Wskaźnik paliwa głupieje
-
Dzięki za porady, ale teraz zchodzimy z tematu <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> No cóż... Nic z tym wskaźnikiem chyba niezrobie bo bak ściągać to u mnie tragedia. Nie mam dostępu do kanału. A tak idąc z tematu to ja myślałem nad rezerwą tak, by na wskazówce od wskaźnika paliwa umieścić magnes od spodu a od drugiej strony tj. za zegarem ustawić ten czujnik od rowerów do zliczania lmpulsów, tylko w podpowiednim miejscu. I tak.. jeśli wskaźnik jest w miescu przez nas ustawionym magnes jest na równo z czujnikiem i jest przepływ i świeci lampka sygnalizacyjna.. Ale to chyba głupi pomysł. <img src="/images/graemlins/los.gif" alt="" />
-
Dzięki za porady, ale teraz zchodzimy z tematu No cóż... Nic z tym wskaźnikiem chyba niezrobie bo bak ściągać to u
mnie tragedia. Nie mam dostępu do kanału.Ja ściągnąłem bez kanału i wcale nie było to takie trudne <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
A tak idąc z tematu to ja myślałem nad rezerwą tak, by na wskazówce
od wskaźnika paliwa umieścić magnes od spodu a od drugiej strony tj. za zegarem ustawić ten czujnik od rowerów
do zliczania lmpulsów, tylko w podpowiednim miejscu. I tak.. jeśli wskaźnik jest w miescu przez nas ustawionym
magnes jest na równo z czujnikiem i jest przepływ i świeci lampka sygnalizacyjna.. Ale to chyba głupi pomysł.A nie lepiej właczyć się równolegle w obwód wskaźnika, prostym układem elektronicznym, który spowoduje zaświecenie lampki (diody) po przekroczeniu określonej wartości rezystancji z czujnika poziomu paliwa <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Dzięki za porady, ale teraz zchodzimy z tematu No cóż... Nic z tym wskaźnikiem chyba niezrobie bo bak ściągać to u
mnie tragedia. Nie mam dostępu do kanału. A tak idąc z tematu to ja myślałem nad rezerwą tak, by na wskazówce
od wskaźnika paliwa umieścić magnes od spodu a od drugiej strony tj. za zegarem ustawić ten czujnik od rowerów
do zliczania lmpulsów, tylko w podpowiednim miejscu. I tak.. jeśli wskaźnik jest w miescu przez nas ustawionym
magnes jest na równo z czujnikiem i jest przepływ i świeci lampka sygnalizacyjna.. Ale to chyba głupi pomysł.Poszukaj, juz bylo - w streszczeniu: nalezy kupic czujnik do baku (ok 40 pln - tak z pamieci) i wymienic. Dodatkowo dorobic kontrolke w tablicy - reszta instalacji juz jest... Przy okazji wymiany czujnika zrobisz porzadek z nieprawidlowym wskazaniem. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> (najrawdopodobniej niepewny styk albo do masy, albo na przewodzie do czujnika i z tad zwiekszony opor - i mniejsze wskazania wskazowki)
-
Ja ściągnąłem bez kanału i wcale nie było to takie trudne
A mógłbyś troszke więcej szczegółów co i jak??
A nie lepiej właczyć się równolegle w obwód wskaźnika, prostym układem elektronicznym, który
spowoduje zaświecenie lampki (diody) po przekroczeniu określonej wartości rezystancji z
czujnika poziomu paliwaA masz taki układ??Ewentualnie schemat?? Jak go podpiąć?? <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> I najważniejesze gdzie go podpiąć??
-
A mógłbyś troszke więcej szczegółów co i jak??
Można podnieść jak najwyżej cały tył np. podkładając lewarek pod belkę tylną. Teraz to już tylko zdjąć przewody paliwowe oraz rurę wlewową, a na zakończenie odkręcić 4 śruby - to wszystko.
A masz taki układ??Ewentualnie schemat?? Jak go podpiąć?? I najważniejesze gdzie go podpiąć??
Niestety nie mam takiego układu. Dawno temu skonstruowałem prosty układ, który załączał się po przekroczeniu określonej wartości rezystancji (fotoopornik). Pamiętam, że układzik był prosty, a trzeba by się właczyć równolegle do wskaźnika poziomu paliwa.
-
Można podnieść jak najwyżej cały tył np. podkładając lewarek pod belkę tylną. Teraz to już tylko
zdjąć przewody paliwowe oraz rurę wlewową, a na zakończenie odkręcić 4 śruby - to wszystko.
