czarna końcówka rury wydechowej
-
Zauważyłem taką rzecz. Koniec wydechu jest czarny, wilgotny (palucha nie wkładałem, więc nie wiem czy tłusty.) Wiecie co to może być?
Ostatnio mocniej słychać stukanie panewek lub zaworów (nie potrafię się aż tak wsłuchać) -
Zauważyłem taką rzecz. Koniec wydechu jest czarny, wilgotny (palucha nie wkładałem, więc nie
wiem czy tłusty.) Wiecie co to może być?Norma? To, ze jest wilgotny to oczywista oczywistosc <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> W koncu para wodna sie skrapla, a czarna u mnie tez jest, tylko ze przynajmniej u mnie to taki delikatny nalocik ktory przecieram z koncowki co miesiac-dwa.
-
Norma? To, ze jest wilgotny to oczywista oczywistosc W koncu para wodna sie skrapla, a czarna
u mnie tez jest, tylko ze przynajmniej u mnie to taki delikatny nalocik ktory przecieram z
koncowki co miesiac-dwa.u mnie bardziej wygląda na osmolone. Czas jechać na ustawienie LPG.
-
u mnie bardziej wygląda na osmolone. Czas jechać na ustawienie LPG.
Trzeba bylo pisac, ze masz LPG <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> Pewnie chodzi na bogatej mieszance, ale ja w zyciu nie mialem LPG (nawet w rodzinie) wiec sie na tym absolutnie nie znam <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" />
-
u mnie bardziej wygląda na osmolone. Czas jechać na ustawienie LPG.
A oprócz mieszanki ma wpływ na to jakość paliwa no i stan świec itd., ale ogólnie, jeżeli nie kopci na czarno albo niebiesko to niema, co się bać a regulacja gazu na pewno nie zaszkodzi
-
Zauważyłem taką rzecz. Koniec wydechu jest czarny, wilgotny (palucha nie wkładałem, więc nie
wiem czy tłusty.) Wiecie co to może być?
Ostatnio mocniej słychać stukanie panewek lub zaworów (nie potrafię się aż tak wsłuchać)Nie ubywa Ci oleju? Też miałem czarny wydech, auto nie kopciło na niebiesko, nie było żadnych niedomagań, liter szedł bez zająknięcia 140... ale jadł przed samą naprawą już 1l oleju na 1000km - poszły uszczelniacze zaworowe. Po wymianie zero zużycia oleju i czysty wydech.
-
Nie ubywa Ci oleju? Też miałem czarny wydech, auto nie kopciło na niebiesko, nie było żadnych
niedomagań, liter szedł bez zająknięcia 140... ale jadł przed samą naprawą już 1l oleju na
1000km - poszły uszczelniacze zaworowe. Po wymianie zero zużycia oleju i czysty wydech.
Ostatnio ubyło mi jakieś pół litra... i chyba od czasu jak zaczęło się stukanie silnika...
Mógłbyś powiedzieć ile wyniósł Cię remont? Parę tematów niżej wyczytałem, że uszczelniacze po 5 zł szt. plus uszczelka pokrywy. A do tego mechanik...
Prawdę mówiąc nie wiem czy się w niego bawić, bo zdecydowałem się na zmianę auta, ale pewnie za 2-3 miesiące (co oznacza 4-6 tys. km) -
Ostatnio ubyło mi jakieś pół litra... i chyba od czasu jak zaczęło się stukanie silnika...
Mógłbyś powiedzieć ile wyniósł Cię remont? Parę tematów niżej wyczytałem, że uszczelniacze po 5
zł szt. plus uszczelka pokrywy. A do tego mechanik...Prawdę mówiąc nie wiem czy się w niego bawić, bo zdecydowałem się na zmianę auta, ale pewnie za
2-3 miesiące (co oznacza 4-6 tys. km)
Przed remontem z uwagi na spory przebieg(prawdopodobnie 240 tys)brałem pod uwage dwie możliwości: pierścienie i właśnie uszczelniacze. Okazało się, że pierścienie były jeszcze ok, no ale jak już je kupiłem i rozebrany był silnik to mechanior założył. Ceny części to:
150 zł pierścienie (50 utargowałem <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" /> )
6 x 5zł uszczelniacze
uszczelki dokładnie nie pamiętam ale kupiłem pod głowice, pokrywę zaworów i miskę olejową
i parę złotych filtr oleju - wszytkie części kosztowały 250 zł
mechanior chciał 250zł ale opuścił do 200 <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />pojeździj trochę i kontroluj olej jak ubywa to naprawa niezbędna. No chyba, ze zmienisz bolida <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
-
No chyba, ze zmienisz bolida
Jeśli trafi mi się sedan z gazem w dobrym stanie... acz nie wykluczam zmiany marki. -
Jeśli trafi mi się sedan z gazem w dobrym stanie... acz nie wykluczam zmiany marki.
