc spaliny
napewno będa bardziej bogate w zwiazki nieprzyjazne dla środowiska.Jak jest dobrze wystrojony to nie podaje Ci żadnych bardziej bogatych związków dla środowiska I tak przy montażu kompresora trzeba by zrobić od razu przelotowy wydech i wywalić katalizator to już nie powinno auto przeglądu przejść Tylko kto sprawdza spaliny na przeglądzie?
-
jeśli kompresor sie
kreci podaje wiecej powietrza oraz co za tym idzie wiecej paliwa więc spaliny
napewno będa bardziej bogate w zwiazki nieprzyjazne dla środowiska. no temat juz
kiedys przegladalem i fajnie all wyglada, masz moze zdjecia z montazu? albo
przedstawiajace calość dolotu?, ciekawe czy w ss by kompresor wlazl przed silnik.
pewnie obowiazkowo trzeba by wydech owinac;]Nie do końca jest tak, że im więcej powietrza i więcej paliwa tym spaliny bardziej bogate w związki toksyczne. Trzeba wziąć jeszcze pod uwagę efektywność procesu spalania danej ilości paliwa. Jeżeli dostarczymy do silnika odpowiednio dużo powietrza i dolejemy więcej paliwa niż na serii to możemy uzyskać "bardziej czyste" spaliny, ponieważ proces spalania nastąpi w efektyniejszy sposób.
Jeżeli chodzi o mapę dla sytuacji, gdy kompresor jest wyłączony, to niestety seryjna mapa nie obsłuży tego poprawnie, bo przy montażu układ dolotowy ulega przekonstruowaniu i zmienia się ilość i sposób dostarczonego do silnika powietrza.
Tylko kto sprawdza spaliny
na przeglądzie?Diagnosta ?
-
Jeżeli chodzi o
mapę dla sytuacji, gdy kompresor jest wyłączony, to niestety seryjna mapa nie
obsłuży tego poprawnie, bo przy montażu układ dolotowy ulega przekonstruowaniu i
zmienia się ilość i sposób dostarczonego do silnika powietrza.Indii - przyznaj się, co tam kombinujesz Którego Eaton-a pchasz
na przeglądzie?
Diagnosta ?tia ... ani razu mi nie sprawdzali tylko raz się pytał facet, czy policja mi się nie czepia
-
mi zawsze sprawdzali chyba czas zmienic diagnoste:d
-
tia ... ani razu mi
nie sprawdzali tylko raz się pytał facet, czy policja mi się nie czepiami ostatnie 2 razy sprawdzali
-
po co ci dawać kompresor skoro zawsze można sobie na stacjach za darmo dopompować
-
yy WTF???
-
yy WTF???
nie widzisz, że kolega żartował
-
Panowie
-
Jeżeli chodzi o
mapę dla sytuacji, gdy kompresor jest wyłączony, to niestety seryjna mapa nie
obsłuży tego poprawnie, bo przy montażu układ dolotowy ulega przekonstruowaniu i
zmienia się ilość i sposób dostarczonego do silnika powietrza.A kto mówi o seryjnej mapie? Przecież jak stroisz auto to najpierw się stroi bez doładowania a dopiero później z
-
No tu goście w temacie pisali, że na seryjnej mapie może by poszło, a druga mapa pod kompresor
CYTAT:
"> mozna zrobic tak zejak sprzeglo robi co swoje to zostajemy serii i swinia laduje serie mape, a jak
zalaczamy kompresor i sprzeglo spinamy ze swinia to przechodzi na mape pod
doladowanie, i sie placi za jedna mape czyli jak zmieniamy mape w det-ie 3,
jednoczesnie sterujemy sprzeglem od kompresora. jedyny bol jest taki albo zamulamy
na serii albo idziemy na calosc " -
Każdy normalny stroiciel stroi bez doładowania żeby skalibrować wtryskiwacze itp a potem stroi z doładowaniem i jest to jedna mapa od podciśnienia przez zero do nadciśnienia i bierze za to jedne pieniądze jak za jedno strojenie...
-
Seba gratulacje:
-
Widzę, że wieści się szybko rozchodzą
Przyłączam się do gratulacji! -
Hehe dzięki właśnie się pochwaliłem na organizacyjnym
-
Każdy normalny
stroiciel stroi bez doładowania żeby skalibrować wtryskiwacze itp a potem stroi z
doładowaniem i jest to jedna mapa od podciśnienia przez zero do nadciśnienia i
bierze za to jedne pieniądze jak za jedno strojenie...Tutaj sie mylisz, bo znam specjalistow, ktorzy podpinaja tylko zasilanie do swinki i odczyt obrotow a potem biora kase za wpisywanie dziwnych rzeczy ktore nic nie robia. Znam nawet jeszcze takich, ktorzy po nich dostrajali auto i brali za to kase, choc nic dalej nie dzialalo
-
Ja na szczęście takich speców nie znam, a jakbym znał to w życiu bym im nie zapłacił
-
Znasz, tylko o tym nie wiesz