No tak myślałem... A co z paliwem znajdującym się w zbiorniku?? Nie wyleje się <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Niestety nie mam takiego układu. Dawno temu skonstruowałem prosty układ, który załączał się po
przekroczeniu określonej wartości rezystancji (fotoopornik). Pamiętam, że układzik był
prosty, a trzeba by się właczyć równolegle do wskaźnika poziomu paliwa.
Fotoopornik ... A co to takiego??? Jakbyś dał rade to może wykombinuj cosik takiego... Chętnie bym coś takiego zamontował w sowim bolidzie <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" /> -
No tak myślałem... A co z paliwem znajdującym się w zbiorniku?? Nie wyleje się
Wylać się nie wyleje, ale jak będziesz miał dużo benzyny to będzie ciężko to utrzymać. W moim przypadku zdejmowałem zbiornik, gdy w nim było ok. 4 litrów benzyny i wszystko zdemontowałem sam i to bezproblemowo.
Fotoopornik ... A co to takiego???
Opornik, który zmienia swoją oporność w zależności od ilości padającego na niego światła.
Jakbyś dał rade to może wykombinuj cosik takiego... Chętnie bym coś takiego
zamontował w sowim bolidzieW elektronikę już dawno się nie bawiłem, więc już tego schematu nie znajdę. Pamiętam, że układ był naprawdę prosty i działał bezproblemowo.
Zastanawiam się, czy nie prościej jednak kupić odpowiedni czujnik i zrealizować w ten sposób obwód sygnalizacji rezerwy <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
Trabant był genialnie prosty i psuł się
mniej niż nasze Tica.Z tym, że był prosty, to się zgodzę. Ale z tym drugim stwierdzeniem to już chyba przesadziłeś... Z jakością materiałów użytych w Trabancie nie było za wesoło (i nie chodzi mi tu o tapicerkę <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />). Psuły się, psuły, a na pewno wymagały częstszej troski ze strony właściciela.
Aha - i nie pisz "nasze tica", bo nie wiesz przecież, jak często psuje się np. moje.Jeżdziłem Trabantem kilka
lat,nigdy mnie nie uziemił.No, to OK. Ja jeżdżę tico 7 lat i też mnie nie uziemił (no, raz tylko, ale to wina mechanika robiącego przegląd gwarancyjny w ASO - nie dokręcił obejmy na chłodnicy i na drugi dzień zgubiłem cały płyn chłodniczy).
PS. Nigdy nie miałem trabanta... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Dzięki za porady, ale teraz zchodzimy z tematu No cóż... Nic z tym
wskaźnikiem chyba niezrobie bo bak ściągać to u mnie tragedia.
Nie mam dostępu do kanału. A tak idąc z tematu to ja myślałem
nad rezerwą tak, by na wskazówce od wskaźnika paliwa umieścić
magnes od spodu a od drugiej strony tj. za zegarem ustawić ten
czujnik od rowerów do zliczania lmpulsów, tylko w podpowiednim
miejscu.
Taki czujnik to kontrakton, kupisz go w każdym sklepie z elektroniką z 1-4 PLN
I tak.. jeśli wskaźnik jest w miescu przez nas
ustawionym magnes jest na równo z czujnikiem i jest przepływ i
świeci lampka sygnalizacyjna.. Ale to chyba głupi pomysł.
Magnes na wskazówce może być za słaby, no i jak poziom paliwa opadnie jeszcze niżej to kontrolka Ci zgaśnie <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />. Po co w tico dublować układ pomiaru ilości paliwa, przecież wskazówka jest bardzo dokładna. -
Z tym, że był prosty, to się zgodzę. Ale z tym drugim stwierdzeniem
to już chyba przesadziłeś... Z jakością materiałów użytych w
Trabancie nie było za wesoło (i nie chodzi mi tu o tapicerkę
). Psuły się, psuły, a na pewno wymagały częstszej troski ze
strony właściciela.
Tak bardzo to się jednak nie psuły, dziadka trabant 20-paroletni z dużym przebiegim psuł się mniej niż 5 letni maluch ojca <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />. W końcu "niemiecka" robota <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />. A na silnikach z trabanta to nawet niektórzy odważyli się latać.
Aha - i nie pisz "nasze tica", bo nie wiesz przecież, jak często
psuje się np. moje.
No, to OK. Ja jeżdżę tico 7 lat i też mnie nie uziemił (no, raz
tylko, ale to wina mechanika robiącego przegląd gwarancyjny w
ASO - nie dokręcił obejmy na chłodnicy i na drugi dzień
zgubiłem cały płyn chłodniczy).
PS. Nigdy nie miałem trabanta...
W trabancie nigdy byś nie zgubił płynu chłodniczego <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> . Wycieki oleju też nie groziły <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> .