COO?! Jak śmiesz! <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
COO?! Jak śmiesz!
znajdź mi sedana w bdb stanie, najlepiej z lpg to zostanę przy swifcie.
Choć mignęła mi felicja kombi...Sprawa się wyjaśniła. Uszczelniacze. Kopci na niebiesko...
-
Zauważyłem taką rzecz. Koniec wydechu jest czarny, wilgotny (palucha nie wkładałem, więc nie
wiem czy tłusty.) Wiecie co to może być?
Ostatnio mocniej słychać stukanie panewek lub zaworów (nie potrafię się aż tak wsłuchać)Silnik umiera... <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
Silnik umiera...
albo za bogata mieszanka
-
znajdź mi sedana w bdb stanie, najlepiej z lpg to zostanę przy swifcie.
Choć mignęła mi felicja kombi...
Sprawa się wyjaśniła. Uszczelniacze. Kopci na niebiesko...
Będziesz robił? Jak tak to napisz jaki koszt, bo ciekaw jestem jak inni mechanicy kasują. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
znajdź mi sedana w bdb stanie, najlepiej z lpg to zostanę przy swifcie.
Choć mignęła mi felicja kombi...
Sprawa się wyjaśniła. Uszczelniacze. Kopci na niebiesko...Uszczelniacze uszczelniaczami, ale stukanie to może być od panewek...
Tu na zlosnikiowej Motogiełdzie jest ładna Skoda Felicja Kombi <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />A co remontu silnika to musisz ocenić stan nadwozia czy warto ładować kasę i remontować/wymieniać silnik
-
Uszczelniacze uszczelniaczami, ale stukanie to może być od panewek...
Tu na zlosnikiowej Motogiełdzie jest ładna Skoda Felicja Kombi
A co remontu silnika to musisz ocenić stan nadwozia czy warto ładować kasę i
remontować/wymieniać silnikPanewek też się obawiam...
A o tej skodzie myślę od soboty <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Panewek też się obawiam...
A o tej skodzie myślę od sobotyWłaśnie o tej z Motogiełdy? Właściciel tam pisze, że jest elastyczny co do terminu transakcji i dbał o to auto
-
Zauważyłem taką rzecz. Koniec wydechu jest czarny, wilgotny (palucha nie wkładałem, więc nie
wiem czy tłusty.) Wiecie co to może być?
Ostatnio mocniej słychać stukanie panewek lub zaworów (nie potrafię się aż tak wsłuchać)Dziś sprawdziłem kompresję. Idąc od strony kierowcy I 11; II 10; III 9,5; IV 11
Do tego przyolejona była świeca z III cylindra.
Wszystko wskazuje na pęknięty tłok.
Pozostaje teraz podjąć decyzję. Remont generalny, póki co wymiana tłoka, czy używany silnik. Chyba bez sensu jest wymieniać 1 tłok, skoro i tak trzeba będzie kupić zestaw uszczelek. Dobrze kombinuję? -
Dziś sprawdziłem kompresję. Idąc od strony kierowcy I 11; II 10; III 9,5; IV 11
Do tego przyolejona była świeca z III cylindra.
Wszystko wskazuje na pęknięty tłok.
Pozostaje teraz podjąć decyzję. Remont generalny, póki co wymiana tłoka, czy używany silnik.
Chyba bez sensu jest wymieniać 1 tłok, skoro i tak trzeba będzie kupić zestaw uszczelek.
Dobrze kombinuję?wydaje mi sie ze jakbys mial pekniety tlok to nie nadmuchaloby ci 9.5. jakby byl pekniety to by byly jakies stuki, dziwnie pracowal etc. ale najlepiej zdjac glowice i mozna zobaczyc.
ja predzej obstawiam na duzy przebieg i wytarte pierscienie.a zalales olejem przez dziury na swiece i zmierzyles jeszcze raz ??? moze masz wypalone gniazdo w glowicy?
-
wydaje mi sie ze jakbys mial pekniety tlok to nie nadmuchaloby ci 9.5. jakby byl pekniety to by
byly jakies stuki, dziwnie pracowal etc. ale najlepiej zdjac glowice i mozna zobaczyc.
ja predzej obstawiam na duzy przebieg i wytarte pierscienie.
a zalales olejem przez dziury na swiece i zmierzyles jeszcze raz ??? moze masz wypalone gniazdo
w glowicy?Olejem nie zalewałem. W sumie szkoda, bo byłoby wiadomo więcej. Przebieg jest duży. Stan licznika 11.400 km. Domyślam się, że z przodu trzeba dodać 2, więc powyżej 200 tys.
A stuki niestety są i silnik nie pracuje równo. W razie potrzeby służę nagraniem.